Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: tren R <t...@n...sieciowy>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: Komputer i decyzje
Date: Tue, 26 Jan 2010 19:02:50 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 63
Message-ID: <1...@t...karma>
References: <hjmdf4$hg3$1@inews.gazeta.pl> <p7fx4dkdftvb$.dlg@trenerowa.karma>
<hjmfcp$ofd$1@inews.gazeta.pl> <1...@t...karma>
<hjmkhl$c82$1@inews.gazeta.pl> <105e67cpgoy9e$.dlg@trenerowa.karma>
<hjmpre$10c$1@inews.gazeta.pl> <1...@t...karma>
<hjn8ts$lp2$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: cpo168.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1264528974 28439 83.31.220.168 (26 Jan 2010 18:02:54 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 26 Jan 2010 18:02:54 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
X-Face: 'waT:;%B"mJ8u;5mB4X7eU!!/u\[UPV)^picT;67|zoOSj[21=pfJa.XK[%Y!9Q~+@Nx3:i
V/qbzG-j~[:}m"pmj:d-8!`d/@&3S\WrgYqxsa=QS5/WX|zh_3$cuG
X-Licznik: 17
X-Antivirus: avast! (VPS 100126-0, 2010-01-26), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:197527 pl.sci.psychologia:507219
Ukryj nagłówki
A był to 26-styczeń-10, gdy Maciej Woźniak wymamrotał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>
>> mogę mu przynieść kaczuszkę. tzn tenże porucznik może to zrobić,
>> oczywiście. za to spotkają go pewnie konsekwencje w rodzaju szorowania
>> szczoteczka kibla. ale może to zrobić.
>> komputer nie może. i już.
>> nad czym tu deliberować?
>
> No cóż, komputer rąk nie ma, nóg nie ma, trudno oczekiwać,
> żeby przyniósł kaczuszkę, prawda?
od komputera można oczekiwać *tylko* tego, co sie w nim uprzednio
zaprogramuje. jego "decyzje" to tylko realizacja decyzji programisty.
to nie jest akt woli, tylko posłuszeństwa.
> Ale co to ma wspólnego
> z decydowaniem? Jeśli chcesz mieć komputer, który na polecenie
> "narysuj skarpetki" narysuje skarpetki lub kaczuszkę, to ja go
> łatwo zaprogramuję.
a mógłby sam zadecydować co narysuje?
> Zaś możliwości, że porucznik przyniesie
> kaczuszkę zamiast skarpetek, praktycznie po prostu nie ma.
istotnie trudno to sobie wyobrazić.
ale żeby komputer zamiast ogrzać szklarnię, oziębił ją, chyba jeszcze
trudniej. chyba, że będzie miał błąd w sofcie :)
>> w tym sensie, w jakim ja rozumiem decyzje, tak, tylko człowiek.
>
> Po pierwsze, w swoim rozumieniu słowa "decyzje" jesteś odosobniony.
i co z tego? :)
większość ma rację, to chcesz powiedzieć?
> Po drugie, i tak nieprawda. Nie wątpię, że jesteś głęboko przekonany,
> że komputer nigdy o niczym nie zadecyduje, ale sensownej definicji
> "decyzji" takiej, żeby komputer nie mógł jej spełnić nigdy nie
> będziesz w stanie podać.
jeśli ty decydujesz o sensowności tej definicji, istotnie czuję, że mógłbym
mieć kłopot :)
>> pozostaje ci tylko obrona wysoce twardogłowego poglądu, że maszyna mogłaby
>> być wspaniałym menadżerem.
>
> Nigdy nic podobnego nie twierdziłem, dlaczego
> miałbym tego bronić?
wiesz, menadżer nic innego nie robi tylko podejmuje decyzje :)
--
Łej, hej, chłopcze do rej
Puszczaj fiuta, wciągaj buta
Łej, hej, a kiedy idzie złe
Tańcz w kubryku smyku i nie łamnij się
/spięty
|