Data: 2008-10-31 09:48:47
Temat: Re: Kominek - inwalidzi z wyboru
Od: "Redart" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ge7lek$4m5$1@news.onet.pl...
> Gdyby nie wzmacniano antagonizmów, to chyba nikt nigdy nie wybudowałby
> windy dla niepełnosprawnych, bo z ekonomicznego punktu widzenia byłoby
> to nieopłacalne.
No nie wiem, jakoś mi ta logika idzie zbyt na skróty, ale nie ma co
rozwodzić ;)
> Oczywistą oczywistością dla mnie jest jedno. Kominek nie ma na celu
> zmieniania świata. [dobra, może za szybko z takim osądem wyjezdzam bo
> poki co przeczytałem może 15 jego notek].
> Drugą oczywistą oczywistością jest to, że osoba w pełni szczęśliwa,
> zadowolona z siebie nie będzie uprawiać takiego bloga.
> To czemuś służy, bardziej jemu niż innym.
BTW. Stwierdziłem, że wypowiem tu pewną opinię dość ryzykowną. Mając
gdzieś w głębi pamięci pewien zatarty już ślad, wrażenie po bezpośrednim
kontakcie z Kominkiem, mam takie poczucie, że on i Ty, adamoxx, macie
sporo wspólnego. I to chyba trochę coś więcej, niż tylko 'młody wiek'.
Obaj przechodzicie fazę wkraczania w dorosłość, dojrzewacie do wziecia
odpowiedzialności za siebie a w perspektywie także za innych. Ale 'czuję'
też głębsze podobieństwo w sferze sytuacji rodzinnej i, jakbym to rzekł,
wewnętrznych napięć, które w dużym stopniu determinują Wasze zachowania
i kąt pod jakim się ustawiacie do rzeczywistości, do teraźniejszości i
przyszłości.
I życzyłbym Kominkowi, by podszedł do swoich problemów podobnie
otwarcie, jak Ty, by szedł na problemy życia, włąsnego życia, możliwie
'na wprost', a nie blogowo-szyderczymi okrążeniami.
|