Data: 2008-11-01 20:33:48
Temat: Re: Kominek - inwalidzi z wyboru
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea pisze:
> adamoxx1 pisze:
>
>> Nie czułem się tu w żadnym momencie poniżony. Zawsze domagam się
>> przykładów bo wtedy wiem że teza nie jest wzięta z sufitu.
>> A przykłady nie poniżą mnie, bo są po prostu moim odzwierciedleniem,
>> jakie by ono nie było.
>
> Tu nie chodzi o przykład, ale o komentarz.
>
> Dlaczego tak szybko się wycofałeś z tej pani psycholog?
> Może to fakt, że nie znasz siebie? Wiesz, jakie kobiety Ci się podobają
> (zewnętrznie)? potrafisz to opisać? czy po prostu dajesz się ponieść
> chwilowej ochocie?
W tym przypadku było to chwilowe.
Nie potrafie opisać wyglądu wymarzonej kobiety. Hm, oczy, jedynie oczy.
Nie chodzi o kolor ani wielkość, chodzi o łagodne, szczere spojrzenie.
Wszystko po prostu powinno współgrać.
Pani psycholog była zbyt cukierkowa, aż mdła a generalnie za tym nie
przepadam.
> I właśnie wracając do mojego wątku z rytuałami - czasem naprawdę warto
> wyhamować i tak jak napisał Redart "psychicznie, intelektualnie i
> fizycznie spocząć w jednym miejscu" i powczuwać się w siebie. Wszystko
> jedno w jaki sposób, byle przyjemny i w pełni świadomy.
>
> Ewa
Ja chyba za dużo sie wczuwam, wiec jednak powinienem zbastować ;] i po
prostu robić różne rzeczy bez wiekszego zastanawiania się nad nimi.
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl
|