Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Komputer i decyzje Re: Komputer i decyzje

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Komputer i decyzje

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
s.nask.org.pl!feed.news.interia.pl!not-for-mail
From: "Robakks" <R...@i...eu>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: Komputer i decyzje
Date: Tue, 2 Feb 2010 10:56:44 +0100
Organization: INTERIA.PL S.A.
Lines: 217
Message-ID: <hk8r9i$klq$1@news.interia.pl>
References: <hjmdf4$hg3$1@inews.gazeta.pl> <rg7domym7zfa$.dlg@trenerowa.karma>
<hjoqgb$blj$1@inews.gazeta.pl> <mx2kk47igmzk$.dlg@trenerowa.karma>
<hjp0sn$3ls$1@inews.gazeta.pl> <b...@t...karma>
<hjreku$t61$1@inews.gazeta.pl> <x...@t...karma>
<hjt0ve$on1$1@inews.gazeta.pl> <1...@t...karma>
<hju2kv$ju9$1@inews.gazeta.pl> <1...@t...karma>
<hjvt77$162$1@inews.gazeta.pl> <1vn56bqtuvubt$.dlg@trenerowa.karma>
<hk0uff$k5o$1@inews.gazeta.pl> <s...@t...karma>
<hk18mv$q58$1@inews.gazeta.pl> <199p3hbwyiolt$.dlg@trenerowa.karma>
<hk19hr$djc$1@news.task.gda.pl> <hk1atm$56g$1@inews.gazeta.pl>
<hk1io0$o0b$1@news.task.gda.pl> <hk1mk5$ioa$1@inews.gazeta.pl>
<hk1o3b$df8$1@news.task.gda.pl> <hk3jje$p5n$1@inews.gazeta.pl>
<hk3o5b$cgu$1@news.onet.pl> <hk4kel$np5$1@inews.gazeta.pl>
<hk4o5l$ard$1@news.onet.pl> <hk4u55$1rf$1@inews.gazeta.pl>
<hk6176$pum$1@news.onet.pl> <hk647i$9ul$1@inews.gazeta.pl>
<hk7j82$lta$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: chello089079036176.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="windows-1250"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.interia.pl 1265102963 21178 89.79.36.176 (2 Feb 2010 09:29:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...interia.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 2 Feb 2010 09:29:23 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-Priority: 3
X-Authenticated-User: Robakks % interia+eu
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:198132 pl.sci.psychologia:508756
Ukryj nagłówki

"Chiron" <e...@o...eu>
news:hk7j82$lta$1@news.onet.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hk647i$9ul$1@inews.gazeta.pl...

> <ciach>

ciach :)

>> Pamiętam, gdy ktoś kiedyś napisał do mnie takie słowa jak Ty
>> do Maćka "nie zdałeś testu Turniga".
>> "Czego on ode mnie chce?" - pomyślałem wtedy i "Co ma piernik
>> do wiatraka?".
>> Dzisiaj, gdy moje poglądy już się skrystalizowały dokładnie WIEM
>> o co chodzi. Człowiek OSOBA żyje w 3 sWerach równocześnie:
>> świat słowa, świat uczuć i świat podniet seksualnych.

> Robakksie- dla mnie to tylko jedna z wielu klasyfikacji. Freudyści
> do dziś określają właściwie jako jedyną energię seksualną (popęd
> do śmierci, zaspokajania głodu, różnych przyjemności- to też ta energia). Można i
tak. To wszystko
> to tylko modele rzeczywistości. "Wszystko to energia"- to jakoś mnie najbardziej
podchodzi.

Piszesz o "duszy zwierzęcej" - wiesz o tym?
Gdybym ja miał odpowiedzieć na pytanie: w czym jestem podobny
do zwierząt - to wymieniłbym mniej więcej to samo co Ty powyżej.
Ale człowiek może zadać sobie pytanie: "czym różnię się od zwierząt
i co jest świadectwem mojego(!) człowieczeństwa".

> Jednak jeśli chodzi o test Turinga- to jednak nic tu nie mają do
> rzeczy mniej lub bardziej skrystalizowane poglądy- a tylko to, czy jesteśmy ludźmi.
Ludźmi- czyli-
> zmieniając trochę Twoją klasyfikiację- mamy ciało, emocje oraz ducha.

W teście Turinga chodzi wyłącznie o to, że TY jesteś sędzią i TY
na podstawie odpowiedzi na swoje teksty oceniasz, czy rozmawiasz
ze zwierzęciem, maszyną czy Człowiekiem:
zwierzętom brakuje logiki, maszynom brakuje uczuć.
Jeśli sam w sobie jesteś zwierzęciem i wypierasz logikę, to
Człowieka potraktujesz jak maszynę - nadając mu epitet.

>> Komputery nie mają ani uczuć ani popędów i chuci, lecz tych
>> zwierzących atawizmów nie widać w przestrzeni słowa - nie ma
>> więc co zaburzać logiki słowa i czystości przekazu informacyjnego, ale...
>> ale?
>> ale komputer może nauczyć się werbalnego szarpania za jaja
>> i nowomowy bez treści, bez sensu i pełnej samozaprzeczaeń,
>> powtarzając zasłyszane teksty typu "siem wczófam i przeżywam"
>> co dla zwierzątek emocjonalnych wczuwających się w słowo pisane
>> będzie "dowodem" że nie rozmawiają z maszyną lecz z podobnym
>> sobie ogniwem ewolucji. Czy komputer będzie rechotał świadomy,
>> że udało mu się ogłupić niemądrego? hehe
>> Będzie rechotał gdy będzie miał moduł rechotu.
>> Czujesz to Chironie jak maszyny zrobią Cię w konia, ani się
>> obejrzysz? ;D

> Dastin Hoffman opisywał, że jak uczył się do roli "Rain Man'a"- przychodził do
prawdziwego "Rain
> Man'a". Polubił go, chciał mu
> coś dać, nauczyć. Rain Man spytał, dlaczego- Hoffman mu to jakoś starał się
wytłumaczyć (co znaczy
> lubić, czuć sympatię, etc). Rain Man postanowił więc coś zrobić dla Hoffmana- i
nauczył się śmiać.
> W czym problem? Do tej pory nie uśmiechał się. Nie wiedział, po co to się robi.
Hoffman śmiał się
> często, starał się mu przekazać- po co. Rain Man wyuczył się więc tego- starając
się śmiać w
> momentach w których śmieli się inni- tak, jak to zapamiętał. Rozumiesz? Nie śmiał
się tak, jak
> inni- bo odczuwają taką chęć.

W produkcjach Hollywoodu -fabryki snów- trup się ściele gęsto
a krew leje się strumieniami. Żydowscy kreacjoniści pod płaszczykiem
"kina amerykańskiego", krzewią jedynie słuszne poglądy, projektują
wzorce osobowe i dyktują wykładnię. Zresztą zażydzanie kinematografii
to nie jest tylko specyfika amerykańska. Tzw. "polskie kino" także
tworzone jest przez ludzi o obywatelstwie polskim, ale pochodzenia
żydowskiego - co łatwo sprawdzić przyglądając się życiorysom słynnych
reżyserów czy producentów filmowych. Wiele z tych filmów jest
wzruszających i opartych na autentycznych wydarzeniach tak jak
przypadek Rain Mana, a opowiastki w stylu: "jak to pochodzący
z rodziny polskich Żydów aktor Dustin Hoffman - człowieka z autyzmem
uczy sztuki aktorskiej robienia grymasów wtedy gdy inni się uśmiechają."
- więc takie opowiastki nagłaśniane przez prożydowskie massmedia
przyczyniają się do krzewienia "kultury zachodu". To machina
propagandy, "poprawnego myślenia" i kreowania wizerunku.
Typowa inteligencka powierchowność oparta na pozorach.

> Nauczył się, kiedy i jak się śmiać. To przykre- ale nawet czegoś takiego nie da się
nauczyć
> robota.

Programy OCR potrafią znakomicie sobie radzić z rozpoznawaniem
pisma odręcznego, ucząc się na błędach. Te same programy
odpowiednio zmodyfikowane uczą się, kiedy tekst jest "śmieszny"
a kiedy "przygnębiający". Dla komputera to żaden problem, bo
porównuje sytuacje analogiczne, gdzie jedną z danych jest
"śmiech na sali" a drugą daną badany tekst. Pisząc: "nie da się
nauczyć robota" wyrażasz nieznajomość tematyki kognitywnej. :)

> Piszesz o przekazie informacyjnym- jako o czymś, co powinno być czyste, nie
zaburzone emocjami.
> Ale cóż to za przekaz? Owszem- mozna przekazać w ten sposób regułki matematyczne-
ale jak chcesz
> przekazać piękno kobiety widzianej oczyma zakochanego w niej mężczyzny?

Świat rozumu to sWera informacji docierającej do umysłu.
Informacja uświadomiona staje się wiadomością, a tą sWerą steruje
"głód wiedzy". Gdy człowiek chce się czegoś dowiedzieć to właśnie
operuje w tej sWerze m.in. przepis na zupę pomidorową, instrukcja
obsługi pilota do telewizora, encyklopedyczne znaczenie słów,
wydarzenia na Haiti, melodia mazurka Dąbrowskiego, wygląd
piramidy itd, itd, itd
Gdy człowiek chce się czego dowiedzieć konkretnie - to nie łączy
tej chęci z zaburzającymi świadomość opisami "piękna kobiety
widzianej oczyma zakochanego w niej mężczyzny", czy opisami
technik seksualnych Kamasutry, bo nie jest w tym momencie
głodny podniet emocjonalnych, czy seksualnych ale jest głodny
konkretnej WIEDZY
"Wiem, że chcę wiedzieć więcej niż wiem"
Czujesz ten świat mądrości? :-)

> Jak ja odbieram Twoje postępowanie? Dualnie. Jakbyś się jeszcze nie opowiedział. Z
jednej strony
> szarpiesz się za jaja
> i pieniaczysz- nie dopuszczając do świadomości nawet możliwości takiej, że
matematyka to
> abstrakcyjny wymysł ludzkiego intelektu- może nawet kwintesencja intelektu-
> ale_tylko_ułomnego_intelektu.
> Już w różny sposób definiowano pojęcia matematyczne- poprzez zmiany aksjomatów- w
zależności od
> potrzeb ludzkich, czyli od fizyki.

Niejednokrotnie to pisałem i powtórzę:
Świat fizyczny to matematyka liczb mianowanych. Tu nic się nie
zakłada i nie nazywa aksjomatami. Kilogramy, metry, sekundy, ilość
sztuk itd to wzorce wymiarów ustalone jako międzynarodowe jednostki
wymiarów świata fizycznego. To nie są aksjomaty lecz uzgodnienia.
To co Chironie nazwałeś matematyką abstrakcyjną już z samej
nazwy pokazuje, że nie jest matematyką prawdziwą. To urojenia.
Jeśli szarpię się z kimś za jaja - to właśnie z fanatykami, wierzącymi,
że matematyka samozaprzeczających się urojeń to matematyka jedyna.
Fanatycy tak są programowani, by nie przyjmować do wiadomości
dowodów, bo dla nich jedynym dowodem jest wyrocznia guru
i stadne maUpowanie teoretycznych mantr.

> Twoje podejście do pewnych pojęć pierwotnych też na mnie nie sprawia wrażenia
bardzo oryginalnego-
> pisałem Ci o czeskim matematyku, którego prace były kiedyś u nas popularyzowane. Z
jego matematyki
> wynikało, że 2 + 2 = 3,999 albo 4,00001. OK. Dla mnie w porządku. Dla mnie- w tym
wszystkim mieści
> się też
> Twoje pojmowanie aksjomatów. Tylko dlaczego tak o nie walczysz
> z każdym? Dlaczego wkładasz w to tyle energii? Co tak naprawdę Ci to robi?

To jest mój "test Turinga". Szukam w przestrzeni wirtualnej Człowieka
dla którego 2+2=4 bowiem takie nazwy myślący podmiot nadał
konkretnym ilościom i relacjom i konsekwentnie tych nazw się trzyma
znając desygnaty realne tych słów. To mowa do sWery umysłu:
prawd jednoznacznych i nieprzemijających z przestrzeni LOGOS.
"Do tej samej rzeki wstępujemy i nie wstępujemy - ci sami, a już
nie tacy sami." /Heraklit/
Wychodowane na zwierzęta narcystyczne osbniki konsumpcyjne
i fanatyczne stada wyznawców samozaprzeczającej się nowomowy
- nie są wstanie przebić się przez wprogramowane blokady, więc
nie zdają tego testu. Wiesz o tym? :)

> Na drugim biegunie jest Robakks, który pisze o tym, żeby ludzie się kochali, byli
dla siebie mili,
> uprzejmi, robi coś w tym kierunku - i jest w konflikcie z Robakksem-
antyalefitą:-).

To jest mowa do sWery emocjonalnej, która absolutnie nie wyklucza
wspomnianej sWery umysłu. Nie wyklucza lecz uzupełnia osobowość
Człowieka *homo konkretus rex*.
Jeśli sWerę umysłu przyrównamy do ręki lewej, a sWerę uczuć
przyrównamy do ręki prawej - to stwierdzenie, że lewa ręka jest w
konflikcie z prawą - to pean na cześć jedorękich kalek.
Decydujący jest "złoty środek", a więc harmonia.
Gdy myślę to myślę,
Gdy czuję to czuję,
Gdy uprawiam seks to uprawiam seks
Te sWery można łączyć gdy jest taka potrzeba i można rozdzielić
gdy jest taka potrzeba. Człowiek to potrafi.

>> . . .
>> Wiesz kiedy zdasz test Turniga?
>> Aby go zdać musisz w pierwszej kolejności zrozumieć różnicę
>> pomiędzy Człowiekiem a zwierzęciem, wszak komputer to
>> mechaniczny zwierz - ja wirus: niby nieżywy, a żywy programem. ;)

> Mam psa. On doskonale wie, kiedy jestem wesoły, kiedy smutny. Nawet nie musi mnie w
tym celu
> widzieć. Ba! Ja mogę być daleko.
> On wie. Robakksie- co Twój komputer wie o Tobie?:-)

Mój komuter wie kiedy coś piszę, bo moje notatki indeksuje
datą i godziną. Wie także co piszę, bo słowa utrwala na twardym
dysku. Wie kiedy ma wysłać mój post ma GD, bo informuję go o tym
naciskając klawisz 'Enter'. Ja nie wiem jak on to robi, bo nie znam
języka za pomocą którego porozumiewa się z innymi komputerami,
bowiem ten język jest poza moją kontrolą. On kontroluje mnie, a ja
kontroluję jego tylko częściowo. Jeśli urodzi się gdzieś w przestrzeni
wirtualnej taki program, który zawładnie moim komputerem - to będę
miał w domu szpiega, który donosi na mnie swojemu szefowi. ;)

>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
> --
> Serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
>
>
> 1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów
> cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich sprośności lub specjalistycznych
bełkotów
> "fachowca", dla którego branżowe wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca
jest całą jego
> kulturą, kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to
znaleźć skarb.
> - Waldemar Łysiak

To test Turinga w wydaniu Łysiaka.
Ja szukam Człowieka obdarzonego umysłem, potrafiącego rozpoznać
3 sWery osobowości, a więc nie kaleki.
Łysiak szuka człowieka, który spełni jego wymogi "kultury".

> 2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości
> to tworzenie siebie
> Leopold Staff

hehe
Żeby tworzyć siebie to trzeba najpierw siebie poznać - drogi Poldku. :)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
02.02 de Renal
02.02 de Renal
02.02 michal
02.02 michal
02.02 Robakks
02.02 de Renal
02.02 Reda rt
02.02 de Renal
02.02 Reda rt
02.02 Chiron
02.02 Reda rt
02.02 de Renal
02.02 Reda rt
02.02 de Renal
02.02 tren R
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem