Data: 2006-08-21 16:16:44
Temat: Re: Kompleks malego penisa
Od: Quasi <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hania napisał(a):
>>> Srednio chce mi sie wierzyc w owe 17%
>> Zakladasz, ze ankietowane klamaly?
> ale same lesbijki + pani bi nie stanowią grupy społecznie reprezentacyjnej.
Dlaczego nie? Nie-heteroseksualizm przydaza sie ludziom bez wzgledu na
przynaleznosc spoleczna, a zatem z pewnoscia wsrod owych lesbijek byly
przedstawicielki wszystkich rodzajow ludzi (ladne/brzydkie, grube/chude,
stare/mlode, biedne/bogate, chore/zdrowe, bardziej lewicowe/mniej
lewicowe, wierzace/niewierzace, z miasta/ze wsi itd.). Zakladasz, ze u
nie-heteroseksualistek pochwy funkcjonuja inaczej niz u
heteroseksualistek? Niezwykle smiala hipoteza.
> Jeśli grupa badana obejmowalaby taki procent hetero, bi i les, jaki występuje
> w sołeczeństwie, to byłoby to interesujące.
Praca dotyczyla wylacznie zycia seksualnego nie-heteroseksualistek, bo
miala zupelnie inny cel niz nasza dyskusja.
A to, ze tylko ich dotyczyla jest z punktu widzenia naszej dyskusji
bardzo szczesliwym zbiegiem okolicznosci. Zauwaz, ze gdyby w gre
wchodzily pary heteroseksualne to byloby ryzyko, ze kobiety decyduja sie
na tak wyrafinowane praktyki jak fisting pod presja nakarmionych
pornolami facetow. A tu masz czysta, niczym nie manipulowana wole samych
kobiet.
Zreszta - co ciekawe - fisting byl znacznie popularniejszy w kontaktach
kobieta-kobieta niz w kontaktach kobieta-mezczyzna (u biseksualistek),
co pozwala sadzic, ze takie dziwactwa nie sa meska fanaberia (jak
okaleczanie stop Chinkom, czy wycinanie lechtaczek Murzynkom) lecz
prawdziwie kobieca potrzeba.
> Porównam (może lekko szokująco): jeśli chcesz wiedzieć, ile leków
> przeciwbólowych bierze średnio 1 osoba i do badań weźmiesz jedynie osoby
> chore na raka, to raczej bedziesz miał wynik bliski owej społecznej średniej,
> czy nie za bardzo?
Zakladasz zatem, ze lesbijki sa z natury bardziej "zboczone" niz
heteroseksualistki i maja inaczej dzialajace pochwy? Wybacz, ale to
zalozenia calkowicie irracjonalne.
>>> Moze ujme to tak: nie znam nikogo, kto by sie tym chwalil ;-))
>> Wybacz, ale argument kompletnie bezwartosciowy.
> ;-) jw.
Uzasadnij, prosze.
>>> Mi wydaje sie...po prostu bolesne, a ciagot masochistycznych nie posiadam
>> Spokojnie, nie doceniasz mozliwosci (odpowiednio podnieconej) pochwy.
> ekhm, bywam podniecona, i to bardzo,
To wspaniale. Nic nie stoi na przeszkodzie, zebys sama sprobowala tego
calego fistingu. Czy jestes az tak uprzedzona, ze zaprzesz sie i "dla
zasady" nie podejmiesz sie takiego eksperymentu?
Oczywiscie, nie wykluczam (ba, nawet sklaniam sie ku takiej tezie) ze
aby czerpac z tego przyjemnosc nalezy miec ku temu jakies wrodzone
predyspozycje (odpowiednio duza/rozciagliwa pochwe, odpowiednio obficie
zwilzana, odpowiedni uklad nerwowy itd.) i/lub troche treningu,
przyzwyczajenia.
> to może idąc tym tropem zaprosić
> partnera by włożył dwie dłonie, a potem zaklaskał?
Sadzisz, ze kpina dodasz mocy swoim argumentom? To zle sadzisz.
> Naprawdę nie pojmujesz, ze nie ilosc/wielkosc, a jakość doznań?
"Slomiany lud" [ http://en.wikipedia.org/wiki/Straw_man ].
Z czym w tym momencie probujesz dyskutowac? Bo napewno nie z tym, co ja
pisalem.
>> W
>> koncu znosi ona nawet porod, a niektore kobiety takze porod odbieraja
>> jako przyjemne doswiadczenie, a podobno niektore nawet dostaja wtedy
>> orgazmu!
> wiesz, weż tabletki przeciw rozwolnieniu, poczekaj tak z miesiąc i spróbuj
> się wtedy wypróżnić - pogadamy.
Przestan kpic, bo Ci to nie wychodzi. Porod/fisting waginalny to jednak
sporo mniejszy hardcore (ze wzgledu na wielkosc, strukture i mozliwosci
pochwy) niz fisting analny, a i ten ostatni niektore kobiety praktykuja.
Jak widac na zalaczonym obrazku, u niektorych osob i odbytnica moze byc
odpowiednio pojemna/rozciagliwa [ http://goatse.ragingfist.net/ ].
pozdrawiam
Quasi
--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky
|