Data: 2013-05-19 07:00:03
Temat: Re: Kobiety chcą być bezkarne.
Od: "LeoTar" <L...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Przemysłąw Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:kn8t2q$57r$1@node1.news.atman.pl...
> LeoTar pisze:
>> Odbył się marsz przeciwko gwałtom. Kobiety chcą móc prowokować seksualnie
>> mężczyzn ale mężczyznom nie wolno ich dotykać nie mówiąc o uprawianiu
>> seksu.Masz psie powąchaj ale wara ci od księżniczki, boginki Ona może cię
>> zeszmacić a tobie nie wolno wyciągnąć po nią ręki.
> Jeśli pozwalasz jakiejś głupiej pindzi z dupy wziętej by dyktowała co ci
> wolno czego nie, to sorry - wąchaj i wyj z rozpaczy. Ewentualnie - wycie
> zamień na teorie że trzeba ruchać małe dzieci - najbezpieczniej własne bo
> nikomu nie powiedzą (znaczy bo to dla nich dobre). No jak tam ? Powiedz
> Leo. Dymnąłeś własne dzidzi w realu ? Moim zdaniem nie.
Nie, nie "dymnąłem", bo :
po pierwsze: nie o "dymanie" , jak to wulgarnie nazywasz, chodzi;
po drugie: w inicjacji musza zgodnie uczestniczyć oboje rodzice;
po trzecie: oboje rodzice musza byc świadomi celu inicjacji.
Nie zrobiłem tego mimo iż córka prowokowała mnie do tego ale niestety pod
nieobecność matki. Gdybym więc zareagował na te prowokację to dopuściłbym
się kazirodztwa gdyż nie byłoby to porównanie się córki z jej matka na mnie
lecz rgularne współżycie moje z córką. Czyli cel nie zostałby więc
zrealizowany.
> "Racjonalną" teorię diabli wzięli w starciu z własnym instynktem ? :)))
Teorii diabli nie wzięli gdyż potwierdzają ją inne kobiety i moja była
małżonka nie jest mi potrzebna juz do tego celu (potwierdzenia) potrzebna.
Większe problemy są z mężczyznami, którzy traktują własne żony jak swoja
wyłączną własność i nie chcą się zgodzić na to by ich synowie chociaż jeden
raz "posiedli" ich żony (ojców) w akcie incjacji. A postępują tak dlatego,
że podświadomie odczuwają poniżanie jakiemu przez całe życie byli poddawani
przez te właśniw ich żony. To "wielka gra" nieuświadomionego.
> Zaraz ... a to instynkt nie każe (próbować) brać zamiast wąchać i czekać
> na dopuszczenie ?
Stosowanie przemocy....? To nie w moim stylu. :D
> Chyba że "branie" rozumiesz poprzez głoszenie teorii których 99% bab nie
> skuma, a 99% z tych które zrozumieją (1%) nie zaakceptują tego co głosisz.
Szybciej ją akceptują kobiety aniżeli mężczyźni. Ty nie jesteś więc
pełnowartościową kobietą. :D
> Ale to oznacza że 0,01 % bab jest tak jakby twym targetem. Tak jakby bo w
> rzeczy samej nie chodzi o sam target tylko o pokazanie, że jest on tak
> maluśki że nic dziwnego iż do tej pory trafiałeś źle.
Nie zawsze wiekszośc ma rację.
> Jest jeden problem. Jest taka liczba X. X>>(dużo większa od) 0,01% bab,
> które nie są księżniczkami i nie każą wąchać w zamian nic nie dając. I tu
> dupa zbita Leo.
Mnie interesuje ta, z którą mam dzieci gdyz mam w stosunku do nich (dzieci)
obowiązek do wypełnienia. No chyba, że ta jedna pójdzie w cxałkowite zaparte
wtedy spojrzę na inną. I nic w moim postępowaniu nie zmienisz pani(?)
Dębska.
> Nie ulękniesz się prokuratora oskarżającego cię o propagowanie pedofilii,
> te X% babek cię gnoi swą obojętnością i ich się lękasz :)
Obys sie nie pomyliła, pani Dębska...
> A wiem co mówię, wszak kobietam
Pewnie bezdzietna, co ?
--
Władek Tarnawski
LeoTar - Sunrise Services
Moja biblioteczka
http://leotar.00freehost.com/Books/index.html
> Dębska :)
|