Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: Eulalka <e...@w...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Kompendium Żywienia Optymalnego
Date: Sun, 19 Oct 2003 16:25:24 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 30
Message-ID: <bmu6e7$1fnv$1@news2.ipartners.pl>
References: <bmtv0n$4ot$1@news.onet.pl> <bmu24b$751$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: unicorn.laczpol.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1066573063 48895 217.153.160.115 (19 Oct 2003 14:17:43
GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 19 Oct 2003 14:17:43 GMT
In-Reply-To: <bmu24b$751$1@inews.gazeta.pl>
X-Accept-Language: pl, en-us, en
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win98; PL; rv:1.4) Gecko/20030624
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:24556
Ukryj nagłówki
Użytkownik Adamo Il napisał:
> Ja bym dodał, że dodatkowo DO pozwala negować i niedopuszczać do świadomości
> wszelkiego rodzaju krytykę, fakty niezbyt wygodne itp.itd.
> Selektywne przyjmowanie wiadomości:
> pozytywne na temat DO pozwala je szeroko rozpowszechniać choć są częstokroć
> naciągane wręcz bzdurne.
> negatywne wypowiedzi na temat DO poprostu można wyśmiać (wariat - nawiedzony
> itp...) i określić jako kłamliwe i wogóle zmowa cyklistów.
Dlaczego Ciebie to dziwi??
Z kilkudniowych poszukiwań informacji na temat DO wysnulam wniosek, że
to właściwie nie jest dieta. To sposób na życie. Całe.
Wybór jakiego dokonali Ci ludzie (abstrachując zupełnie od tego jak go
oceniamy), jest ich własny i osobisty. Dlaczego nie pozwolisz im żyć w
spokoju? Mają prawo do WŁASNYCH wyborów. Atakowani bronią się.
Wiesz - ja nie jestem katoliczką - ileż to się nasłuchałam jaka ja durna
jestem. Bo przecież katlicy to większość - na pewno mają rację!!
Jasne - a, za przeproszeniem, gówno pachnie - miliony much nie mogą się
przecież mylić!!
Przepraszam za dosadność, ale jakakolwiek nietolerancja budzi we mnie
odrazę. Niech sobie każdy wyznaje co chce, niech jada co chce i sobie to
jak chce tłumaczy. Póki mnie nie zmusza do przyjęcia swoich prawd jest
oki. A przecież - jak na razie - nikt nie zmusza.
Eulalka
|