geo wrote:

> dzięki za odp..MOje przypuszczenia to za dużo białka, ale dr Pala
> stwierdził, że wyniku tych moich nadmiernych treningó, zwłascza siłowki moge
> mieć podwyższony poziom androgenów, testoteronu,moze i kreatyny.owiedział
> także ża białka moge wtryniać do 100g, wegli tez moge miec za mało-choć za
> małoto ja ich nie jem.Aha, żłopię duuużo kawy od dwóch lat-do 5-6
dzień,czesto
> tylko to pijam w ciągu dnia,ostatnio spadłem do dwóch kaw/dzień i zastąpiłem
> zielona cherbatą.Co Ty na to?
> Pozdrawiam

Niestety nie wiem jak ma się do tego taki intensywny wysiłek. Ja jedynie
latem sporo na rowerku jeżdżę, trochę w tenisa się pogra, popływa na
basenie czy też inne sporty ale tylko w ramach rozrywki-rekreacji, a nie
intensywnego treningu ;] Ale nawet jeżeli mam duży wysiłek naprawdę to nie
dochodziło nigdy do takich objawów - z tym, że nie jadłem też takich
ilości węgli i białka, praktycznie cały czas na jednym poziomie je
utrzymuję ok. 50-60g/dobę (mój wzrost 171, waga 60kg.. wiem, że trochę
mało, ale jednak mam jeszcze trochę czasu, żeby się "rozwinąć";]). Kawy
nie piję w ogóle, ale za to herbaty sporo i to różne od czarnych przez
owocowe na zielonej skończywszy - na co tam mam ochotę ;] Moim zdaniem
dobrze, że się odzwyczajasz od kawy, takie ilości jej to na zdrowie raczej
nie wychodzą...

PS [OT] Teraz już naprawdę naprawiłem polskie ogonki :P bo wtedy nie do
końca..

Pozdrawiam,
Maciek

--
Wiadomość wysłana z Portalu Młodzieży Optymalnej
http://mlodziez.optymalni.one.pl