« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2014-04-27 11:16:20
Temat: Re: Koperek w dużych ilościachFEniks wrote:
> W dniu 2014-04-27 10:21, krys pisze:
>> FEniks wrote:
>>
>>> W dniu 2014-04-26 14:10, krys pisze:
>>>> Ja tam myję. Bo potem z tego "czystego" koperku to wiadro mułu można
>>>> nazbierać na dnie naczynia;-).
>>>> Przed mrożeniem osuszam i siekam.
>>> Kontrolnie przepłukałam wiązkę, którą pozostawiłam do bieżącego
>>> spożycia. Nic poza drobnymi listkami, nielicznymi zresztą, w misce nie
>>> pozostało.
>> Masz szczęście, życzę nadal koperku bez dodatków:-)
>
> Darowanemu koniowi...
Też nie zaglądam;-)
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2014-04-27 12:06:07
Temat: Re: Koperek w dużych ilościachDnia 2014-04-27 10:23, obywatel krys uprzejmie donosi:
> Qrczak wrote:
>> Dnia 2014-04-26 14:10, obywatel krys uprzejmie donosi:
>>> FEniks wrote:
>>>> W dniu 2014-04-25 20:33, Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2014-04-25 13:38, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>>>> Zostałam obdarowana koperkiem w dużych ilościach. Mam plan go posiekać
>>>>>> i zamrozić, ale czy trzeba go wcześniej myć/płukać?
>>>>>> Małe ilości płuczę, suszę, a potem siekam, ale z taką ilością nie chce
>>>>>> mi się tak bawić. Na oko nie jest opiaszczony, ani brudny.
>>>>>> Może jakoś inaczej go przechować?
>>>>>
>>>>> Nie myję przed mrożeniem.
>>>>> Ale mam z nieobsikiwanego źródła.
>>>>
>>>> Ten mój koperek to jest na pewno spod jakiejś folii albo szklarni, więc
>>>> raczej obsikanie go nie dotknęło.
>>>
>>> Ja tam myję. Bo potem z tego "czystego" koperku to wiadro mułu można
>>> nazbierać na dnie naczynia;-).
>>
>> Nie wiem, jakie gusła wyczynia moje źródło, ale nie ma żadnego mułu.
>
> To chyba dobrze?
> BTW, w tamtym roku małż nabył rzodkiewki. Takie były brudne i niewypasione,
> aż się patrzeć nie chciało. Ale za to smak! Rosły w brudnej ziemi, nie na
> podłożu w tunelu.
A najsłodsza śliwka zawsze taka, co ma dziurę z zawartością w postaci
robaka.
BTW teraz to chyba wszystko chłopy myją, bo ludzie cośkolwiek niechętnie
kupują właśnie takie brudne i nieładne, choć smaczne prawdziwie.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2014-04-27 12:40:09
Temat: Re: Koperek w dużych ilościachW dniu 2014-04-27 12:06, Qrczak pisze:
>
>
> A najsłodsza śliwka zawsze taka, co ma dziurę z zawartością w postaci
> robaka.
I czereśnia! Czereśnia też!
>
> BTW teraz to chyba wszystko chłopy myją, bo ludzie cośkolwiek
> niechętnie kupują właśnie takie brudne i nieładne, choć smaczne
> prawdziwie.
Kupiłam ostatnio ziemniaki. Opiaszczone były strasznie, błocko chyba
podwoiło ich wagę. Wcale nie były lepsze od tych mytych, które kupowałam
wcześniej.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2014-04-27 13:24:59
Temat: Re: Koperek w dużych ilościachDnia Sun, 27 Apr 2014 12:06:07 +0200, Qrczak napisał(a):
> teraz to chyba wszystko chłopy myją
Ty naprawdę się łudzisz, że masz rzodkiewki "od chłopa"???
http://www.ogrodinfo.pl/warzywa-polowe/rzodkiewkowy-
potentat/2
Hue-hue, o naiwności ludzka!
:-/
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2014-04-27 14:18:03
Temat: Re: Koperek w dużych ilościachDnia 2014-04-27 13:24, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Sun, 27 Apr 2014 12:06:07 +0200, Qrczak napisał(a):
>
>> teraz to chyba wszystko chłopy myją
>
> Ty naprawdę się łudzisz, że masz rzodkiewki "od chłopa"???
> http://www.ogrodinfo.pl/warzywa-polowe/rzodkiewkowy-
potentat/2
>
> Hue-hue, o naiwności ludzka!
> :-/
Tak. Mam. A dokładniej od baby.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2014-04-27 14:40:04
Temat: Re: Koperek w dużych ilościachUżytkownik Qrczak q...@g...pl ...
> BTW teraz to chyba wszystko chłopy myją, bo ludzie cośkolwiek niechętnie
> kupują właśnie takie brudne i nieładne, choć smaczne prawdziwie.
A ja myslałem, ze specjalnie brudza, bo my jezdzimy po własnie takie brudne
i jak ostatnio nam gospodarz sprzedał takie troche czystsze to sie
smialismy, ze mu sie plony skonczyły, wiec poleciał do biedronki i tylko za
malo je przybrudził... :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2014-04-27 14:44:14
Temat: Re: Koperek w dużych ilościachkrys pisze:
>> Oczywiście pewności nie mam, czy nie były obsikane, ale jeśli
>> nawet, to takie płukanie niewiele im by dało tak czy siak,
>> co najwyżej uspokoiłoby moje sumienie. ;)
>
> Ja tam lubię czyste sumienie:-)
Można jąć się tej samej metody -- płukać je jak najczęściej
we wiadrze z wodą.
Jarek
--
Doktór zaraz wziął trzy ruble
I kazał go moczyć w kuble.
Powiedział, że to dziedziczne
Cierpienie psycho-fizyczne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2014-04-27 14:46:30
Temat: Re: Koperek w dużych ilościachPani Ewa napisała:
> Wiadomo, że nowalijki z gruntu wyglądają i smakują zupełnie inaczej
> niż te spod folii. Ale to jest zupełnie inna inszość.
Ja też z gruntu wyglądam dobrze (a jak bym wyglądał spod folii, brr...
wolę nawet nie myśleć).
Jarek
--
W zwierciadle wyglądam bardzo źle
Ręka drży i pióro z niej leci mi
Męczę się przy pracy i lęki różne mam
A gdy śpię, to głównie w malignie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2014-04-27 16:14:20
Temat: Re: Koperek w dużych ilościachDnia Sun, 27 Apr 2014 14:18:03 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2014-04-27 13:24, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Sun, 27 Apr 2014 12:06:07 +0200, Qrczak napisał(a):
>>
>>> teraz to chyba wszystko chłopy myją
>>
>> Ty naprawdę się łudzisz, że masz rzodkiewki "od chłopa"???
>> http://www.ogrodinfo.pl/warzywa-polowe/rzodkiewkowy-
potentat/2
>>
>> Hue-hue, o naiwności ludzka!
>> :-/
>
> Tak. Mam. A dokładniej od baby.
>
> Q
Jasssne. Baby na wsi to teraz nic, tylko rzodkiewki siejom na przedoż.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2014-04-27 17:20:09
Temat: Re: Koperek w dużych ilościachW dniu 2014-04-27 14:46, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>> Wiadomo, że nowalijki z gruntu wyglądają i smakują zupełnie inaczej
>> niż te spod folii. Ale to jest zupełnie inna inszość.
> Ja też z gruntu wyglądam dobrze (a jak bym wyglądał spod folii, brr...
> wolę nawet nie myśleć).
Nie ukrywam, że liczyłam tu na Pana, Jarosławie. ;)
Aczkolwiek to, że wyglądają inaczej, nie jest tożsame z tym, że lepiej.
A nawet wręcz przeciwnie -
jeśli chodzi o wygląd, ze smakiem bywa różnie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |