Data: 2010-12-22 18:08:46
Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wiadomość:
medea napisał(a):
> W dniu 2010-12-22 18:11, glob pisze:
>
> > A osoba skupiona na sobie w ka�dej sytu�acji dobrze
> > wyjdzie, bo nie ma wzoru i obraca w r�kach sytu�acj�, czyli kwitnie,
> > rozkwita.
>
> No nie wiem, nie wiem. Wydaje mi si�, �e jest wr�cz przeciwnie z tym
> skupieniem na sobie.
>
> Ewa
Patrz kościelni dostali prania mózgu i ten obraz uważają za swój, że
Oni tacy są, więc w sytułacjach gdy czegoś nie obejmuje doktryna
zachowują się jak jakaś wstrętna dzicz, bo o siebie dbali. Są mało
wrażliwi na siebie, słabo siebie czują, są jakby w stanie znieczulenia
do siebie. Czyli jest potrzebna wrażliwość skupiania się na sobie,
czyli co ja czuję i wtenczas to koresponduje z rzeczywistością, tym
samym dbamy o to jak wyglądamy w tej danej sytułacji nawet jak do
szamba wpadniesz to zaczynasz śmiać się z siebie i to jest urocze.
|