Data: 2010-12-23 13:44:17
Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:ievj6h$ea1$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
> news:ievi7q$9ij$1@news.onet.pl...
>>W dniu 2010-12-23 14:00, Vilar pisze:
>>
>
> Ale, jak się czyta książki o XIV-XV wieku, to nawet biorąc pod uwagę, że
> jest to jakaś tam fikcja literacka, to los ludzi (wszystkich: mężczyzn,
> kobiet, dzieci, osób starszych) poprawił się w, po prostu, nieporównywalny
> sposób.
> I ktoś za te 500 lat też będzie patrzył na nasze czasy z odrobiną wstrętu,
> a sam szukał dziury w całym w zasadach obowiązujących w jego
> społeczeństwie.
Na pierwszy rzut oka. Czlowiek nie swinia o do wszystkiego przywyknie, a
wszystko dzieje sie w samej glowie. I relatywizm rzadzi. Nie ma obiektywnych
kryteriow (no poza np. dlugoscia zycia) i dlatego porownywanie czasow i
orzekanie, ze wtedy to sie strasznie zylo jest nieuprawnione.
|