michal wrote:
> glob wrote:
> ...
> >>>> Stety albo niestety.
>
> >>> J�zefinka lubi siebie oszukiwa� i prawi� sobie pochlepstwa, a glob
> >>> nie pisaďż˝ przeciwko Robakowi tylko odpowiedziaďż˝ na twoje pytanie.
>
> >> Poka� mi w kt�rym momencie(prawi� sobie pochlebstwa) bo chyba juz
> >> ocipia�am z tego wszystkiego.
> >> Wiesz dziecino ...ja jestem wiekiem ca�kiem m�oda, ale konwenanse
> >> lubi� stare i to sie u mnie raczej nie zreformuje. A je�li nad
> >> interpretowa�am odno�nie ciebie i Robakksa to przepraszam.
>
> > No przecie� w poprzednim po�cie siebie wychwali�a�, i stwierdzi�a�
�e
> > ty taka nie jesteďż˝ jak jakiďż˝ tam panienki, no niestety po tym co
> > piszesz jesteďż˝.
>
> Glob, przestaďż˝ siďż˝ wyglupiaďż˝! Przecieďż˝ Ty masz rzadkie kontakty z
> panienkami. Sk�d mo�esz wiedzie�, jakie s�? :)
>
> --
> pozdrawiam
> michaďż˝

A od kiedy glob nie ma kontaktów z panienkami, teraz rzeczywiście, ale
wcześniej raczej hmmmmmm ''żałuje że kasy nie brałem'';)))))
A poza tym glob nie jest ślepy, naprawdę nie dziwiłeś się z kolegami
że kobiety takie skandaliczne wybory podejmują, wybierając talon na
balon, a nie balon. Przecież ta ślepota kobiet jest aż rzucająca się w
oczy. Nawet z kolegami chcieliśmy założyć pisemko literackie, ale
sponsor nawalił i chyba dobrze, bo ja wpadłem na obłędny pomysł, że na
swojej stronie będe się rozliczał ze swoimi wrogami-- koledzy zapytali
- jakimi wrogami-- odpowiedziałem-- z kobietami. I zaraz jeden Marcin
oznajmił , że to ładnie iż mi przyszedł do głowy taki fajny pomysł, bo
też ma parę spraw do załatwienia z tymi co do Minia ostatnio
przyszeły. Ale widzisz sponsor nawalił.