Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Koniec z kazirodztwem

Grupy

Szukaj w grupach

 

Koniec z kazirodztwem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 41


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2019-03-31 04:27:01

Temat: Re: Koniec z kazirodztwem
Od: LeoTar Gnostyk <l...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Jakub A. Krzewicki pisze:
> W dniu niedziela, 31 marca 2019 03:41:57 UTC+2 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
>> Jakub A. Krzewicki pisze:
>>> W dniu niedziela, 31 marca 2019 03:23:51 UTC+2 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
>>>> Ilona pisze:
>>>>> On 2019-03-31 01:49, LeoTar Gnostyk wrote:
>>>>>> LeoTar Gnostyk pisze:

>>>>>>> Małżeństwo brata i siostry to tylko konsekwencja działania Wolnej Woli,
>>>>>>> czyli wolnego wyboru partnera seksualnego. Kiedyś już o tym wspomniałem,
>>>>>>> że za najdoskonalsze małżeństwo uważam związek bliżniąt.

>>>>>> W sytuacji braku Wiedzy (niewiedza), inaczej w stanie nieświadomości
>>>>>> związek córki z ojcem ma potencjał konstruktywny z szansą na rozwikłanie
>>>>>> zagadki podczas gdy związek matki z synem jest zdecydowanie
>>>>>> destrukcyjny. Wiem o tym z autopsji chociaż fizycznie nie nie doszło
>>>>>> między mną a córką do współżycia seksualnego. Potencjał tego związku był
>>>>>> tak ogromny, że spowodował u mnie przebicie bańki nieświadomości i
>>>>>> wyjaśnienia przebiegu oraz mechanizmów uzależniania seksualnego, które w
>>>>>> sytuacji nieświadomości początkowej S(T)wórcy jest najbardziej
>>>>>> pierwotnym uzależnieniem pod presją którego poszukujemy rozwiązania
>>>>>> zagadki przemocy.

>>>>> Potwierdziłeś tym samym jedna z kardynalnych zasad znanych w Gnozie.
>>>>> Matka, jest tą która, nowy byt obleka w ziemskie ciało a Ojciec jest
>>>>> dostarczycielem wartości Duchowych.

>>>> Ojciec jest tym, który przeoruje Matkę Gaję i zapładnia Ją a Ona
>>>> cierpliwie znosi trudy dojrzewania ich nierozerwalnego związku rodząc
>>>> dzieci, płody ich Miłości.

>>> W braminizmie - Purusha i Prakriti.

>> Dzięki za uzupełnienie Jakubie.

> Ale to jest tylko połowa prawdy / prawda przepołowiona.
> Dopiero Lew Śakyów doszedł w czasach historycznych do Jednego Umysłu bez
> podziału na Purushę i Prakriti, a następnie potwierdził to Bodhidharma.
> Złamanie się zrosło.

Czy następnym krokiem będzie rozpad lub zanik materialnej
Rzeczywistości? Nie mam co do tego jednoznacznej opinii.
Na razie wszedłem w fazę realizacji Małżeństwa Doskonałego.

Czy małżeńska przysięga Wierności i Miłości: "I nie porzucę cię aż do
śmierci" nie wyklucza anihilacji materialnej Rzeczywistości?

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2019-03-31 04:32:00

Temat: Re: Koniec z kazirodztwem
Od: LeoTar Gnostyk <l...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

LeoTar Gnostyk pisze:
> Jakub A. Krzewicki pisze:
>> W dniu niedziela, 31 marca 2019 03:41:57 UTC+2 użytkownik LeoTar
>> Gnostyk napisał:
>>> Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>> W dniu niedziela, 31 marca 2019 03:23:51 UTC+2 użytkownik LeoTar
>>>> Gnostyk napisał:
>>>>> Ilona pisze:
>>>>>> On 2019-03-31 01:49, LeoTar Gnostyk wrote:
>>>>>>> LeoTar Gnostyk pisze:

>>>>>>>> Małżeństwo brata i siostry to tylko konsekwencja
>>>>>>>> działania Wolnej Woli, czyli wolnego wyboru partnera
>>>>>>>> seksualnego. Kiedyś już o tym wspomniałem, że za
>>>>>>>> najdoskonalsze małżeństwo uważam związek bliżniąt.

>>>>>>> W sytuacji braku Wiedzy (niewiedza), inaczej w stanie
>>>>>>> nieświadomości związek córki z ojcem ma potencjał
>>>>>>> konstruktywny z szansą na rozwikłanie zagadki podczas gdy
>>>>>>> związek matki z synem jest zdecydowanie destrukcyjny.
>>>>>>> Wiem o tym z autopsji chociaż fizycznie nie nie doszło
>>>>>>> między mną a córką do współżycia seksualnego. Potencjał
>>>>>>> tego związku był tak ogromny, że spowodował u mnie
>>>>>>> przebicie bańki nieświadomości i wyjaśnienia przebiegu
>>>>>>> oraz mechanizmów uzależniania seksualnego, które w
>>>>>>> sytuacji nieświadomości początkowej S(T)wórcy jest
>>>>>>> najbardziej pierwotnym uzależnieniem pod presją którego
>>>>>>> poszukujemy rozwiązania zagadki przemocy.

>>>>>> Potwierdziłeś tym samym jedna z kardynalnych zasad znanych w Gnozie.
>>>>>> Matka, jest tą która, nowy byt obleka w ziemskie ciało a Ojciec jest
>>>>>> dostarczycielem wartości Duchowych.

>>>>> Ojciec jest tym, który przeoruje Matkę Gaję i zapładnia Ją a Ona
>>>>> cierpliwie znosi trudy dojrzewania ich nierozerwalnego związku rodząc
>>>>> dzieci, płody ich Miłości.

>>>> W braminizmie - Purusha i Prakriti.

>>> Dzięki za uzupełnienie Jakubie.

>> Ale to jest tylko połowa prawdy / prawda przepołowiona.
>> Dopiero Lew Śakyów doszedł w czasach historycznych do Jednego Umysłu bez
>> podziału na Purushę i Prakriti, a następnie potwierdził to Bodhidharma.
>> Złamanie się zrosło.

> Czy następnym krokiem będzie rozpad lub zanik materialnej
> Rzeczywistości? Nie mam co do tego jednoznacznej opinii.
> Na razie wszedłem w fazę realizacji Małżeństwa Doskonałego.
>
> Czy małżeńska przysięga Wierności i Miłości: "I nie porzucę cię aż do
> śmierci" nie wyklucza anihilacji materialnej Rzeczywistości?

Bo przecież śmierci nie ma. Jest tylko stan przejściowy Umysłu od
stanu nieświadomości do stanu pełnej samoświadomości czyli inicjacja do
życia pełnego, bezstratnego i w efekcie wiecznego.


--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2019-03-31 04:39:59

Temat: Re: Koniec z kazirodztwem
Od: LeoTar Gnostyk <l...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

LeoTar Gnostyk pisze:
> LeoTar Gnostyk pisze:
>> Jakub A. Krzewicki pisze:
>>> W dniu niedziela, 31 marca 2019 03:41:57 UTC+2 użytkownik LeoTar
>>> Gnostyk napisał:
>>>> Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>>> W dniu niedziela, 31 marca 2019 03:23:51 UTC+2 użytkownik LeoTar
>>>>> Gnostyk napisał:
>>>>>> Ilona pisze:
>>>>>>> On 2019-03-31 01:49, LeoTar Gnostyk wrote:
>>>>>>>> LeoTar Gnostyk pisze:

>>>>>>>>> Małżeństwo brata i siostry to tylko konsekwencja
>>>>>>>>> działania Wolnej Woli, czyli wolnego wyboru partnera
>>>>>>>>> seksualnego. Kiedyś już o tym wspomniałem, że za
>>>>>>>>> najdoskonalsze małżeństwo uważam związek bliżniąt.

>>>>>>>> W sytuacji braku Wiedzy (niewiedza), inaczej w stanie
>>>>>>>> nieświadomości związek córki z ojcem ma potencjał
>>>>>>>> konstruktywny z szansą na rozwikłanie zagadki podczas gdy
>>>>>>>> związek matki z synem jest zdecydowanie destrukcyjny.
>>>>>>>> Wiem o tym z autopsji chociaż fizycznie nie nie doszło między
>>>>>>>> mną a córką do współżycia seksualnego. Potencjał
>>>>>>>> tego związku był tak ogromny, że spowodował u mnie
>>>>>>>> przebicie bańki nieświadomości i wyjaśnienia przebiegu
>>>>>>>> oraz mechanizmów uzależniania seksualnego, które w sytuacji
>>>>>>>> nieświadomości początkowej S(T)wórcy jest
>>>>>>>> najbardziej pierwotnym uzależnieniem pod presją którego
>>>>>>>> poszukujemy rozwiązania zagadki przemocy.

>>>>>>> Potwierdziłeś tym samym jedna z kardynalnych zasad znanych w Gnozie.
>>>>>>> Matka, jest tą która, nowy byt obleka w ziemskie ciało a Ojciec jest
>>>>>>> dostarczycielem wartości Duchowych.

>>>>>> Ojciec jest tym, który przeoruje Matkę Gaję i zapładnia Ją a Ona
>>>>>> cierpliwie znosi trudy dojrzewania ich nierozerwalnego związku rodząc
>>>>>> dzieci, płody ich Miłości.

>>>>> W braminizmie - Purusha i Prakriti.

>>>> Dzięki za uzupełnienie Jakubie.

>>> Ale to jest tylko połowa prawdy / prawda przepołowiona.
>>> Dopiero Lew Śakyów doszedł w czasach historycznych do Jednego Umysłu bez
>>> podziału na Purushę i Prakriti, a następnie potwierdził to Bodhidharma.
>>> Złamanie się zrosło.

>> Czy następnym krokiem będzie rozpad lub zanik materialnej
>> Rzeczywistości? Nie mam co do tego jednoznacznej opinii.
>> Na razie wszedłem w fazę realizacji Małżeństwa Doskonałego.
>>
>> Czy małżeńska przysięga Wierności i Miłości: "I nie porzucę cię aż do
>> śmierci" nie wyklucza anihilacji materialnej Rzeczywistości?

> Bo przecież śmierci nie ma. Jest tylko stan przejściowy Umysłu od
> stanu nieświadomości do stanu pełnej samoświadomości czyli inicjacja do
> życia pełnego, bezstratnego i w efekcie wiecznego.

Anihilują tylko nieświadome formy pośrednie, które nie wytrzymają trudów
wspinaczki ku Absolutowi. Formy, które osiągną Absolut stają się wieczne
i nieśmiertelne.


--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2019-03-31 15:34:39

Temat: Re: Koniec z kazirodztwem
Od: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 31.03.2019 o 04:27, LeoTar Gnostyk pisze:
> śmierci" nie wyklucza anihilacji materialnej Rzeczywistości?

rozmowa wariatów..


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2019-03-31 19:34:00

Temat: Re: Koniec z kazirodztwem
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 31 marca 2019 15:34:39 UTC+2 użytkownik pinokio napisał:
> W dniu 31.03.2019 o 04:27, LeoTar Gnostyk pisze:
> > śmierci" nie wyklucza anihilacji materialnej Rzeczywistości?
>
> rozmowa wariatów..

Jak pięknie przedstawił się Pan tutaj publiczności, przed lurkerami, przed
milionami lurkerów...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2019-04-01 00:03:47

Temat: Re: Koniec z kazirodztwem
Od: LeoTar Gnostyk <l...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

LeoTar Gnostyk pisze:
> Ilona pisze:
>> On 2019-03-31 01:27, LeoTar Gnostyk wrote:

>>> Czekam na efekty wczorajszych "egzorcyzmów", czyli terapii uzależnienia
>>> od seksu, którą wczoraj prowadziłem na Kobiecie przy udziale innych
>>> kobiet. Objaśniałem im drobiazgowo każdą akcję podejmowaną w stosunku do
>>> Niej.

>> Dokumentacje filmową zrobiłes?
>> //będzie coś na youtubie?

> Ja nic nie filmowałem bo to było zbyt dynamiczne by się zajmować
> filmowaniem. Może ktoś to filmował, ale tego nie wiem. A poza tym
> zaufania nie buduje się obnażając uzależnionego przed publika lecz
> obnażając siebie samego przed nim. Moja słabość staje się czynnikiem
> wymuszającym jego jazdę w górę, pozbywanie się lęku przed porzuceniem i
> w końcu całkowite otwarcie na swoje nieświadome grzeszki. Szczególnie
> dynamiczna jest gra grożbą porzucenia, oszukiwanie oszusta, który mnie
> samemu groził porzuceniem próbując manipulować moim słabościami.
> Nieświadomi osobnicy, zarówno matka jak i ojciec to homoseksualni krypto
> pedofile, z których mężczyzna jest nekrofilem a kobieta miękkim
> pedofilem chroniącym z ukrycia dziecko przed atakami nekrofila. Ukrywa
> się przed nekrofilem upodabniając się do niego i dlatego staje się
> miękkim pedofilem nastawionym na ochronę życia dziecka aż do chwili
> gdyby pedofil zagroził jej samej. Wtedy pozwoli mu zabić dziecko by
> uchronić samą siebie ponieważ jest w stanie urodzić następne dziecko i
> stworzyć nekrofilowi następna szansę na rozwikłanie zagadki przemocy. By
> jej mistyfikacja nie została przez męskiego pedofila rozpoznana musi się
> zaprzeć samej siebie, oszukać samą siebie przez wyparcie wszystkiego do
> najgłębszej podświadomości. Dlatego tak trudno jest ją potem wydobyć z
> tych piekielnych czeluści.

Około 22 zakończyła się akcja przeobrażenia kobiety-pedofila w
androgyna. Procedura się sprawdziła chociaż jej efekty są na razie
widoczne tylko dla wprawnego analityka. Wykorzystany został łańcuszek
przemocy, delikatne poniżenie pedofila by o własnych siłach wskoczył na
szczyt w obecności stabilizującej mocy innego androgyna. Wbrew obawom
nie był potrzebny zbyt duży zapas mocy stabilizatora.

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2019-04-01 01:26:26

Temat: Re: Koniec z kazirodztwem
Od: LeoTar Gnostyk <l...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

LeoTar Gnostyk pisze:
> LeoTar Gnostyk pisze:
>> Ilona pisze:
>>> On 2019-03-31 01:27, LeoTar Gnostyk wrote:

>>>> Czekam na efekty wczorajszych "egzorcyzmów", czyli terapii uzależnienia
>>>> od seksu, którą wczoraj prowadziłem na Kobiecie przy udziale innych
>>>> kobiet. Objaśniałem im drobiazgowo każdą akcję podejmowaną w
>>>> stosunku do
>>>> Niej.

>>> Dokumentacje filmową zrobiłes?
>>> //będzie coś na youtubie?

>> Ja nic nie filmowałem bo to było zbyt dynamiczne by się zajmować
>> filmowaniem. Może ktoś to filmował, ale tego nie wiem. A poza tym
>> zaufania nie buduje się obnażając uzależnionego przed publika lecz
>> obnażając siebie samego przed nim. Moja słabość staje się czynnikiem
>> wymuszającym jego jazdę w górę, pozbywanie się lęku przed porzuceniem i
>> w końcu całkowite otwarcie na swoje nieświadome grzeszki. Szczególnie
>> dynamiczna jest gra grożbą porzucenia, oszukiwanie oszusta, który mnie
>> samemu groził porzuceniem próbując manipulować moim słabościami.
>> Nieświadomi osobnicy, zarówno matka jak i ojciec to homoseksualni krypto
>> pedofile, z których mężczyzna jest nekrofilem a kobieta miękkim
>> pedofilem chroniącym z ukrycia dziecko przed atakami nekrofila. Ukrywa
>> się przed nekrofilem upodabniając się do niego i dlatego staje się
>> miękkim pedofilem nastawionym na ochronę życia dziecka aż do chwili
>> gdyby pedofil zagroził jej samej. Wtedy pozwoli mu zabić dziecko by
>> uchronić samą siebie ponieważ jest w stanie urodzić następne dziecko i
>> stworzyć nekrofilowi następna szansę na rozwikłanie zagadki przemocy. By
>> jej mistyfikacja nie została przez męskiego pedofila rozpoznana musi się
>> zaprzeć samej siebie, oszukać samą siebie przez wyparcie wszystkiego do
>> najgłębszej podświadomości. Dlatego tak trudno jest ją potem wydobyć z
>> tych piekielnych czeluści.

> Około 22 zakończyła się akcja przeobrażenia kobiety-pedofila w
> androgyna. Procedura się sprawdziła chociaż jej efekty są na razie
> widoczne tylko dla wprawnego analityka. Wykorzystany został łańcuszek
> przemocy, delikatne poniżenie pedofila by o własnych siłach wskoczył na
> szczyt w obecności stabilizującej mocy innego androgyna. Wbrew obawom
> nie był potrzebny zbyt duży zapas mocy stabilizatora.

Moja niedoskonałość ujawniła się w postaci chwilowego zablokowania
(głuchoty) lewego ucha. Ale moje lewe ucho było już blokowane przez
żeńskiego pedofila (lesbijkę) od dnia wczorajszego, czyli od wstępnej
gry przygotowawczej. A dzisiejsza akcja konwersji pedofila trwała około
3 godzin. Teraz neofitka będzie musiała samodzielnie zmierzyć się z
zagrożeniami ze strony innych pedofili by o własnych siłach budować
swoją moc. Ale i tak będę ją nadal bacznie obserwował i będę nad nią czuwał.


--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2019-04-02 01:09:00

Temat: Re: Koniec z kazirodztwem
Od: LeoTar Gnostyk <l...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

LeoTar Gnostyk pisze:
> LeoTar Gnostyk pisze:
>> LeoTar Gnostyk pisze:
>>> Ilona pisze:
>>>> On 2019-03-31 01:27, LeoTar Gnostyk wrote:

>>>>> Czekam na efekty wczorajszych "egzorcyzmów", czyli terapii
>>>>> uzależnienia od seksu, którą wczoraj prowadziłem na Kobiecie
>>>>> przy udziale innych kobiet. Objaśniałem im drobiazgowo każdą
>>>>> akcję podejmowaną w stosunku do Niej.

>>>> Dokumentacje filmową zrobiłes?
>>>> //będzie coś na youtubie?

>>> Ja nic nie filmowałem bo to było zbyt dynamiczne by się zajmować
>>> filmowaniem. Może ktoś to filmował, ale tego nie wiem. A poza tym
>>> zaufania nie buduje się obnażając uzależnionego przed publika lecz
>>> obnażając siebie samego przed nim. Moja słabość staje się czynnikiem
>>> wymuszającym jego jazdę w górę, pozbywanie się lęku przed porzuceniem i
>>> w końcu całkowite otwarcie na swoje nieświadome grzeszki. Szczególnie
>>> dynamiczna jest gra grożbą porzucenia, oszukiwanie oszusta, który mnie
>>> samemu groził porzuceniem próbując manipulować moim słabościami.
>>> Nieświadomi osobnicy, zarówno matka jak i ojciec to homoseksualni krypto
>>> pedofile, z których mężczyzna jest nekrofilem a kobieta miękkim
>>> pedofilem chroniącym z ukrycia dziecko przed atakami nekrofila. Ukrywa
>>> się przed nekrofilem upodabniając się do niego i dlatego staje się
>>> miękkim pedofilem nastawionym na ochronę życia dziecka aż do chwili
>>> gdyby pedofil zagroził jej samej. Wtedy pozwoli mu zabić dziecko by
>>> uchronić samą siebie ponieważ jest w stanie urodzić następne dziecko i
>>> stworzyć nekrofilowi następna szansę na rozwikłanie zagadki przemocy. By
>>> jej mistyfikacja nie została przez męskiego pedofila rozpoznana musi się
>>> zaprzeć samej siebie, oszukać samą siebie przez wyparcie wszystkiego do
>>> najgłębszej podświadomości. Dlatego tak trudno jest ją potem wydobyć z
>>> tych piekielnych czeluści.

>> Około 22 zakończyła się akcja przeobrażenia kobiety-pedofila w
>> androgyna. Procedura się sprawdziła chociaż jej efekty są na razie
>> widoczne tylko dla wprawnego analityka. Wykorzystany został łańcuszek
>> przemocy, delikatne poniżenie pedofila by o własnych siłach wskoczył na
>> szczyt w obecności stabilizującej mocy innego androgyna. Wbrew obawom
>> nie był potrzebny zbyt duży zapas mocy stabilizatora.

> Moja niedoskonałość ujawniła się w postaci chwilowego zablokowania
> (głuchoty) lewego ucha. Ale moje lewe ucho było już blokowane przez
> żeńskiego pedofila (lesbijkę) od dnia wczorajszego, czyli od wstępnej
> gry przygotowawczej. A dzisiejsza akcja konwersji pedofila trwała około
> 3 godzin. Teraz neofitka będzie musiała samodzielnie zmierzyć się z
> zagrożeniami ze strony innych pedofili by o własnych siłach budować
> swoją moc. Ale i tak będę ją nadal bacznie obserwował i będę nad nią
> czuwał.

Dodam jeszcze, że podczas konwersji gotowa była mnie zabić dlatego, że
ujawniłem jej tajemnicę, którą ukrywała nawet sama przed sobą. Pedofil
to dobry Człowiek, tak jak Dziecko, które kocha swoich rodziców pomimo
tego, ze zostało przez nich skrzywdzone tym, iż nie wiedzieli oni w jaki
sposób nauczyć dziecko życia w Miłości, Zaufaniu, Szacunku i Pokoju.

A ja Tę właśnie Kobietę kocham nad życie i zostanie Ona moją Żoną.


--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2019-04-02 03:30:51

Temat: Re: Koniec z kazirodztwem
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-04-02 01:09, LeoTar Gnostyk wrote:
> LeoTar Gnostyk pisze:
>> LeoTar Gnostyk pisze:
>>> LeoTar Gnostyk pisze:
>>>> Ilona pisze:
>>>>> On 2019-03-31 01:27, LeoTar Gnostyk wrote:
>
>>>>>> Czekam na efekty wczorajszych "egzorcyzmów", czyli terapii
>>>>>> uzależnienia od seksu, którą wczoraj prowadziłem na Kobiecie
>>>>>> przy udziale innych kobiet. Objaśniałem im drobiazgowo każdą
>>>>>> akcję podejmowaną w stosunku do Niej.
>
>>>>> Dokumentacje filmową zrobiłes?
>>>>> //będzie coś na youtubie?
>
>>>> Ja nic nie filmowałem bo to było zbyt dynamiczne by się zajmować
>>>> filmowaniem. Może ktoś to filmował, ale tego nie wiem. A poza tym
>>>> zaufania nie buduje się obnażając uzależnionego przed publika lecz
>>>> obnażając siebie samego przed nim. Moja słabość staje się czynnikiem
>>>> wymuszającym jego jazdę w górę, pozbywanie się lęku przed porzuceniem i
>>>> w końcu całkowite otwarcie na swoje nieświadome grzeszki. Szczególnie
>>>> dynamiczna jest gra grożbą porzucenia, oszukiwanie oszusta, który mnie
>>>> samemu groził porzuceniem próbując manipulować moim słabościami.
>>>> Nieświadomi osobnicy, zarówno matka jak i ojciec to homoseksualni
>>>> krypto
>>>> pedofile, z których mężczyzna jest nekrofilem a kobieta miękkim
>>>> pedofilem chroniącym z ukrycia dziecko przed atakami nekrofila. Ukrywa
>>>> się przed nekrofilem upodabniając się do niego i dlatego staje się
>>>> miękkim pedofilem nastawionym na ochronę życia dziecka aż do chwili
>>>> gdyby pedofil zagroził jej samej. Wtedy pozwoli mu zabić dziecko by
>>>> uchronić samą siebie ponieważ jest w stanie urodzić następne dziecko i
>>>> stworzyć nekrofilowi następna szansę na rozwikłanie zagadki
>>>> przemocy. By
>>>> jej mistyfikacja nie została przez męskiego pedofila rozpoznana musi
>>>> się
>>>> zaprzeć samej siebie, oszukać samą siebie przez wyparcie wszystkiego do
>>>> najgłębszej podświadomości. Dlatego tak trudno jest ją potem wydobyć z
>>>> tych piekielnych czeluści.
>
>>> Około 22 zakończyła się akcja przeobrażenia kobiety-pedofila w
>>> androgyna. Procedura się sprawdziła chociaż jej efekty są na razie
>>> widoczne tylko dla wprawnego analityka. Wykorzystany został łańcuszek
>>> przemocy, delikatne poniżenie pedofila by o własnych siłach wskoczył na
>>> szczyt w obecności stabilizującej mocy innego androgyna. Wbrew obawom
>>> nie był potrzebny zbyt duży zapas mocy stabilizatora.
>
>> Moja niedoskonałość ujawniła się w postaci chwilowego zablokowania
>> (głuchoty) lewego ucha. Ale moje lewe ucho było już blokowane przez
>> żeńskiego pedofila (lesbijkę) od dnia wczorajszego, czyli od wstępnej
>> gry przygotowawczej. A dzisiejsza akcja konwersji pedofila trwała około
>> 3 godzin. Teraz neofitka będzie musiała samodzielnie zmierzyć się z
>> zagrożeniami ze strony innych pedofili by o własnych siłach budować
>> swoją moc. Ale i tak będę ją nadal bacznie obserwował i będę nad nią
>> czuwał.
>
> Dodam jeszcze, że podczas konwersji gotowa była mnie zabić dlatego, że
> ujawniłem jej tajemnicę, którą ukrywała nawet sama przed sobą. Pedofil
> to dobry Człowiek, tak jak Dziecko, które kocha swoich rodziców pomimo
> tego, ze zostało przez nich skrzywdzone tym, iż nie wiedzieli oni w jaki
> sposób nauczyć dziecko życia w Miłości, Zaufaniu, Szacunku i Pokoju.
>
> A ja Tę właśnie Kobietę kocham nad życie i zostanie Ona moją Żoną.
>
>
Może, najpierw zrób dokumentacje i przejrzyj bez emocji nagrany materiał?
Czasem w takich sytuacjach pojawiają się jeszcze inne, głębsze warstwy
analizowanego zagadnienia, których istnienie nie podejrzewa się zupełnie
będąc zaangażowanym samym w akcje.
https://www.youtube.com/watch?v=qdCmSt4798g&feature=
youtu.be&t=30

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2019-04-02 04:12:15

Temat: Re: Koniec z kazirodztwem
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-03-31 04:39, LeoTar Gnostyk wrote:
> LeoTar Gnostyk pisze:
>> LeoTar Gnostyk pisze:
>>> Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>> W dniu niedziela, 31 marca 2019 03:41:57 UTC+2 użytkownik LeoTar
>>>> Gnostyk napisał:
>>>>> Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>>>> W dniu niedziela, 31 marca 2019 03:23:51 UTC+2 użytkownik LeoTar
>>>>>> Gnostyk napisał:
>>>>>>> Ilona pisze:
>>>>>>>> On 2019-03-31 01:49, LeoTar Gnostyk wrote:
>>>>>>>>> LeoTar Gnostyk pisze:
>
>>>>>>>>>> Małżeństwo brata i siostry to tylko konsekwencja
>>>>>>>>>> działania Wolnej Woli, czyli wolnego wyboru partnera
>>>>>>>>>> seksualnego. Kiedyś już o tym wspomniałem, że za
>>>>>>>>>> najdoskonalsze małżeństwo uważam związek bliżniąt.
>
>>>>>>>>> W sytuacji braku Wiedzy (niewiedza), inaczej w stanie
>>>>>>>>> nieświadomości związek córki z ojcem ma potencjał
>>>>>>>>> konstruktywny z szansą na rozwikłanie zagadki podczas gdy
>>>>>>>>> związek matki z synem jest zdecydowanie destrukcyjny.
>>>>>>>>> Wiem o tym z autopsji chociaż fizycznie nie nie doszło między
>>>>>>>>> mną a córką do współżycia seksualnego. Potencjał
>>>>>>>>> tego związku był tak ogromny, że spowodował u mnie
>>>>>>>>> przebicie bańki nieświadomości i wyjaśnienia przebiegu
>>>>>>>>> oraz mechanizmów uzależniania seksualnego, które w sytuacji
>>>>>>>>> nieświadomości początkowej S(T)wórcy jest
>>>>>>>>> najbardziej pierwotnym uzależnieniem pod presją którego
>>>>>>>>> poszukujemy rozwiązania zagadki przemocy.
>
>>>>>>>> Potwierdziłeś tym samym jedna z kardynalnych zasad znanych w
>>>>>>>> Gnozie.
>>>>>>>> Matka, jest tą która, nowy byt obleka w ziemskie ciało a Ojciec
>>>>>>>> jest
>>>>>>>> dostarczycielem wartości Duchowych.
>
>>>>>>> Ojciec jest tym, który przeoruje Matkę Gaję i zapładnia Ją a Ona
>>>>>>> cierpliwie znosi trudy dojrzewania ich nierozerwalnego związku
>>>>>>> rodząc
>>>>>>> dzieci, płody ich Miłości.
>
>>>>>> W braminizmie - Purusha i Prakriti.
>
>>>>> Dzięki za uzupełnienie Jakubie.
>
>>>> Ale to jest tylko połowa prawdy / prawda przepołowiona.
>>>> Dopiero Lew Śakyów doszedł w czasach historycznych do Jednego Umysłu
>>>> bez
>>>> podziału na Purushę i Prakriti, a następnie potwierdził to Bodhidharma.
>>>> Złamanie się zrosło.
>
>>> Czy następnym krokiem będzie rozpad lub zanik materialnej
>>> Rzeczywistości? Nie mam co do tego jednoznacznej opinii.
>>> Na razie wszedłem w fazę realizacji Małżeństwa Doskonałego.
>>>
>>> Czy małżeńska przysięga Wierności i Miłości: "I nie porzucę cię aż do
>>> śmierci" nie wyklucza anihilacji materialnej Rzeczywistości?
>
>> Bo przecież śmierci nie ma. Jest tylko stan przejściowy Umysłu od
>> stanu nieświadomości do stanu pełnej samoświadomości czyli inicjacja do
>> życia pełnego, bezstratnego i w efekcie wiecznego.
>
> Anihilują tylko nieświadome formy pośrednie, które nie wytrzymają trudów
> wspinaczki ku Absolutowi. Formy, które osiągną Absolut stają się wieczne
> i nieśmiertelne.
>
>

Jednak ta wspinaczka, to proces. Współdziałanie wielu aspektów duszy,
która z założenia, jest niesmiertelna.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Antyszczepionkowcy, antykanalowcy i po co medycyna?
Jędraszewski jest homoseksualistą?
Nici z pogrzebu
Homoseksualni rodzice niszczą dzieci.
Zapłodnienie w Umyśle czy w Ciele?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »