Data: 2013-05-19 16:11:30
Temat: Re: Kobiety chcą być bezkarne.
Od: "LeoTar" <L...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Przemysłąw Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:kn9svu$4kj$1@node2.news.atman.pl...
> LeoTar pisze:
>> Użytkownik "Przemysłąw Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:kn8t2q$57r$1@node1.news.atman.pl...
>>> LeoTar pisze:
>>>> Odbył się marsz przeciwko gwałtom. Kobiety chcą móc prowokować
>>>> seksualnie mężczyzn ale mężczyznom nie wolno ich dotykać nie mówiąc o
>>>> uprawianiu seksu.Masz psie powąchaj ale wara ci od księżniczki, boginki
>>>> Ona może cię zeszmacić a tobie nie wolno wyciągnąć po nią ręki.
>>> Jeśli pozwalasz jakiejś głupiej pindzi z dupy wziętej by dyktowała co ci
>>> wolno czego nie, to sorry - wąchaj i wyj z rozpaczy. Ewentualnie - wycie
>>> zamień na teorie że trzeba ruchać małe dzieci - najbezpieczniej własne
>>> bo nikomu nie powiedzą (znaczy bo to dla nich dobre). No jak tam ?
>>> Powiedz Leo. Dymnąłeś własne dzidzi w realu ? Moim zdaniem nie.
>> Nie, nie "dymnąłem", bo :
>> po pierwsze: nie o "dymanie" , jak to wulgarnie nazywasz, chodzi;
>> po drugie: w inicjacji musza zgodnie uczestniczyć oboje rodzice;
>> po trzecie: oboje rodzice musza byc świadomi celu inicjacji.
>> Nie zrobiłem tego mimo iż córka prowokowała mnie do tego ale niestety pod
>> nieobecność matki. Gdybym więc zareagował na te prowokację to dopuściłbym
>> się kazirodztwa gdyż nie byłoby to porównanie się córki z jej matka na
>> mnie lecz rgularne współżycie moje z córką. Czyli cel nie zostałby więc
>> zrealizowany.
> Jedni wojny nazywają misjami pokojowymi, inni dymanie własnych dzieci
> nazywają inicjacją. Pretekst zawsze jest z dupy wzięty. Ale założywszy
> nawet, że w Twoim przypadku jest inaczej i to co odebrałeś jako prowokację
> seksualną córki rzeczywiście nią było, mamy wtedy do czynienia z jedną z
> dwóch możliwych sytuacji. Pierwsza to taka, że chciała sprawdzić na kimś
> "bezpiecznym" jak działa przyuważony gdzieś mechanizm "dać powąchać ale
> nie dać". Druga to zachowanie polegające na chęci zrobienia czegoś, czego
> skutków nie jest się świadomym, takie typowe wkładanie ręki do pieca przez
> dziecko. A może jest więcej niż dwie możliwości ... w każdy razie Twoja
> teoria o chęci inicjacji seksualnej z rodzicami słabiutko wygląda na tle
> każdego innego wytłumaczenia zachowania córki, każdego. A skoro tak
> (oczywiście Ty się nie zgodzisz że tak), to kwestią zasadniczą jest Twoja
> motywacja, która każe Ci to w ten (słaby) sposób tłumaczyć. Jedną z
> możliwości która mi przychodzi do głowy jest następująca konstrukcja:
> Leo nigdy wcześniej o tym nie myślał, aż tu nagle córka prowokuje. W
> pierwszej reakcji Leo nie ulega, lecz po jakimś czasie dochodzi do niego
> że w sumie to by nawet chciał. Jednak myśl o dymaniu własnej dzidzi go
> wzdryga - trzeba by to w swojej głowie jakoś zgrabniej ująć. I tu wracamy
> na początek, czyli: Jedni wojny nazywają misjami pokojowymi, inni dymanie
> własnych dzieci nazywają inicjacją.
Czynisz nieuprawnione założenia. Po pierwsze, że moje niewinna córka była
juz wyszkolona prostytutką. I po drugie zakładasz moją złą wolę. To sa Twoje
ZAŁOŻENIA a nie jakiekolwiek fakty. Ale jesteś ponoc kobietą więc czynisz
wszystko aby udowodnić, że dotychczasowy paradygmat wychowawczy jest
prawdziwy, zas moja hipoteza burzy ten Twój światek, w którym dominujesz i
sprawujesz władzę. Trudno Ci sie jest pogodzić z tym, ze muszisz zrezygnować
z władzy na rzecz współdziałania z mężczyzną.
>>> "Racjonalną" teorię diabli wzięli w starciu z własnym instynktem ? :)))
>> Teorii diabli nie wzięli gdyż potwierdzają ją inne kobiety i moja była
>> małżonka nie jest mi potrzebna juz do tego celu (potwierdzenia)
>> potrzebna. Większe problemy są z mężczyznami, którzy traktują własne żony
>> jak swoja wyłączną własność i nie chcą się zgodzić na to by ich synowie
>> chociaż jeden raz "posiedli" ich żony (ojców) w akcie incjacji. A
>> postępują tak dlatego, że podświadomie odczuwają poniżanie jakiemu przez
>> całe życie byli poddawani przez te właśniw ich żony. To "wielka gra"
>> nieuświadomionego.
> Wypunktuję o co mię kaman:
> "[...] nie chcą się zgodzić na to by ich synowie chociaż jeden raz
> "posiedli" ich żony (ojców) w akcie incjacji." - zdanie prawdziwe.
>
> "[mężczyźni] ... podświadomie odczuwają poniżanie jakiemu przez całe życie
> byli poddawani przez te właśniw ich żony." - zdanie prawdziwe.
>
> Z prawdziwości dwóch zdań nie wynika, że jedno zdanie wynika z drugiego.
Ale są częścia większej spójnej tezy.
> Co do zdania pierwszego. Istnieje 1001 możliwych powodów dla których "nie
> chcą się zgodzić na to by ich synowie chociaż jeden raz "posiedli" ich
> żony".
Podaj więc chociaż jeden a nie gębuj.
> Co do zdania drugiego. Owe poniżanie, jeśli ma miejsce, natura rozwiązała
> to w ten sposób od strony mężczyzny, że jeśli mimo wszystko wytrwa w takim
> związku, to będzie miał szansę wyrównać rachunek krzywd, gdy baba będzie
> już podstarzała, brzydka i śmierdząca :)
Ale wskutek tej babskiej manipulacji i spuszczaniem poczucia winy na
mężczyzn żyją oni znacznie krócej od kobiet i nie zdążą sie nacieszyć z
widoku starzejącej się połowicy. :)
>>> Zaraz ... a to instynkt nie każe (próbować) brać zamiast wąchać i czekać
>>> na dopuszczenie ?
>> Stosowanie przemocy....? To nie w moim stylu. :D
> A to nie Ty pisałeś parę lat temu, że kobietę należy _zmusić_ do seksu
> oralnego gdy go nie chce ? Jeśli dobrze pamiętam miałeś też wtedy teorię z
> serii "to nie wojna tylko misja pokojowa", rzecz jasna w omawianym
> kontekście.
Bo seks oralny tonaturalny sposób zapobiegania ciąży więc powinien byc w
menu wszystkich par hetero.
>>> Chyba że "branie" rozumiesz poprzez głoszenie teorii których 99% bab nie
>>> skuma, a 99% z tych które zrozumieją (1%) nie zaakceptują tego co
>>> głosisz.
>> Szybciej ją akceptują kobiety aniżeli mężczyźni. Ty nie jesteś więc
>> pełnowartościową kobietą. :D
> Co jest jednym z potwierdzeń teorii, że w większości baby są po prostu
> głupie :)
Poniżasz swój rodzaj mimo iz jesteś ponoć kobietą. Czyż to nie jest
zaskakujące. Nie szanujesz siebie i nie szanujesz innych.
>>> Ale to oznacza że 0,01 % bab jest tak jakby twym targetem. Tak jakby bo
>>> w rzeczy samej nie chodzi o sam target tylko o pokazanie, że jest on tak
>>> maluśki że nic dziwnego iż do tej pory trafiałeś źle.
>> Nie zawsze wiekszośc ma rację.
> Jak nie wiesz co odpisać, nie odpisuj wcale - to żadna ujma :)
No wiec Ci napiszę jednoznacznie, że to ja mam rację. Lubie jednoznaczność w
przeciwieństwie do Twojej wieloznaczności.
>>> Jest jeden problem. Jest taka liczba X. X>>(dużo większa od) 0,01% bab,
>>> które nie są księżniczkami i nie każą wąchać w zamian nic nie dając. I
>>> tu dupa zbita Leo.
>> Mnie interesuje ta, z którą mam dzieci gdyz mam w stosunku do nich
>> (dzieci) obowiązek do wypełnienia. No chyba, że ta jedna pójdzie w
>> cxałkowite zaparte wtedy spojrzę na inną. I nic w moim postępowaniu nie
>> zmienisz pani(?) Dębska.
> Nie zamierzam nic w Twoim postępowaniu zmieniać. Matka natura zadbała (nie
> wiem jak) by to o czym piszesz pozostawało w sferze pisania - nie czynu.
Kiedyś sie spełni albo rodzaj ludzki zginie wskutek seksualnej dominacji
kobiety. Pewnie sa znacznie mądrzejsi ludzie ode mnie i juz dawno doszli
do wniosku, że manipulacjom i oszustwom kobiety nie sprostają a więc trzeba
jej pozwolić przystawić sobie pistolet do głowy i niech zniszczy naszą
cywilizację by na jej gruzach mogła powstać nowa z obowiazującym nowym
paradygmatem wychowawczym Bo dzięki dotychczasowemu wychowaniu zakazowemu
mamy tylko wszechogarniajacą przemoc w rodzinie siejącą zniszczenie. Kali
rodzi i pożera własne dzieci.
>>> Nie ulękniesz się prokuratora oskarżającego cię o propagowanie
>>> pedofilii, te X% babek cię gnoi swą obojętnością i ich się lękasz :)
>> Obys sie nie pomyliła, pani Dębska...
> Oo. I tu na przykład z racji tego, że nie wiem co odpisać, nic nie
> odpiszę. Zamiast np. mylić się - ludzka rzecz :)
A ja jeszcze raz odpowiem, że sie niue mylę. :)
>>> A wiem co mówię, wszak kobietam
>> Pewnie bezdzietna, co ?
> Jako kobieta - bezdzietna.
>
> Dębska
--
Władek Tarnawski
LeoTar - Sunrise Services
Moja biblioteczka
http://leotar.00freehost.com/Books/index.html
|