Data: 2006-06-07 17:11:16
Temat: Re: Klon japonski i ginnala
Od: "Agnieszka Biernacka" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lanfear" napisała:
> Chcialabym posadzic jeden z w/w klonow na srodku trawnika. Zastanawiam
> sie, ktory?
> Bo klon ginnala - troche za duzy, japonski - troche za wolno rosnie.
> Docelowo chcialabym, miec drzewo ok. 5m wys. ale nie za 30 lat.
> Jakie sa Wasze doswiadczenia z zimowaniem klonu japonskiego w centralnej
> Polsce? Przemarza? Jak szybko rosna u Was te rosliny? Czy klon ginnala
> dobrze toleruje ciecie (bo jesli tak, to moge go nieco strzyc)?
Japonski na srodek trawnika to raczej nie najlepszy pomysl. Duza szansa, ze
przemarznie, a dodatkowo liscie moga mu sie spalic na pelnym sloncu. Ginnala
ma wiele zalet, ale na soliter bym chyba nie polecala ;) Za to slicznie
wyglada sadzony na granicy ogrodu, gdzie tworzy ladne zielone tlo dla innych
roslin, a jesienia pieknie sie przebarwia.
> Czekam na wszelkie wiesci o tych roslinach, wszelkie wady, zalety,
> problemy itd.
A glog Paul Scarlet? Albo jakas jablon ozdobna np. Ola lub Royality? Ktoras
z mniejszych wisni? Mozesz sie tez zastanowic nad swidosliwa. Moga tez byc
zwisajace odmiany pospolitych drzew - buka Pendula Purpurea, brzozy Youngi.
Albo tak, jak ktos proponowal perukowiec Royal Pourple.
Pozdrawiam
Agnieszka Biernacka
|