Data: 2013-03-17 18:30:01
Temat: Re: Klaps
Od: outside <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 17 Mar, 19:02, Flyer <f...@g...pl> wrote:
> In article <5b0b5d64-eed8-4d7f-86e3-6329172ef4e8
> @m4g2000vbo.googlegroups.com>, r...@g...com
> says...
>
>
>
> > Jednak Miller miała rację, dzieci klapsowane są bardziej agresywne,
> > zrobili w końcu badania i wyszło że przemoc do dzieci tworzy dzieci
> > pełne agresji.
>
> >http://www.deon.pl/inteligentne-zycie/wychowanie-dz
iecka/art,133,klap...
>
> Ja tam nie wiem - miałem kiedyś taką sytuację, że dziecko,
> którym się opiekowałem chciało koniecznie iść na dwór - było
> zimno, a ono było podziębione. Żadne perswazje nie działały,
> więc dałem spokój - dzieciak chyba z godzinę leżał na
> wycieraczce pod drzwiami i wył, a ja czytałem gazetę, bo dzięki
> Bogu jestem czuły na dźwięki miałczącego kota, ale na płacz
> dzieci już mniej. ;> Z punktu widzenia prawa zachowałem się
> prawidłowo, bo dzieciaka nie klepnąłem w d.. i nie przywołałem
> do porządku, z punktu widzenia psychologii/psychiatrii dzieciak
> doznał o wiele większego cierpienia [godzina], niż miałoby to
> miejsce w momencie, gdybym go klepnął w d... .
>
> Być może klepnięcie w d.. , a nie uderzenie [bo to różnica]
> przynosi negatywne skutki, ale identyczne, jeżeli nie gorsze
> przynosi ignorowanie chumorów dziecka, albo jego rozpieszczanie.
> Każda z tych metod przynosi negatywne skutki - "agresja rodzi
> agresję", ignorowanie rodzi niezrozumiałą traumę i poczucie
> mniejszej wartości, a rozpieszczanie niedostosowanie społeczne i
> zbyt wysoką samoocenę. Nie ma "złotego środka", dlatego, że
> kiedy dziecko dorośnie,to w końcu i tak będzie musiało się
> zmierzyć z agresją, ignorowaniem czy ograniczeniami i
> przewartościowaniem swojej nieprawidłowej samooceny.
>
> PF
Nie nie bardzo, dziecko szatażowało i nic nie dostało, lepsze to niż
klaps,lepiej zakazać bajek niż bić.
|