Data: 2002-07-16 14:49:01
Temat: Re: Komputer a ciąża
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Alex Jańczak" <o...@z...com.pl>
> No więc właśnie - może wystarczy im dobrze poradzić, a nie
> gorszyć się ich nie-instynktownomacierzyńskotacierzyńskim
> podejściem do sprawy...
Ależ ja się wcale nie gorszę takim podejściem ... też przez wiele lat miałam
takie i pojawienie się dziecka w tamatym czasie byłoby okupione podobnymi
nerwami i komentarzami ;-)
Mi bardziej chodziło o ten sprzęt i "wolę" / "nie wolę" ;-) Bo jakoś to mi
nie bardzo pasowało (po prostu uważam - pewnie tak jak wiele z Was - że
posiadanie dobrego sprzętu i dziecka można pogodzić).
Pozdrawiam
MOLNARka
|