Data: 2010-01-26 15:51:15
Temat: Re: Komputer i decyzje
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
A był to 26-styczeń-10, gdy Maciej Woźniak wymamrotał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:105e67cpgoy9e$.dlg@trenerowa.karma...
>
>>> A Twoje decyzje niby nie wybierają z dostępnych opcji?
>>
>> tak, ale zakres moich opcji jest nieskończony.
>
> A możesz zamiast skarpetek przynieść pułkownikowi gumową kaczuszkę?
> Możesz. Ale to jeszcze nie jest nieskończony zakres opcji.
mogę mu przynieść kaczuszkę. tzn tenże porucznik może to zrobić,
oczywiście. za to spotkają go pewnie konsekwencje w rodzaju szorowania
szczoteczka kibla. ale może to zrobić.
komputer nie może. i już.
nad czym tu deliberować?
nie widzisz tej różnicy? czy jest ona dla ciebie z jakichś względów
nieistotna w ocenie decyzyjności?
>> z tym się nie zgadzam.
>> podasz mi przykład, kiedy komputer ma nieskończoną liczbę opcji do wyboru
>> podejmując jakąś decyzję?
>
> Potencjalnie nieskończony w sensie - nie ma liczby ograniczającej tę ilość
> z góry.
podasz mi przykład takiej decyzji?
>>> Różnicą jest przewidywalność. Komputer w tych samych warunkach zrobi
>>> to samo. O ile nie trafimy na wyjątek od tej reguły, co jest możliwe,
>>> ale rzadko się zdarza.
>>
>> przedni przykład :)
>> komputer zrobi to samo - bo tak właśnie został zaprogramowany.
>> odjęto mu możliwość decydowania.
>
> Komputerowi nie odejmowano żadnej możliwości. On tak po prostu
> działa. A decyzje podejmuje, bo wykonuje bloki decyzyjne.
to zabawne :)
wykonywanie bloków decyzyjnych. brzmi całkiem jak wykonywanie rozkazów.
wykonuje bloki decyzyjne, to jest właśnie sedno :)
co to jest ów blok decyzyjny?
algorytm.
> Sam napisałeś, że to "podejmowanie decyzji". Pozostaje Ci tylko
> obrona wysoce śliskiego poglądu, że "decyzje" komputera to
> nie są prawdziwe decyzje, bo tak naprawdę to ludzie mają monopol.
w tym sensie, w jakim ja rozumiem decyzje, tak, tylko człowiek.
pozostaje ci tylko obrona wysoce twardogłowego poglądu, że maszyna mogłaby
być wspaniałym menadżerem.
--
politycznym sygnaturkom mówimy stanowcze "zaraz wracam"
|