Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Kliniczny błąd pilota

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Kliniczny błąd pilota

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 118


« poprzedni wątek następny wątek »

61. Data: 2010-04-12 22:06:47

Temat: Re: Kliniczny błąd pilota
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> Marchewka pisze:
>> medea pisze:
>>> Prezydent powinien być przynajmniej tak twardy, jak pilot samolotu. I
>>> umieć podejmować niepopularne nawet decyzje, jeśli są one konieczne
>>> dla dobra państwa (tu: zakup nowoczesnych samolotów czy osobny lot).
>>
>> Zakup nowej floty dla najwazniejszych ludzi w kraju nie jest chyba w
>> gestii prezydenta, tylko rzadu. A na zamowione juz maszyny czeka sie
>> najmniej 4-5 lat. Dodatkowo wczesniej jeszcze trwa procedura
>> przetargowa, przygotowywanie raportow, odnosnie kosztow eksploatacji
>> itd. Czyli jakies 5-6 lat, a to juz nowa kadencja rzadu/prezydencka
>> jest...
>> I.
>
> Jeśli jest tak, jak piszesz, to zawiniły też po części poprzednie rządy.

Zaden nie ma odwagii, bo decyzja ani latwa, ani popularna.

> Jednak nic się nie zmieniło w tym względzie i za obecnego, aż do tej
> pory. Widać miękkich mamy polityków, kiedy w grę wchodzi ewentualne
> narażenie własnego stołka. Trudne sprawy muszą rozwiązywać się same.
> Niestety w tak tragiczny sposób.

Ciekawe, jak sie "sama" rozwiaze sytuacja z reforma sluzby zdrowia.
Sytuacja jest analogiczna.
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


62. Data: 2010-04-12 22:09:31

Temat: Re: Kliniczny błąd pilota
Od: zażółcony <z...@w...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 12 Apr 2010 22:25:03 +0200, medea napisał(a):

> Ender pisze:
>
>> A podawała już Hania, jak to było z tymi samolotami:
>> "Bardzo ciekawy artykul pod jakze znamiennym tytulem:
>> Samoloty VIP: do krwi ostatniej?
>> http://www.altair.com.pl/cz-art-2004 "
>
> To jeden jakiś przypadkowy człowiek ma aż taki wpływ w tym kraju na tak
> ważne decyzje? Jakieś to mało wiarygodne się wydaje. Faktycznie wygląda
> na to, jakby zabrakło zdeterminowanej i silnej osoby, która by była
> zdolna coś zdziałać w kierunku zakupu porządnego samolotu.
Bo problemem nie są samoloty, ale WSZYSTKO. Po euforii wygranych
wyborów każdy rząd naszego kraju szybko tonie w całej masie
ABSOLUTNIE NAJWAŻNIEJSZYCH I PRIORYTETOWYCH zadań i problemów.
Przecież nie chodzi tylko o samolotu. Brakuje choćby lekarzy
- tylko drobne katastrofy w szpitalach albo na ich progach,
codzienne, związane z tym brakiem - nie są tak spektakularne.

Do tego, żeby ogarnąć postkomunistyczny kraj trzeba
megaprofesjonalizmu managerskiego. A nasz naród dopiero raczkuje
w demokracji, jest na początku drogi do wyrobienia sobie
zmysłu wyboru odpowiednich ludzi.


--
Co w szkole piszczy:
- Proszę Pani, a moja mama daje mojemu bratu takie żrące lizaki,
że aż mu czasem krew leci !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


63. Data: 2010-04-12 22:14:25

Temat: Re: Kliniczny błąd pilota
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> medea pisze:
>
>> Jeśli jest tak, jak piszesz, to zawiniły też po części poprzednie
>> rządy. Jednak nic się nie zmieniło w tym względzie i za obecnego, aż
>> do tej pory. Widać miękkich mamy polityków, kiedy w grę wchodzi
>> ewentualne narażenie własnego stołka. Trudne sprawy muszą rozwiązywać
>> się same. Niestety w tak tragiczny sposób.
>
> Bo przecież o zakupie nowego rządowego samolotu mówiło się za Leszka
> Millera, kiedy też o mało co nie doszło do wypadku. Oraz mówiło się
> wtedy o stworzeniu procedur dotyczących podziału lotów najważniejszych
> osób w państwie tak, żeby nie latały nigdy równocześnie.

Jak powiadaja: "Madr Polak po szkodzie". Klich wypowiadal sie dzisiaj w
sprawie maszyn:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,77651
77,Min__Klich___Beda_nowe_samoloty_dla_VIP_ow_.html'
Z tym, ze dzierzawa to kolejne szroty. Drogie w eksploatacji.

> Dzisiaj słyszałam w radiu, że podobno król Hiszpanii nigdy nie lata tym
> samym samolotem razem ze swoim następcą.

Zadne madry krol sie na to nie godzi. Podobnie robia tez prezesi i vice
duzych firm. Woza sie pojedynczo. + powietrze.
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


64. Data: 2010-04-12 22:14:27

Temat: Re: Kliniczny błąd pilota
Od: zażółcony <z...@w...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 12 Apr 2010 23:14:53 +0200, Ender napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 12 Apr 2010 22:44:18 +0200, Ender napisał(a):
>>
>>> Dlatego gdyby kiedyś Putin zgodził się kandydować u nas na premiera,
>>> to pierwszy raz w życiu poszedłbym na wybory.
>>
>> Ender, "kandydowaniem" nazywasz kolejną ew. inwazję Rosji? Naprawdę nie
>> musiałby u nas Putin rozpisywać żadnych wyborów, Europa dałaby mu mandat
>> natychmiast.
>
> Myślałem bardziej o wypożyczeniu Putna na 1-2 kadencje,
> aż wyprostuje niektóre sprawy.
> A człowiek wydaje się być bardzo skuteczny.

Bo się go wszyscy boją. Pozamykał w więzieniach niepokornych
przemysłowców i swoich przeciwników politycznych.
To nie jest demokracja.

Ja wiem - on też ma czarny pas, wiec wielu ludzi tęskni za takim
'silnym' przywódcą. Więc jedni tęsknią, a drudzy się boją.
Przykładowo operatorzy wieży kontrolnej w Smoleńsku 10 razy ugryzą się
w języki i dziesięć razy spytają swoich przełożonych zanim puszczą
choćby jedno słowo o katastrofie zachodnim mediom.

--
Co w szkole piszczy:
- Proszę Pani, a moja mama daje mojemu bratu takie żrące lizaki,
że aż mu czasem krew leci !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


65. Data: 2010-04-12 22:19:40

Temat: Re: Kliniczny błąd pilota
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> Ender pisze:
>
>> A podawała już Hania, jak to było z tymi samolotami:
>> "Bardzo ciekawy artykul pod jakze znamiennym tytulem:
>> Samoloty VIP: do krwi ostatniej?
>> http://www.altair.com.pl/cz-art-2004 "
>
> To jeden jakiś przypadkowy człowiek ma aż taki wpływ w tym kraju na tak
> ważne decyzje? Jakieś to mało wiarygodne się wydaje.

Przeciez mial caly sztab "doradcow".

> Faktycznie wygląda
> na to, jakby zabrakło zdeterminowanej i silnej osoby, która by była
> zdolna coś zdziałać w kierunku zakupu porządnego samolotu.

To nie jest chyba az tak proste.

> Chociaż tak na marginesie - twierdzą, że warunki były na tyle
> beznadziejne, że raczej żaden sprzęt nie poradziłby sobie na tym lotnisku.

Podobno byl podczas tego zeszlorocznego generalnego remontu dosc
solidnie doposazony w najnowsza nawigacje.
Wiele czynnikow: nie laduje sie na bagnach, nie wylatuje na ostatnia
chwile, nie lata ekipa wielka jak wesele, nie szantazuje pilotow itd.
No i nie napiera na maxa na "sasiadow", by organizowali wbrew sobie
okreslone imprezy, "bo tak!".
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


66. Data: 2010-04-12 22:21:07

Temat: Re: Kliniczny błąd pilota
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zażółcony" <z...@w...onet.pl> napisał w wiadomości
news:zrpeqaf1rpwb.g7t3a5o35na9.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 12 Apr 2010 23:14:53 +0200, Ender napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 12 Apr 2010 22:44:18 +0200, Ender napisał(a):
>>>
>>>> Dlatego gdyby kiedyś Putin zgodził się kandydować u nas na premiera,
>>>> to pierwszy raz w życiu poszedłbym na wybory.
>>>
>>> Ender, "kandydowaniem" nazywasz kolejną ew. inwazję Rosji? Naprawdę nie
>>> musiałby u nas Putin rozpisywać żadnych wyborów, Europa dałaby mu mandat
>>> natychmiast.
>>
>> Myślałem bardziej o wypożyczeniu Putna na 1-2 kadencje,
>> aż wyprostuje niektóre sprawy.
>> A człowiek wydaje się być bardzo skuteczny.
>
> Bo się go wszyscy boją. Pozamykał w więzieniach niepokornych
> przemysłowców i swoich przeciwników politycznych.
I ci "niepokorni przemysłowcy"- wszyscy co do jednego- jakiej są
narodowości, Szanowny Chiromanto? No tak, psi padek:-)
:-)


> To nie jest demokracja.
Podejdź do każdego Rosjanina i zapytaj, czy woli demokrację czy rządy
autorytarne. Jak uważasz- jaki procent opowie się po stronie demokracji
(której w Rosji nigdy nie było)?


> Ja wiem - on też ma czarny pas, wiec wielu ludzi tęskni za takim
> 'silnym' przywódcą. Więc jedni tęsknią, a drudzy się boją.
> Przykładowo operatorzy wieży kontrolnej w Smoleńsku 10 razy ugryzą się
> w języki i dziesięć razy spytają swoich przełożonych zanim puszczą
> choćby jedno słowo o katastrofie zachodnim mediom.

Fakt.


--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


67. Data: 2010-04-12 22:25:57

Temat: Re: Kliniczny błąd pilota
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

zażółcony pisze:
> Do tego, żeby ogarnąć postkomunistyczny kraj trzeba
> megaprofesjonalizmu managerskiego.

A do profesjonalizmu tez ma ograniczone zaufanie. Ci piloci tez byli
profesjonalni, a stale cos im zarzucano...
No i etos trwalosci prowizorki by tez upadl przy profi menago podejsciu.
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


68. Data: 2010-04-13 07:01:59

Temat: Re: Kliniczny błąd pilota
Od: zażółcony <z...@y...on.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hq06ci$7m4$1@news.onet.pl...
> Podejdź do każdego Rosjanina i zapytaj, czy woli demokrację czy rządy
> autorytarne. Jak uważasz- jaki procent opowie się po stronie demokracji
> (której w Rosji nigdy nie było)?
Ależ podchodzę własnie. Dlatego - niech sobie Rosjanie wybierają Putina.
Ja bym sobie takiego typa u siebie nie życzył, więc takiego nie wybieram.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


69. Data: 2010-04-13 07:03:53

Temat: Re: Kliniczny błąd pilota
Od: zażółcony <z...@y...on.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hq07fc$a8d$1@news.onet.pl...
> zażółcony pisze:
>> Dnia Mon, 12 Apr 2010 23:14:53 +0200, Ender napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 12 Apr 2010 22:44:18 +0200, Ender napisał(a):
>>>>
>>>>> Dlatego gdyby kiedyś Putin zgodził się kandydować u nas na premiera,
>>>>> to pierwszy raz w życiu poszedłbym na wybory.
>>>> Ender, "kandydowaniem" nazywasz kolejną ew. inwazję Rosji? Naprawdę nie
>>>> musiałby u nas Putin rozpisywać żadnych wyborów, Europa dałaby mu
>>>> mandat
>>>> natychmiast.
>>> Myślałem bardziej o wypożyczeniu Putna na 1-2 kadencje,
>>> aż wyprostuje niektóre sprawy.
>>> A człowiek wydaje się być bardzo skuteczny.
>>
>> Bo się go wszyscy boją. Pozamykał w więzieniach niepokornych
>> przemysłowców i swoich przeciwników politycznych.
>> To nie jest demokracja.
>>
>> Ja wiem - on też ma czarny pas, wiec wielu ludzi tęskni za takim
>> 'silnym' przywódcą. Więc jedni tęsknią, a drudzy się boją.
>> Przykładowo operatorzy wieży kontrolnej w Smoleńsku 10 razy ugryzą się
>> w języki i dziesięć razy spytają swoich przełożonych zanim puszczą
>> choćby jedno słowo o katastrofie zachodnim mediom.
>
> I co, prawidłowość ci się nie podoba?
> Wolałbyś, żeby chlapali na lewo i prawo, jak polskie pacany
> 4 razy próbowali wylądować pod czas mgły,
> na jakimś badziewiastym lotnisku badziewiastym samolotem,
> aż się rozwalili?
> Będziesz miał czysta oficjalną wersję, możliwe korzystną
> dla naszego wizerunku, więc powinieneś się cieszyć.

Nooo, jakbyśmy mieli Putina zamiast Tuska, to na pewno
by nie próbowali 4 razy.
Tym razem to ty się chyba mocno pogubiłeś.
Czytanie Ciebie wydaje mi się coraz bardziej męczące.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


70. Data: 2010-04-13 07:22:34

Temat: Re: Kliniczny błąd pilota
Od: zażółcony <z...@y...on.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
wiadomości news:hq06m3$d2k$1@inews.gazeta.pl...
> zażółcony pisze:
>> Do tego, żeby ogarnąć postkomunistyczny kraj trzeba
>> megaprofesjonalizmu managerskiego.
>
> A do profesjonalizmu tez ma ograniczone zaufanie. Ci piloci tez byli
> profesjonalni, a stale cos im zarzucano...
> No i etos trwalosci prowizorki by tez upadl przy profi menago podejsciu.

Jak to mówią: ryba psuje się od głowy.
A mimo to jest mnóstwo złożonych przedsięwzięć, które kręcą
się na zasadzie presji oddolnych. Czyli zarząd sobie pływa i hula
a masa szarych ludzi niżej mówi: trudno, pieprzyć politykę, ja mam
tu swoją działkę - i stara się robić swoje jak najlepiej. Ale takie
układy nie działają optymalnie - i raz po raz dochodzi własnie np.
do katastrofy. Lub mniejszych katastrof osobistych związanych
z brakiem satysfakcji z pracy, braku wsparcia z góry, poczucia
bicia głową o mur. W tych warunkach także specjaliści popełniają
grube błędy, 'odpuszczają sobie'. I potem świetnie spełniaję rolę
kozłów ofiarnych.
Tak w dużym stopniu funkcjonuje nasze państwo. A także mnóstwo
dużych molochowatych przedsiębiorstw, szczególnie tych
niepodatnych na reformy.
W tym kontekście twór taki, jak MON akurat wydaje się wyjątkowo
dobrze poukładany - przynależność do NATO to jednak jest coś.
Sam fakt, że piloci są silnie chronieni przed VIPami jest bardzo dobrym
sygnałem. Presja VIPów to zjawisko powszechne, jest w GW
krótki wywiad ze znanym pilotem radzieckim, który mówi, że ma kolegę,
który był w pododnych sytuacjach, raz np. na rozkaz Jelcyna wykonał
bardzo ryzykowne lądowanie samolotem kilkakrotnie większym od TU,
które ciągle mu się śni po nocach. Wtedy nic się nie stało.
Niestety - kiedy VIPem jest naczelnik sił zbrojnych, to jego siła przebicia
przez wszelkie struktury wojskowe jest ogromna i jeśli nie umie jej
kontrolować, nie jest w pełni jej świadomy - to skutki mogą być
opłakane.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Wawel - kontrowersje wokół miejsca pochówku prezydenckiej pary
JAK JA BYM SIE ZAMACHNAL?
Re: po czym poznać prawdziwego polaka?
I TYLKO NIEBO PŁACZE...
Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »