Data: 2008-11-29 12:34:40
Temat: Re: Kochana Redakcjo ... ;>
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea; <ggr3u2$sms$2@atlantis.news.neostrada.pl> :
> Flyer pisze:
> > Chciałbym wrócić do któregoś ze "starych" związków ;>, ale mi się nie
> > chce molestować moich byłych. Swoją porcję molestowania swego czasu
> > odrobiłem, z jak najgorsymi wynikami, i nie chce mi się [najgorszych
> > wyników] powtarzać. Co robić, żeby się przekonać czy warto się znów
> > narażać? ;>
>
> Jak wiesz, że jest wolna, to uderzaj. :)
a. nie chce mnie się już uderzać - tę metodę przetrenowałem na paru eks.
Oczywiście modyfikując ją czy stosując różne formy ekspresji -
osczywiście nigdy zakulisowe czy wrarze. Powiedziałbym, że efekty nie
były zadowalające.
b. nie wiem czy jest wolna, zwłaszcza że nie wiem czy to eks czy jakiś
inny diabeł. Wiem tylko, że niucha doookoła - głuchy telefon o 5 nad
ranem [pobawiłem się w grę pt. "kto dłużej wytrzyma w ciszy" i po
jakiejś minucie usłyszałem odkładaną słuchawkę ;>] i powtórka o 7.13
[akurat rodzicielki nie było w domu, więc nikt nie odebrał], a przy
oddzwonieniu po południu nikt nie chciał odebrać, 3 dziwne odwiedziny na
n-k - jedno konto wygląda jak założone tylko i wyłącznie do odwiedzin i
zaraz usunięte, dwa inne bierne [0 znajomych] i z abstrakcyjnymi
nazwami, aczkolwiek nazwa "JA TY" wydaje się coś sugerować. :)
c. a że akurat czytam kolejny "Świat Dysku" Terrego P., i byłem akurat
przy 7 dębowym mocnym, to stwierdziłem, że sprawę trzeba jakoś rozwiązać
- molestowanie byłych, pomijając już fakt, że dla bezpieczeństwa
pokasowałem część danych kontaktowych [czasami mnie korciło, żeby się
odezwać, i czasami się odzywałem ;>] nie wchodzi w grę, więc w ten,
oszczywiście idiotyczny, mam tego świadomość, sposób próbuję sprawę
rozwiązać. Nie to, żeby mnie ona jakoś niepokoiła - po prostu odruch
prostolinijności w stosunkach międzyludzkich. :)
Podrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
|