Data: 2010-02-02 15:04:43
Temat: Re: Komputer i decyzje
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
A był to 02-luty-10, gdy Reda rt wymamrotał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:y7oeqqjj4xf0.dlg@trenerowa.karma...
>
>> a jak będzie z odróżnianiem zła od dobra?
>
> A jak jest dzisiaj ?
> Zwierzęta są uzywane instrumentalnie.
bo służą człowiekowi do wielu różnych celów.
jestem daleki od nadawania zwierzętom ludzkich praw, ale też jestem
zwolennikiem ich dobrego traktowania.
niemniej - będziemy je zabijać i jeść.
taka karma.
a dzisiaj jest tak, że człowiek odróżnia dobro od zła.
oprócz psychopatów.
taki cb np - nie odróżnia w tym zakresie nic a nic :D
rozmawiamy o różnicach człowiek - maszyna.
a nie o tym, że pod wąchockiem jacuś zatłukł kijem kota.
bo równie dobrze mogę powiedzieć, że w olsztynie wacek karmi swojego
kanarka lepiej niż swoja babcię.
> Jak nas ktoś kiedyś (np. maszyny) potraktują
> instrumentalnie z powodu jakichś własnych
> ideologii, skrojonych na swoje potrzeby to cóż ...
> Nic nowego. Oczywiście nie będzie to sytuacja komfortowa.
> Ale zwierzęta głos mają bardzo ograniczony.
> W szczególności nie mają głosu w sprawach
> podziału na dobro i zło. Moga jedynie liczyć
> na współczucie.
mogą liczyć na.
tak jak maszyny. mogą liczyć na.
zawsze można bajać o władzy maszyn, ale to nastąpi dopiero, jak uda nam się
wszczepić im potrzebę władzy, agresję czy inne uczucia.
a tak co najwyżej sami się wpakujemy w pułapkę budując coraz to
wymyślniejsze urządzenia, przejmujące kontrolę nad naszym życiem.
komputerowa wieża babel - i jak to pierdolnie, to dopiero będzie huk!
bo do tego dążymy. interfejsy wszelakie mają się ze sobą dogadywać.
standard. jeden wielki standard.
jeden wielki stan elektronów.
--
Łej, hej, chłopcze do rej
Puszczaj fiuta, wciągaj buta
Łej, hej, a kiedy idzie złe
Tańcz w kubryku smyku i nie łamnij się
/spięty
|