Data: 2003-09-11 12:54:53
Temat: Re: Kogo ratować?
Od: "enni" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bjpfat$5p7$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Edyta" <e...@i...pl>
> news:bjpd5r$kfm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nie wiem kogo bym ratował, bowiem moja "inteligencja
> emocjonalna" nie kieruje się świadomością.
> Ratowanie kogoś przez wybór intelektualny jest zabawą w Boga,
> bowiem osoba którą świadomie się by wybrało (o ile to możliwe
> w sytuacji stressowej) - winna by była życie.
> Lepiej nie znaleźć się w podobnej sytuacji wyboru:
> kogo ratować a kogo (przez zaniechanie) ZABIĆ.
> \|/
> re:
Może jakiś uśmiech do tego ?
Bez podtekstu: idź się utop, a ja zaniecham :-)))
enni
|