Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Sender <l...@n...piotrek>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Kobiece tatuaże
Date: Thu, 15 Jul 2010 08:54:09 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 33
Message-ID: <i1mb9n$rqn$1@news.onet.pl>
References: <i1ik6c$g4j$1@news.onet.pl> <i1lf70$kk3$8@node1.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: 85.90.84.132
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1279176823 28503 85.90.84.132 (15 Jul 2010 06:53:43 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 15 Jul 2010 06:53:43 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
In-Reply-To: <i1lf70$kk3$8@node1.news.atman.pl>
X-No-Archive: yes
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:550584
Ukryj nagłówki
Paulinka pisze:
> Sender pisze:
>> Generalnie dowiedziałem się jakoś, że kobiety wytatuowane
>> są bardziej otwarte na propozycje, bardziej bezpośrednie i mają
>> większe libido czego wyrazem jest właśnie wytatuowanie ciała.
>> Jednak bardzo mi się nie podobają kobiece tatuaże.
>> Od razu trąci mi to jakimś więzieniem, płytkimi obyczajami,
>> obciachowym slangiem i bezsensownymi wulgaryzmami.
>> A najbardziej głupie wydają mi się tatuaże poniżej pleców.
>> Przecież ich właścicielka nawet ich nie widzi, zupełnie
>> jak znakowane bydło podczas dopuszczania.
>> Co pozytywnego zobaczyć w tych tatuażach i w jaki sposób można
>> na nie spojrzeć, aby zmienić sobie ich wizerunek na bardziej pozytywny?
>> Może komuś tutaj one się podobają i potrafi zwerbalizować za co?
>
>
> A jak Ci się podobają tatuaże u mężczyzn?
> To by wiele wyjaśniało.
Pomijając już fakt, że odpowiadanie pytaniem na pytanie nie jest
zbyt kulturalne i motywujące do dalszej rozmowy, to co Ciebie to
obchodzi?
Nie zrozumiałaś mojego pytania po polsku?
Być może komuś podobają się kobiece tatuaże i potrafi mnie przekonać
do zmiany mojego punktu widzenia w tej kwestii, choć jak widzę,
brak jest upodobań z nimi związanych, więc moje skojarzenia z nimi
są chyba dość powszechne.
Widzę, że się starasz, ale przykro mi, same starania nie wystarczą,
abyś mogła swobodnie rozmawiać z ludźmi wykształconymi, więc daj już
sobie spokój.
I nawet nie próbuj mi napisać, jaki i gdzie masz tatuaż, bo mnie to
naprawdę nie obchodzi i w Twoim przypadku na pewno zdania nie zmienię.
S.
|