Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
STED!not-for-mail
From: medea <x...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Kominek w superstacji
Date: Wed, 22 Dec 2010 19:33:40 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 51
Message-ID: <ietg9v$t2m$1@news.onet.pl>
References: <ierdd5$pco$1@news.onet.pl> <ies95l$15e$1@mx1.internetia.pl>
<ies9bp$j0c$1@speranza.aioe.org>
<e...@i...googlegroups.com>
<iesjcb$8i0$1@speranza.aioe.org> <ieskan$an0$1@speranza.aioe.org>
<e...@f...googlegroups.com>
<iesqla$orp$1@speranza.aioe.org>
<4...@u...googlegroups.com>
<iesten$qbs$1@news.onet.pl> <iesu8k$smp$1@mx1.internetia.pl>
<iesua0$tg3$1@news.onet.pl> <iesvql$66l$1@mx1.internetia.pl>
<iesvos$3c8$1@news.onet.pl> <iet0su$c61$1@mx1.internetia.pl>
<ietavd$b7t$1@news.onet.pl> <ietbr4$gkm$1@mx1.internetia.pl>
<ieterk$ngr$2@news.onet.pl> <ietfdt$7io$1@mx1.internetia.pl>
NNTP-Posting-Host: aecz210.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1293042815 29782 79.186.77.210 (22 Dec 2010 18:33:35 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 22 Dec 2010 18:33:35 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.13) Gecko/20101207
Thunderbird/3.1.7
In-Reply-To: <ietfdt$7io$1@mx1.internetia.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:574269
Ukryj nagłówki
W dniu 2010-12-22 19:12, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ieterk$ngr$2@news.onet.pl...
>> W dniu 2010-12-22 18:11, Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:ietavd$b7t$1@news.onet.pl...
>>>> W dniu 2010-12-22 15:04, Ghost pisze:
>>>>
>>>>> Inaczej. Jak wiadomo glowny drive czlowieka to uczucia, nie ma uczuc
>>>>> czlowiekowi przestaje sie cokolwiek chciec. Obojetnie czy chodzi o
>>>>> prace,
>>>>> sztuke, czy malzenstwo. Oczywiscie uczucia szeroko rozumiane. Ale same
>>>>> uczucia maja jednak racjonalne podloze. Dawniej ludziki niewiele
>>>>> kumaly,
>>>>> ale funkcjonowac musialy, podobnie zwierzeta tu i teraz - stad
>>>>> potrzebny
>>>>> (pozornie nieracjonalny) naped poprzez uczucia.. Teraz nam rozumu
>>>>> przybylo (?), ale przy konflikcie rozum/uczucie, drugie zwycieza. Tak
>>>>> wiec druga strona zawsze czegos musi dostarczyc, czesto jest to cos co
>>>>> generuje u nas konkretne uczucia.
>>>>
>>>> Pytanie tylko - czy to COŚ generuje uczucia, czy to czasem nie jest
>>>> tak,
>>>> że jedni ludzie są bardziej skłonni do emocjonalnego wiązania się z
>>>> czymś/kimś, a inni mniej. Wydaje mi się, że to drugie. Ciekawa jestem
>>>> jednak, z czego to wynika. Pewnie ze zwykłej fizyczności np. produkcji
>>>> jakichś substancji.
>>>
>>> Alez oczywiscie, niezaleznie jednak od tego jak bardzo jestesmy
>>> podatni, to
>>> uczucia same sie nie wzbudzaja, potrzebuja chocby np. podmiotu i jakiejs
>>> formy kontaktu z nim. Wynika oczywiscie z fizycznosci (struktury
>>> polaczen
>>> neuronowych, okreslonych substancji) i stanu (czyli historii naszeg
>>> zycia).
>>
>> Zauważyłam, że są ludzie, którzy potrafią niejako nadawać sens niemal
>> wszystkiemu, co robią. To jest bardzo cenna cecha, chociaż potrafi być
>> zdradliwa lub nawet tragiczna w skutkach.
>
> No to jest niemal czysta racjonalizacja. To czy tragiczna czy cenna to i
> tak zalezy od samych decyzji a nie ich racjonalizacji. Innymi slowy,
> sama racjonalizacja niekoniecznie wplywa na konsekwencje (poza
> zadowoleniem).
Hm, czyżbyśmy powoli dochodzili do tego, że miłość jest dostatecznie
silną racjonalizacją? ;)
Ewa
|