Użytkownik "Nea" <x...@a...com> napisał w wiadomości
news:biscsf$oal$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> a czy dziewczynki przy tym nie bylo? Sama mowisz ze niewiadomo w jaki
> sposob zaszla w ciaze (wogole nie wiadomo czy byla w ciazy) sama sobie
> dziecka nie zrobila ale nigdzie nie jest napisane ze ktos jej sila
> zrobil.
Nie bronię dziewczynki, nie oskarżam lekarza. To sprawa sądu. Mnie natomiast
interesują stereotypy m.in. postrzegania spraw ochrony praw dziecka.
Interesuje mnie mentalność polskiego społeczeństwa dot. spraw
"męsko-damskich" Sprawa dla mnie jest o tyle bulwersująca, że chodzi o
nieletnią i doświadczonego, lekarza.

>A co powiesz o rozwydrzonej nastolatce ktora idzie do lozka z
> facetem i potem ma problem?

Polskie prawo nie przewiduje karania małolatów za to, że idą z dorosłymi do
łóżka. Natomiast całą odpowiedzialność ponoszą dorośli, chociażby m.in.
tylko dlatego, że to oni zdolni są do czynności prawnych. Dla małolata
trzeba powoływac przedstawiciela prawnego. To kwestia prawna.
Natomiast otwarta jest kwestia etyczno-moralna, obyczajowa, która nie jest
usankcjonowana konkretnymi przepisami kk. Dlatego to właśnie osoby dorosłe
powinny być bardzo czujne wchodząc w intymne relacje z małolatami.

> pzdr
> Nea
Elizabeth