Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!at
lantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: Koniec pracy w Policji!!! Hurrra! Co za ulga
Date: Thu, 27 May 2004 09:01:13 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 52
Message-ID: <Y...@c...pbz>
References: <Y...@c...pbz>
<Y...@c...pbz>
<c940oa$gvm$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: gz217.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1085641451 455 83.31.31.217 (27 May 2004 07:04:11 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 27 May 2004 07:04:11 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-OEM: AM Soft - Warszawa - Poland
X-Mailer: Gouombek (Le Pigeon) 2.0.0 beta
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:36855
Ukryj nagłówki
W czwartek 27-maja-2004 o godzinie 08:10:34 scorpio napisał/a
>
>Witam
>Sam jestem inwalida i zgadzam sie z Toba, jezeli chodzi o mentalnosc
>wiekszosci inwalidow o zwolnieniu z pracy i przewrazliwienia na tle
>dyskryminacji
Dodam tylko jeszcze jedno, z ostatniej chwili.
Otóż po raz pierwszy od 12 lat postanowiłem sprawdzić, jak to by było,
gdybym poszedł na etat (póki co, to jestem "na swoim"). Rozesłałem CV,
zgłosiło się kilka firma i właśnie jestem świeżo po spotkaniu w jednej
z nich. W moim CV NIE piszę nic o swoim kalectwie, gdyż zgodnie z
prawdą nie ma to dokładnie nic do rzeczy w pracy, która miałbym
wykonywać.
Pracodawca nie najlepiej ukrywał zdziwienie, jak mnie zobaczył, i
zapytał, dlaczego nie napisałem o swoim kalectwie. Gdy mu
odpowiedziałem, że w moim przekonaniu kalectwo w żaden sposób nie
wpływa na moje możliwości pracy na stanowisku, o którym była mowa
zastanowił się chwilkę i powiedział "no fakt".
Pod koniec rozmowy wrócił jeszcze do tej sprawy i zapyatł, cze moje
mozliwości fizyczne nie ograniczają mi możliwości wyjazdów po Polsce i
za granicą. I tyle.
Faktem jest, że jak się jest inwalidą i chodzi o kulach, lepiej nie
postulować na stanowiska kierowcy-dostawcy jeżdżacego TIRem, gdyż
mozna się wówczas faktycznie spotkać z dyskryminacją. Jak się ma kule,
czy wózek, lepiej jest trenować szare komórki. Kalectwo jak
najbardziej ogranicza nasze możliwości, ale jeśli jesteśmy tego
świadomi, to bez najmniejszego kłopotu unikniemy sytuacji, po
zaistnieniu który mielibyśmy ochotę krzyczeć głośno o dyskryminacji.
Ja uważam, że wbrew temu, co głosi różna politpoprawna propaganda my
NIE JESTEŚMY tacy sami. My jesteśmy INNI i należy to brać pod uwagę w
swojej strategii życiowej, gdyż inaczej właśnie sami organizujemy
sytuacje, z których potem wynika gadanie o "dyskryminacji".
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
|