Data: 2000-08-23 22:43:49
Temat: Re: Komary
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zdaje sie u Sienkiewicza w Ogniem i Mieczem chlopi ukrainscy smarowali
sie dziegciem od komarow.
Magdalena Bassett
Ewka wrote:
>
> Czy komary istnieją (gryzą) do zawsze? Czy to "wynalazek" naszych czasów?
>
> Nigdzie w literaturze nie spotka3am się z komarami. Mrówki owszem, pogryz3y
> niejaką Telimenę. Ale komary? A przecież jest wiele scen, w których powinny
> być. Nad Niemnem - p3ywali po rzece, z pochodniami. W Lalce czy Nocach i
> dniach chodzą sobie po ogrodzie wieczorową porą i nic. Czy spotkaliście się
> z komarami w jakiejś książce?
>
> Marzy3o mi się posiedzieć wieczorem na tarasie, s3uchać cykania świerszcza i
> potrzeć na spadające gwiazdy. A tymczasem oglądam telewizję w dusznym pokoju
> przy zamkniętych oknach.
>
> Dziś rano s3yszalam w radiu jak ktoś (biolog?) wypowiada3 się, że możliwe
> jest zniszczenie ca3ej
> populacji komarów, ale nie robi się tego, bo być może są one do czego w
> przyrodzie potrzebne. No ale jeśli kiedyś ich nie by3o to może jednak
> zniszczyć. Ja jestem za.
>
> Pozdrawia pogryziona
|