Data: 2001-09-05 08:52:51
Temat: Re: Komisja
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Sylwi@" napisał(a):
>
> Użytkownik Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:3...@p...pl...
> >
> lwi@" napisał(a):
> >
> > > I tak oto nastał poniedziałek dnia 03 wrzesień 2001 roku
> > >
> > > Melduję swój powrót .....
> >
> > Czyli zmiany na lepsze :-)
> > A jednak coś się robi, powolutku a jednak
>
> Zmiany tak.....
> napewno ...
> i to napewno na lepsze ale jeszcze daleko żeby było dobrze.
> Ale nie od razu Kraków zbudowano ... :-)))
Dokładnie o to chodzi :-)
Lepiej niekiedy powoli i dokładnie, niż szybko i nyle jak, a jeszcze jest
takie przeysłowie:
"tak krawiec kraje,
jak mu materii staje"
....
> > I co pani na to ?
> > Czy to jakoś komentowała ??
>
> Komentować tego nie komentowala ale słuchała , brwi co jakiś czas unosiła i
> szeptała :-)))
> ciekawe, ciekawe....
> Wskazywała mi jak mogę pokonać trudności z domofonem.....
> np zainstalowanie lampki w przedpokoju ..... :-)))....
> miałam ochotę się jej zapytać czy mi ten remoncik przeprowadzi.... no i
> czy ona też lubi siedzieć w przedpokoju zamiast np w pokoju.... bo dla
> mnie ta lampka akurat byłaby widoczna z innego miejsca ni przedpokój,
> szczególnie w dzień .... :-)))
> Tak samo bym ją widziała jak słyszała ten
> dzwonek domofonu....:-)))
:-DDDD
Widzę że dobry humor pani miała
> Ale w zamian tego uśmiechnęłam się kątem i powiedziałam, że w Ustroniu
> miałam lepsze cacko w ręce .... sygnalizator, który mogę sobie wsadzić do
> kieszeni . Zdziwiona była mocno... pytała jak to działa .... :-))
> Jak z kolei ja zapytałam czy taki "wynalazek" będzie mógł być
> dofinansowywany
> lub czy będzie mogła być dofinansowywana produkcja to Pani nabrała wody w
> usta....
> Rozumiem, że ta Pani nie była kompetentna w tej sprawie ale skoro ona
> była ciekawa i otrzymała odpowiedź ja też mogłam sobie spróbować otrzymać
> odpowiedź a że jej nie otrzymałam to juz inna sprawa....
He he he - ale to dobra idea - bo oni mogą o takich nowinkach nie wiedziec
> Pytała, kto w takim razie był organizatorem tego Zjazdu? Jak jej
> powiedziałam że Niepełnosprawni Internauci..........
> to już więcej pytań nie miala....:-))))
Co - zatkało ją, że tacy są w tym pięknym kraju, ano są :-))
...
> > Nistety żyjemy w biednym kraju, no może nie biednym ale niezamożnym - i nie stać
> > nas na wszystko :-(
>
> na wszystko to i w bogatym kraju nas długo nie będzie stać ale....
> ale możemy sobie spróbować jakoś ułatwiać życie ...., prawda?
> Materialne wartości nie są bez znaczenia, wiem...
To jest druga strona tego medalu
Nie samymi barierami człowiek żyje
Z pozdrowieniami
Jacek K.
+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+
|