Data: 2008-03-31 10:54:10
Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.
Od: "Polon" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Użytkownik "pchojnac" :
>
>Stało się, po 9 latach małżeństwa nastąpił kryzys (nie będę pisał o
>zczegółach, bo naprawdę jest mi ciężko). Mamy dwójkę wspaniałych
>dzieci 7 lat i 2 lata. Żona stwierdziła, że od jakiegoś czasu za mało
>okazuję jej uczuć, zbyt mało czasu poświęcam dla domu i ona już nie
>chce tak żyć.
A tak po prawdzieile czasu im poświęcasz ??
>Długo się zastanawiała i stwierdziła, że potrzebuje
>czasu aby się zastanowić co dalej, ale potrzebuje spokoju i chce abym
>się wyprowadził z domu i zrobili rozdzielność majątkową.
Może chce sprawdzić, czy sobie poradzi, a skoro i tak nic nie robisz dla
domu (tak mówi) to po co jej dodatkowe obowiązki. Samej z 2 dzieci i tak
jest jej ciężko, a w dodatku żadnego oparcia w Tobie (brak czułości z Twojej
strony dla niej)
>Ja zrobię wszystko aby
>naprawić to wszystko i dalej być rodziną, ale ona nie chce ze mną
>rozmawiać i stawia mi tylko warunki.
A co dla Ciebei znaczy być rodziną ??
>Nie wiem co mam począć,
>wyprowadzić się na jej prośbę? Zostać, żyć w ciszy i czekać na rozwój
>sytuacji. Nie wiem co planuje i jakie ma intencje, najbardziej szkoda
>mi dzieci i tego wszystkiego co wspólnie osiągnęliśmy. Poradźcie jak
>się zachować. Czy to już koniec, czy potrzebuje czasu moja małżonka
>na przemyślenia czy może coś planuje, sam nie wiem co mam
>robić............
Skoro jesteście 9 lat po slubie, to sam powienieneś wiedziec najlepiej co i
jak poczac i czy chcesz tego- jak po takim czasie małżeństwa nie wiesz, to
sobie odpuść, a nie pytasz na grupie.
>Zrozpaczony
|