Data: 2000-02-26 07:04:22
Temat: Re: Kompostowanie gałęzi
Od: "Grzegorz Karolczak" <v...@l...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Z tym mlynkiem do galezi trzeba ostroznie. Moim zdaniem oplaca sie go
kupic - ja mam 4000 m. kw. i sporo starych drzew o niskiej wartosci -
dostarczycieli wilkow. Ale UWAGA - wazna jest srednica ciecia galezi. Jesli
do 3 cm to kupisz tanie urzadzenie w cenie ok. 300 zl. Jednak prawdzowa
wygoda jest z maszynki, ktora tnie galazki o srednicy 6 cm (na prad
trojfazowy lub silnik spalinowy) i te sa juz drogie. Pytanie kolejne - Czy
masz kogos kto bedzie dbal o ostrze?
Pozdrawiam
Grzegorz
basia napisał(a) w wiadomości: <893jfi$l0v$1@zeus.polsl.gliwice.pl>...
>Tak na bazie postu Staszka, który pisał o tym, że chce do kompostu dorzucić
>gałęzie. Oczywiście powinny być zmielone, lub przynajmniej pocięte na
drobne
>kawałki. I tu moje pytanie: czy do prywatnego ogródka, w którym
przeprowadza
>się cięcie kilku drzew dwa razy do roku, opłaca się kupować młynek do
>gałęzi?
|