Data: 2010-02-02 20:09:41
Temat: Re: Komputer i decyzje
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
A był to 02-luty-10, gdy Maciej Woźniak wymamrotał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:1wdzc84hrsbdn$.dlg@trenerowa.karma...
>
>> rzucając fluga, mam przeważnie coś takiego w zanadrzu: "żeby tego
>> pieprzonego programistę szlag trafił".
>
> Co nie zmienia faktu, że emocje nie bardzo zwracają
> uwagę na to, co wiesz. Na to, co masz w zanadrzu też
> zresztą nie.
> A mama nie klnie pod adresem programisty. Ona klnie
> pod adresem wirtualnego brydżowego partnera.
bo twoja mama jest z innego pokolenia.
inaczej traktuje komputery.
moja babcia jak tv po raz pierwszy zobaczyła,
to się dziwiła "jak oni tam tego biednego człowieka wsadzili".
a co do moich emocji, to ja wiem lepiej na co zwracają uwagę.
tak samo wiem lepiej co mam w zanadrzu.
--
taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę
|