Data: 2010-05-14 12:42:03
Temat: Re: Kryteria oceny czyjegoś stanu zdrowia na psp (a'propos Piotr kontra E.W.)
Od: Piotr <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea pisze:
> Piotr pisze:
>
>> Może i mało, ale widze Haniu, że wpadasz teraz trochę w skrajność.
>> Mówimy teraz o dorosłej kobiecie, która utraciła kontrolę nad własnym
>> życiem
>> już lata temu i stałą się niewolnikiem własnego lenistwa i ograniczenia
>> umysłowego.
>
> Prawdą jest IMO, że dziewczyna broni się rękami i nogami przed
> reorganizacją swojego życia, licząc na cud-tabletkę i terapię, które
> załatwią za nią wszystko. Natomiast nie jest E.W. leniwa czy
> ograniczona umysłowo na pewno. Wpadła po prostu w koleinę, z której
> trudno się wybić na nowy tor, zwłaszcza kiedy jest się ogólnie w złej
> formie. Ale żeby pomóc jej się wytrącić z tego stanu rzeczy, trzeba
> natchnąć ją energią, wiarą we własne siły, a nie pognębiać, tak jak Ty
> to próbujesz robić.
>
> Ewa
No wiesz, nie bardzo mogę sobie wyobrazić,
jak inteligentna kobieta żyjąca z inteligentnym mężem
może wpaść w w koleinę, z której trudno się wybić na nowy tor.
Można upaść fizycznie, nagle, nogę złamać, ale kurcze
nie nerwice. No kaman, Ewa, przecież ona nie zastępuje nagle
i w ciągu 2 dni.
Musiała widzieć, że coś nie gra, ale były inne priorytety, znacznie
widać gorsze.
Przecież nawet idiota by wiedział, że to się tylko zemści i to paskudnie.
Więc IMO nie ma tu miejsca na jakieś usprawiedliwienie,
a już na pewno nie na ten prymitywny szantaż, że ktoś przecież
zwlókł się wyra i domaga się za to oklasków. Bohaterka 'za dychę'.
Piotrek
|