Data: 2010-12-23 10:51:42
Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-12-22 20:32, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ietg9v$t2m$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2010-12-22 19:12, Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:ieterk$ngr$2@news.onet.pl...
>>>> W dniu 2010-12-22 18:11, Ghost pisze:
>>>>>
>>>> Zauważyłam, że są ludzie, którzy potrafią niejako nadawać sens niemal
>>>> wszystkiemu, co robią. To jest bardzo cenna cecha, chociaż potrafi być
>>>> zdradliwa lub nawet tragiczna w skutkach.
>>>
>>> No to jest niemal czysta racjonalizacja. To czy tragiczna czy cenna to i
>>> tak zalezy od samych decyzji a nie ich racjonalizacji. Innymi slowy,
>>> sama racjonalizacja niekoniecznie wplywa na konsekwencje (poza
>>> zadowoleniem).
>>
>> Hm, czyżbyśmy powoli dochodzili do tego, że miłość jest dostatecznie
>> silną racjonalizacją? ;)
>
> Zalezy co masz na mysli "milosc", jesli "ona/on i tylko ona/on, i dla
> niej/niego wszystko, i jest bez wad", to tak. Racjonalizacja ukrytej
> potrzeby wyrzucania wlasnych genow w przyszlosc.
To miałoby sens, gdyby to uczucie dotyczyło tylko onej/onego oraz
wyrzucania genów. IMO nie. Chyba mogłabym zaryzykować stwierdzenie, że
umiejętność odczuwania miłości jest cechą, którą się ma lub nie ma, albo
ma w mniejszym lub większym stopniu, i jest ona w sumie nie aż tak
bardzo uzależniona (wbrew pozorom) od darzonego obiektu.
No i jeszcze jedno, wróćmy do Twojego wcześniejszego postu, piszesz:
>Inaczej. Jak wiadomo glowny drive czlowieka to uczucia, nie ma uczuc
>czlowiekowi przestaje sie cokolwiek chciec. Obojetnie czy chodzi o >prace,
>sztuke, czy malzenstwo.
a potem:
>BTW ponoc najtrwalsze zwiazki to tzw. zwiazki z rozsadku
To się kupy nie trzyma!
Ewa
|