Użytkownik "krys" <w...@n...pl> napisał w wiadomości
news:56aa2370$0$703$65785112@news.neostrada.pl...
> zdumiony wrote:
>
>> W dniu 28.01.2016 o 14:15, krys pisze:
>>> Poza tym - praca to towar jak każdy inny; jest popyt, jest podaż - jak
>>> pracodawcy będzie potrzebny pracownik to zapłaci mu cena rynkową.
>>
>> Rynkową, czyli poniżej minimalnej
>
> Rynkową, czyli podyktowaną przez rynek. Teraz jest rynek pracodawcy, wiec
> moga przebierać, ale bywały takie czasy,kiedy to o pracownika walczono.

To nie do końca tak. Podbnie, jak z rynkiem konsumenta i producenta. Musi
być rynkiem konsumenta- chyba to oczywiste. Jeśli jednak stanie się rynkiem
producenta- wtedy mamy wszyscy przegrane, korporacje robią z nami, co chcą.
Kiepskie towary, zdewastowane środowisko, chamska obsługa klientów, etc. No
i oczywiście producenci szybko dogadują się między soba, eliminują małych
producentów- i dogadują się z rządem. I jak w takiej sytuacji zrobić rynek
konsumentów? No nie da się. Żaden przepis tego nie przywróci. Podobnie z
rynkiem pracy. Jak jest rynkiem pracodawcy- to niech Bóg ma nas w swojej
opiece. Bo nie wierzę, że za jakiś czas miałby ot- tak, sam z siebie- stać
się rynkiem pracownika.

--

Chiron