Data: 2008-04-03 08:44:17
Temat: Re: Krótkowzroczność - pytanie do OKULISTÓW - jak lepiej ? :)
Od: "Anka Trojnar" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Szczepan Białek" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ft20jd$6ss$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Bzyko" <
>>
>> Lepiej - w sensie jaki to ma wplyw na postep/regres /zatrzymanie sie
>> wady :) Tylko tyle
>
> Na razie wiadomo że u studentów wada albo postępuje albo się cofa albo
> zatrzymuje.
Czyli nic nie wiadomo. A poza tym - u jakich studentów? Kto prowadzi te
badania? Bo ja na razie słyszałam tylko o badaniach na dzieciach.
Minusowe wady też czasem się cofają. Mojej mamie się cofnęła o prawie
dioptrię. A ona od lat nie nosi żadnej korekcji, tylko do telewizora.
> Dlatego jedni zalecają pełną korekcję a inni odwrotnie.
> Jak ktoś ma -5 to już sam jest ekspertem bo musiał mieć wcześniej mniej.
> Większość używa pełnej korekcji w kinie na filmie z napisami. Chodzi w
> słabszych a czyta bez.
Przy -5 czytać bez to Ty możesz trzymając książkę 20 cm od oczu. Poza tym w
kinie nie trzeba żadnej "pełnej" korekcji, bez pełnej też widzisz świetnie.
Założeniem "pełnej" korekcji jest dopasowanie mocy soczewki do odczytu z
autorefraktometru tudzież wady "wybadanej" przez lekarza, a nie do
subiektywnej oceny pacjenta i tego, które literki na tablicy jest w stanie
przeczytać. Chodzi o to, żeby u tych pacjentów obraz powstawał zawsze na
siatkówce. Ponoć oko ma się wówczas już nie wydłużać, ma mniej pracować...
Mnie do pełnego wyrównania wady brakuje 0,5-0,75, może nawet więcej, a widzę
naprawdę dobrze, każdy listek na drzewie. Nigdy nie miałam pełnej korekcji,
a wada raz się pogłębiała, raz odrobinę cofnęła, kilka lat stała w miejscu.
Jedyną regułą przy tym był towarzyszący zmianie stres.
Nie jesteś lekarzem, udzielasz nie wiadomo po co informacji, o których nie
do końca wiadomo, o czym są....Autor wątku pyta o konkretną rzecz, a Ty mu
wypisujesz elaborat zakończony wnioskiem, że każdy i tak nosi to, co mu
pasuje ;-) Moja okulistka np. twierdzi, że ja nie powinnam zmieniać
korekcji, nosić różnych mocy szkieł. Innych do czytania, innych do TV. Ale
to w moim przypadku.
Świetnie byłoby, gdyby jakiś okulista rzeczywiście wypowiedział się tutaj na
temat swoich doświadczeń, jeżeli obserwuje jakąś tendencję...
Pozdrawiam
Anka
|