Data: 2003-10-01 19:26:55
Temat: Re: Klonazepam
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 30 Sep 2003 22:01:19 +0200, "" <t...@p...onet.pl> wrote:
> Lekarze nie-psychiatrzy lekka reka siegaja po leki psychotropowe, a zniwo tego
> zbieraja najpierw pacjenci, a pozniej wlasnie ich psychiatrzy, gdy czesto juz
> chory poniosl wiele strat.
Wybacz, ale w codziennej praktyce neurologicznej nie sposób nie sięgać
po psychotropy - na przykład anksjolityki, a zwłaszcza antydepresanty.
Niestety na oddziale do dyspozycji mamy bardzo okrojony arsenał leków.
Rispolept na przykład przyniosła nam ostatnio w darze konsultantka
psychiatryczka. A z antydepresantów mamy czasami Coaxil z próbków, a na
stałe tylko pramolan:|... Tylko clonazepamu i relanium ci u nas
dostatek...
;)
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
|