Użytkownik "Pluszowy" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1be0bc96b2cfaff5989698@news.cyf-kr.edu.pl..
.
> In article <M...@n...cyf-kr.edu.pl>,
> m...@m...pl says...
>
> Dzisiaj obszedlem kilka sklepow...
> Niektore zachowania Pan sprzedajacych zdziwily mnie...
> Na przyklad:
> Prosze wyraznie o stanik 70B a Pani mi daje 75B i mowi, ze to nie ma
> zadnej roznicy....
> Mowie, ze interesuje mnie bielizna w zywych kolorach - dostaje czarna z
> haftem w zszarzalych kolorach...

Ha! Widzisz, jakie My, Kobiety mamy ciężkie życie? Wyobraź sobie: wchodzę to
sklepu z bielizną i mówię, że 75f, a Ekspedientka, do mnie, że "takich
rozmiarów to się nie produkuje. Tylko do dd. Ale w to "dede" to by pani
połowa nie weszła"...
Szczęka przy ziemi, 5 minut jej zbierania i więcej mnie tam nie zobaczą.
Nawet jakby coś za darmo rozdawali...

A stanik kupiłam, ładny, seksowny i... całość się zmieściła...

>
> Czy w sklepach trzeba mowic drukowanymi literami??

Olbrzymimi czasami...

hiver, co teraz to ma duże d tylko ;-)