Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
STED!not-for-mail
From: medea <x...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Kominek w superstacji
Date: Thu, 23 Dec 2010 11:51:42 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 46
Message-ID: <iev9jn$bu4$1@news.onet.pl>
References: <ierdd5$pco$1@news.onet.pl> <ies95l$15e$1@mx1.internetia.pl>
<ies9bp$j0c$1@speranza.aioe.org>
<e...@i...googlegroups.com>
<iesjcb$8i0$1@speranza.aioe.org> <ieskan$an0$1@speranza.aioe.org>
<e...@f...googlegroups.com>
<iesqla$orp$1@speranza.aioe.org>
<4...@u...googlegroups.com>
<iesten$qbs$1@news.onet.pl> <iesu8k$smp$1@mx1.internetia.pl>
<iesua0$tg3$1@news.onet.pl> <iesvql$66l$1@mx1.internetia.pl>
<iesvos$3c8$1@news.onet.pl> <iet0su$c61$1@mx1.internetia.pl>
<ietavd$b7t$1@news.onet.pl> <ietbr4$gkm$1@mx1.internetia.pl>
<ieterk$ngr$2@news.onet.pl> <ietfdt$7io$1@mx1.internetia.pl>
<ietg9v$t2m$1@news.onet.pl> <ietk3b$pn$1@mx1.internetia.pl>
NNTP-Posting-Host: aeef15.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1293101495 12228 79.186.109.15 (23 Dec 2010 10:51:35 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 23 Dec 2010 10:51:35 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.13) Gecko/20101207
Thunderbird/3.1.7
In-Reply-To: <ietk3b$pn$1@mx1.internetia.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:574337
Ukryj nagłówki
W dniu 2010-12-22 20:32, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ietg9v$t2m$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2010-12-22 19:12, Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:ieterk$ngr$2@news.onet.pl...
>>>> W dniu 2010-12-22 18:11, Ghost pisze:
>>>>>
>>>> Zauważyłam, że są ludzie, którzy potrafią niejako nadawać sens niemal
>>>> wszystkiemu, co robią. To jest bardzo cenna cecha, chociaż potrafi być
>>>> zdradliwa lub nawet tragiczna w skutkach.
>>>
>>> No to jest niemal czysta racjonalizacja. To czy tragiczna czy cenna to i
>>> tak zalezy od samych decyzji a nie ich racjonalizacji. Innymi slowy,
>>> sama racjonalizacja niekoniecznie wplywa na konsekwencje (poza
>>> zadowoleniem).
>>
>> Hm, czyżbyśmy powoli dochodzili do tego, że miłość jest dostatecznie
>> silną racjonalizacją? ;)
>
> Zalezy co masz na mysli "milosc", jesli "ona/on i tylko ona/on, i dla
> niej/niego wszystko, i jest bez wad", to tak. Racjonalizacja ukrytej
> potrzeby wyrzucania wlasnych genow w przyszlosc.
To miałoby sens, gdyby to uczucie dotyczyło tylko onej/onego oraz
wyrzucania genów. IMO nie. Chyba mogłabym zaryzykować stwierdzenie, że
umiejętność odczuwania miłości jest cechą, którą się ma lub nie ma, albo
ma w mniejszym lub większym stopniu, i jest ona w sumie nie aż tak
bardzo uzależniona (wbrew pozorom) od darzonego obiektu.
No i jeszcze jedno, wróćmy do Twojego wcześniejszego postu, piszesz:
>Inaczej. Jak wiadomo glowny drive czlowieka to uczucia, nie ma uczuc
>czlowiekowi przestaje sie cokolwiek chciec. Obojetnie czy chodzi o >prace,
>sztuke, czy malzenstwo.
a potem:
>BTW ponoc najtrwalsze zwiazki to tzw. zwiazki z rozsadku
To się kupy nie trzyma!
Ewa
|