Strona główna Grupy pl.rec.uroda Koniecznie fluid?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Koniecznie fluid?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-12-29 14:52:29

Temat: Koniecznie fluid?
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

No właśnie. Niedawno koleżanka zaskoczyła mnie swoim zgorszeniem: Jak
to?! Nie używasz fluidu? W tym wieku? Sam puder?!
Fluidów nie trawię. Czego bym nie użyła zawsze czuję się, jakbym miała
maskę na twarzy, do tego brudzą mi ubranie co wkurza mnie niesamowicie.
Czy Wy _zawsze_ używacie tego typu kosmetyków? Dlaczego sam puder jest
be? Koleżanka nie była w stanie przybliżyć mi swojego toku myślenia...

--
Elske
z pracy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-12-29 15:08:26

Temat: Re: Koniecznie fluid?
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-12-29 15:52:29 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Elske* skreślił te oto słowa:

> No właśnie. Niedawno koleżanka zaskoczyła mnie swoim zgorszeniem: Jak
> to?! Nie używasz fluidu? W tym wieku? Sam puder?!
> Fluidów nie trawię. Czego bym nie użyła zawsze czuję się, jakbym miała
> maskę na twarzy, do tego brudzą mi ubranie co wkurza mnie niesamowicie.
> Czy Wy _zawsze_ używacie tego typu kosmetyków? Dlaczego sam puder jest
> be? Koleżanka nie była w stanie przybliżyć mi swojego toku myślenia...

Latem nie. I jak ide po zakupy też nie ;)
Ale praca, imprezy - zawsze. Bo się po prostu lepiej wygląda. No machnięcie
kompletnego makijażu pominąwszy podkład wyglądałoby jednak nie bałdzo IMO.
No chyba, ze ktos ma idealną cerę.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-12-29 15:15:36

Temat: Re: Koniecznie fluid?
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lia napisał(a):

> Ale praca, imprezy - zawsze. Bo się po prostu lepiej wygląda. No machnięcie
> kompletnego makijażu pominąwszy podkład wyglądałoby jednak nie bałdzo IMO.
> No chyba, ze ktos ma idealną cerę.

No nie mam. Nie te lata. Ale przeraża mnie spędzenie 10-12 godzin
dziennie z tapetą na twarzy - nie ma czegoś lekkiego, czego nie byłoby
czuć i co nie brudziłoby rękawiczek, golfów i tym podobnych?

--
Elske
z pracy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-12-29 15:18:21

Temat: Re: Koniecznie fluid?
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-12-29 16:15:36 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Elske* skreślił te oto słowa:


>> Ale praca, imprezy - zawsze. Bo się po prostu lepiej wygląda. No machnięcie
>> kompletnego makijażu pominąwszy podkład wyglądałoby jednak nie bałdzo IMO.
>> No chyba, ze ktos ma idealną cerę.
>
> No nie mam. Nie te lata. Ale przeraża mnie spędzenie 10-12 godzin
> dziennie z tapetą na twarzy - nie ma czegoś lekkiego, czego nie byłoby
> czuć i co nie brudziłoby rękawiczek, golfów i tym podobnych?

Bazy silikonowe wygładzajace, bazy koloryzujące (Sephora, Dax Cosmetics).
Nie jestem kompletnei przekonana do kremow koloryzujacych -to jest dobre
chyba tylko dla nastolatek.

A serio - przekonac sie do dobrych podkładów, nieco kosztują, ale nie czuć
ich na twarzy, nie widac ich (a widac ze ma sie po prostu ładna cere) i do
tego transparentne pudry, i tyle :)

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-12-29 15:27:38

Temat: Re: Koniecznie fluid?
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lia napisał(a):

>>> No chyba, ze ktos ma idealną cerę.
>> No nie mam. Nie te lata. Ale przeraża mnie spędzenie 10-12 godzin
>> dziennie z tapetą na twarzy - nie ma czegoś lekkiego, czego nie byłoby
>> czuć i co nie brudziłoby rękawiczek, golfów i tym podobnych?
>
> Bazy silikonowe wygładzajace, bazy koloryzujące (Sephora, Dax Cosmetics).

"Baza" to to samo co podkład? O co chodzi z tymi wygładzającymi? Sorry
za dziwne pytania - mnie to nigdy jakoś specjalnie nie interesowało...

> A serio - przekonac sie do dobrych podkładów, nieco kosztują, ale nie czuć
> ich na twarzy, nie widac ich (a widac ze ma sie po prostu ładna cere) i do
> tego transparentne pudry, i tyle :)

Dobre czyli jakie (chodzi mi o firmy)?
I kłaść to tylko na twarz czy na szyję i dekolt też?

--
Elske
z pracy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-12-29 15:30:35

Temat: Re: Koniecznie fluid?
Od: "caramilla" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> A serio - przekonac sie do dobrych podkładów, nieco kosztują, ale nie czuć
> ich na twarzy, nie widac ich (a widac ze ma sie po prostu ładna cere) i do
> tego transparentne pudry, i tyle :)
>

Ja jeszcze nie trafiłam na idealny podkład - nawet z najwyższej półki. Mam w
domu dwa Cliniki, jeden YSL i jeszcze przeróżne sephorowe próbki. I nic,
żaden mi nie pasuje. Żaden nie potrafi zmatowić mojej cery, wyrównać
kolorytu i nadać ładnego, aksamitnego wykończenia. A moja cera jest całkiem
niezła, nie mam żadnych przebarwień ani pryszczy. Jedyny mankament to dość
widoczne pory. A cera jest mieszana - boki suche, czoło i nos lubią się
świecić. I nic, żywcem nic nie wygląda dobrze na mojej twarzy. Używam więc
od roku tylko pudru Creme Puff, bo na lepszy nigdy nie trafiłam. :(
K.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-12-29 15:35:30

Temat: Re: Koniecznie fluid?
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-12-29 16:30:35 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *caramilla* skreślił te oto słowa:

>> A serio - przekonac sie do dobrych podkładów, nieco kosztują, ale nie czuć
>> ich na twarzy, nie widac ich (a widac ze ma sie po prostu ładna cere) i do
>> tego transparentne pudry, i tyle :)
>>
>
> Ja jeszcze nie trafiłam na idealny podkład - nawet z najwyższej półki. Mam w
> domu dwa Cliniki, jeden YSL i jeszcze przeróżne sephorowe próbki. I nic,
> żaden mi nie pasuje. Żaden nie potrafi zmatowić mojej cery, wyrównać
> kolorytu i nadać ładnego, aksamitnego wykończenia. A moja cera jest całkiem
> niezła, nie mam żadnych przebarwień ani pryszczy. Jedyny mankament to dość
> widoczne pory. A cera jest mieszana - boki suche, czoło i nos lubią się
> świecić. I nic, żywcem nic nie wygląda dobrze na mojej twarzy. Używam więc
> od roku tylko pudru Creme Puff, bo na lepszy nigdy nie trafiłam. :(

A jakis matowacz na podkład?
Ja juz znalazłam "swój", i teraz to pewnie nawet nie bede specjalnie sie
nastawiac na matujace podkłady.


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-12-29 15:35:48

Temat: Re: Koniecznie fluid?
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Elske napisał(a):

> No nie mam. Nie te lata. Ale przeraża mnie spędzenie 10-12 godzin
> dziennie z tapetą na twarzy - nie ma czegoś lekkiego, czego nie byłoby
> czuć i co nie brudziłoby rękawiczek, golfów i tym podobnych?

Elske, zlituj sie jaka tapeta? Dobry fluid jest niezauwazalny i
nieodczuwalny;-)Ja mam cerę praktycznie bez skazy;-)a i tak z fluidem i tak
wygląda o niebo lepiej. Zreszta fluid tylko jesienia i zima uzywam.
Dobry puder nie brudzi, chyba ze uzyjesz w nadmiarze



--

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-12-29 15:38:08

Temat: Re: Koniecznie fluid?
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Gosia Plitmik napisał(a):

>> No nie mam. Nie te lata. Ale przeraża mnie spędzenie 10-12 godzin
>> dziennie z tapetą na twarzy - nie ma czegoś lekkiego, czego nie byłoby
>> czuć i co nie brudziłoby rękawiczek, golfów i tym podobnych?
>
> Elske, zlituj sie jaka tapeta? Dobry fluid jest niezauwazalny i
> nieodczuwalny;-)

Ponawiam pytanie: dobry, czyli jaki? Jakie są te "dobre" marki?

> Dobry puder nie brudzi, chyba ze uzyjesz w nadmiarze

Pudru używam i z tym raczej nie mam kłopotów.

--
Elske
z pracy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-12-29 15:41:46

Temat: Re: Koniecznie fluid?
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Elske napisał(a):

> No właśnie. Niedawno koleżanka zaskoczyła mnie swoim zgorszeniem: Jak
> to?! Nie używasz fluidu? W tym wieku? Sam puder?!
> Fluidów nie trawię. Czego bym nie użyła zawsze czuję się, jakbym miała
> maskę na twarzy, do tego brudzą mi ubranie co wkurza mnie niesamowicie.
> Czy Wy _zawsze_ używacie tego typu kosmetyków? Dlaczego sam puder jest
> be? Koleżanka nie była w stanie przybliżyć mi swojego toku myślenia...

Sam puder moze byc wykonczeniem makijazu. Matuje, rozswietla, albo jedno
i drugie, jest kropka nad i makijażu. Nie tuszuje wad. Fluid koryguje,
maskuje,
nawilża, rozswietla, matuje, robi za "drobny" korektor, ożywia i
wygładza. Wystarczy sam dobry fluid, a róznica jest kolosalna;-)Znikaja
cienie, zaczerwienienia koło nosa, cera robi sie nieskazitelna, zdrowa.
Z pudru imo mozna zrezygnowac, a z fluidu nie bardzo( Siwa, cicho)Popros
o próbkę w Sephorze i pomaluj sie w domu. Sama odpowiesz sobie na pytanie;-)



--

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

kosmetyczka i facet?
Kraków - la roche - kolorowe kosmetyki, w której aptece?
Krem FABERLIC
Uroda i moda w gazetach
Haniu dzieki - moje paznokcie sa znowu mocne

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »