Data: 2016-01-29 16:36:21
Temat: Re: Krytyka KOD
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2016-01-29 10:17, obywatel krys uprzejmie donosi:
> Qrczak wrote:
>> Dnia 2016-01-28 14:15, obywatel krys uprzejmie donosi:
>>> zdumiony wrote:
>>>> W dniu 28.01.2016 o 13:20, krys pisze:
>>>>> zdumiony wrote:
>>>>>> W dniu 28.01.2016 o 12:42, krys pisze:
>>>>>>> Nikt nie mówi, że nie. Tylko dlaczego aż tyle?
>>>>>>
>>>>>> Wcale nie są AŻ tak duże. Zwłaszcza ten znienawidzony dochodowy jest
>>>>>> niewielki.
>>>>>
>>>>> Nie no, wcale. Dochodowy to jest czubek góry lodowej.
>>>>> https://www.youtube.com/watch?v=NWzdgHYPiIw
>>>>
>>>> Zamiast dochodowego powinien być przychodowy, zamiast VAT - obrotowy.
>>>>
>>>>> Za to wszystko i tak muszę zapłacić. I jeszcze nie mam prawa WYMAGAĆ.
>>>>> Po co mi płaca minimalna? Może ja chcę pracować dla ideałów i zwrotu
>>>>
>>>> Jak jest płaca minimalna to chociaż tyrasz za jakieś minimum a nie za
>>>> grosze które zechce dać pracodawca
>>>
>>> A co powiesz na staże, finansowane przez państwo? Zostajesz niewolnikiem
>>> za jakieś 2/3 płacy minimalnej, zapierniczasz jak etatowy, i jeszce na
>>> koniec ci podziekują i zatrudnia na twoje miejsce nowego stażystę?
>>> Poza tym - praca to towar jak każdy inny; jest popyt, jest podaż - jak
>>> pracodawcy będzie potrzebny pracownik to zapłaci mu cena rynkową.
>>
>> O ile znajdą takiego, co by chciał...
>
> Ja znam osobę, ktora pracuje za 3,5zł/h.
> BTW cenę rynkowa kształtuje rynek, a nie pracodawca, jak zaproponuje za
> niska stawke, to potencjalny pracownik pokaże mu środkowy palec i pójdzie
> do konkurencji.
Dokładnie.
Ale mnie akurat chodziło o sytuację, kiedy nie mogę znaleźć za 20 zł/h i
to na etacie, bo przyłażą sami niezadowoleni "zdumieni".
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
|