Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Krzyczalem, ale nikt mnie nie słyszał...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Krzyczalem, ale nikt mnie nie słyszał...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2009-11-25 17:32:57

Temat: Re: Krzyczalem, ale nikt mnie nie słyszał...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 25 Nov 2009 08:39:53 -0800 (PST), J-23 napisał(a):

> On 25 Lis, 09:12, XL <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Tue, 24 Nov 2009 23:28:33 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>> On 24 Lis, 19:50, XL <i...@g...pl> wrote:
>>>> ...powiedział obudzony ze śpiączki 46 letni Belg, po 23 latach więzienia we
>>>> własnym ciele.
>>
>>>> A co z osobami odłączonymi?
>>>> Tak to jest z tą eutanazją...
>>>> --
>>
>>>> Ikselka.
>>
>>> Kurde, tez jestem wiezniem swojego ciala!
>>> A tak bym chcial sie wyrwac "nad poziomy".
>>
>>> J-23 itede
>>
>> No i co to miało być?
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> Indyferentyzm w stosunku do tematu watku.
> czyli, latamito
>
> J-23 itede

To po co się odzywasz? Wystarczyło milczeć.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2009-11-25 18:58:19

Temat: Re: Krzyczalem, ale nikt mnie nie słyszał...
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Lis, 18:32, XL <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 25 Nov 2009 08:39:53 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
>
>
> > On 25 Lis, 09:12, XL <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Tue, 24 Nov 2009 23:28:33 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> >>> On 24 Lis, 19:50, XL <i...@g...pl> wrote:
> >>>> ...powiedział obudzony ze śpiączki 46 letni Belg, po 23 latach więzienia we
> >>>> własnym ciele.
>
> >>>> A co z osobami odłączonymi?
> >>>> Tak to jest z tą eutanazją...
> >>>> --
>
> >>>> Ikselka.
>
> >>> Kurde, tez jestem wiezniem swojego ciala!
> >>> A tak bym chcial sie wyrwac "nad poziomy".
>
> >>> J-23 itede
>
> >> No i co to miało być?
> >> --
>
> >> Ikselka.
>
> > Indyferentyzm w stosunku do tematu watku.
> > czyli, latamito
>
> > J-23 itede
>
> To po co się odzywasz? Wystarczyło milczeć.
> --
>
> Ikselka.

Bo idiotyzm w samym tytule, jest frapujacy.
Kazdy czlowiek jest uwieziony w swojej cielesnosci.
Ktora zdarza sie, ze jest utrapieniem, i bolem nieznosnym.
Moze tak nalezy to ujac?
Zas smierc, jest nierzadko oczekiwana i upragniona.
Temat potraktowany eufemistycznie nie oddaje wagi problemu.
Wowczas latwo pir*lic "glodne farmazony"

J-23 itede

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2009-11-25 18:59:15

Temat: Re: Krzyczalem, ale nikt mnie nie słyszał...
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Lis, 18:25, "Prawusek" <p...@i...pl> wrote:
> "J-23" <k...@g...pl> wrote in message
>
> news:7163bd62-e22b-4c14-9692-f0347057c657@m38g2000yq
d.googlegroups.com...
> On 25 Lis, 09:56, "Prawusek" <p...@i...pl> wrote:
>
>
>
> > "J-23" <k...@g...pl> wrote in message
>
> >news:4b69b4dc-ea6d-4a29-b9a2-935ab36ea979@p8g2000yq
b.googlegroups.com...
> > On 24 Lis, 19:50, XL <i...@g...pl> wrote:
>
> > > ...powiedział obudzony ze śpiączki 46 letni Belg, po 23 latach więzienia
> > we
> > > własnym ciele.
>
> > > A co z osobami odłączonymi?
> > > Tak to jest z tą eutanazją...
> > > --
>
> > > Ikselka.
>
> > Kurde, tez jestem wiezniem swojego ciala!
> > A tak bym chcial sie wyrwac "nad poziomy".
>
> > J-23 itede
>
> > Możesz się urżnąć, bo urżnąć sobie już nie...
>
> Srawi czy dopadla Cie lustrzyca?
>
> J-23 itede
>
> PS. o mnie sia nie martw, o mnie sie nie martw...
>
> Nawet w lustrze widać kompletną skórkę, nie tylko w ręcach... :-))))))))))

Sama skorke?
Czyli flak!

J-23 itede

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2009-11-25 19:21:03

Temat: Re: Krzyczalem, ale nikt mnie nie słyszał...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 25 Nov 2009 10:58:19 -0800 (PST), J-23 napisał(a):

> Bo idiotyzm w samym tytule, jest frapujacy.
> Kazdy czlowiek jest uwieziony w swojej cielesnosci.
> Ktora zdarza sie, ze jest utrapieniem, i bolem nieznosnym.
> Moze tak nalezy to ujac?
> Zas smierc, jest nierzadko oczekiwana i upragniona.
> Temat potraktowany eufemistycznie nie oddaje wagi problemu.
> Wowczas latwo pir*lic "glodne farmazony"

Temat (nie tytuł) jest dosłownym cytatem własnej wypowiedzi owego człowieka
po wybudzeniu ze "stanu wegetatywnego" po 23 latach.
:->

--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2009-11-25 19:28:48

Temat: Re: Krzyczalem, ale nikt mnie nie słyszał...
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Lis, 20:21, XL <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 25 Nov 2009 10:58:19 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> > Bo idiotyzm w samym tytule, jest frapujacy.
> > Kazdy czlowiek jest uwieziony w swojej cielesnosci.
> > Ktora zdarza sie, ze jest utrapieniem, i bolem nieznosnym.
> > Moze tak nalezy to ujac?
> > Zas smierc, jest nierzadko oczekiwana i upragniona.
> > Temat potraktowany eufemistycznie nie oddaje wagi problemu.
> > Wowczas latwo pir*lic "glodne farmazony"
>
> Temat (nie tytuł) jest dosłownym cytatem własnej wypowiedzi owego człowieka
> po wybudzeniu ze "stanu wegetatywnego" po 23 latach.
> :->
>
> --
>
> Ikselka.

Moze???
Ale watpie, czy po takiej dlugiej przerwie ten czlowiek moze
sformulowac jakas wypowiedz?
Moim zdaniem, sprawa jest "naciagana".

J-23 itede

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2009-11-25 19:41:56

Temat: Re: Krzyczalem, ale nikt mnie nie słyszał...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 25 Nov 2009 11:28:48 -0800 (PST), J-23 napisał(a):

> On 25 Lis, 20:21, XL <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Wed, 25 Nov 2009 10:58:19 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>> Bo idiotyzm w samym tytule, jest frapujacy.
>>> Kazdy czlowiek jest uwieziony w swojej cielesnosci.
>>> Ktora zdarza sie, ze jest utrapieniem, i bolem nieznosnym.
>>> Moze tak nalezy to ujac?
>>> Zas smierc, jest nierzadko oczekiwana i upragniona.
>>> Temat potraktowany eufemistycznie nie oddaje wagi problemu.
>>> Wowczas latwo pir*lic "glodne farmazony"
>>
>> Temat (nie tytuł) jest dosłownym cytatem własnej wypowiedzi owego człowieka
>> po wybudzeniu ze "stanu wegetatywnego" po 23 latach.
>>:->
>>
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> Moze???
> Ale watpie, czy po takiej dlugiej przerwie ten czlowiek moze
> sformulowac jakas wypowiedz?
> Moim zdaniem, sprawa jest "naciagana".

http://www.tvn24.pl/12690,1630177,0,1,pacjent-w-spia
czce-krzyczal-przez-23-lata,wiadomosc.html
"
Polska
RSS
Kanały RSS
Tagi: belgia, medycyna
10:35, 24.11.2009 /BBC
Pacjent w śpiączce krzyczał przez 23 lata
LEKARZE NIE WIEDZIELI, ŻE BELG JEST PRZYTOMNY
Pacjent w śpiączce krzyczał przez 23 lata
Fot. ReutersTV23 lata w śpiączce
Wielka tragedia i ponowne narodziny po 23 latach - oto w największym
skrócie historia Roma Houbena. Przez 23 lata lekarze myśleli, że Belg
znajduje się w stanie wegetatywnym i dopiero wykonany w 2006 roku skan
mózgu pokazał, że mężczyzna cały czas był przytomny.
Niezwykła historię opisał niemiecki "Der Spiegel", a we wtorek do mediów
dotarły nagrania, pokazujące poruszającego się na wózku Houbena. Na
zdjęciach widać m.in. jak korzysta ze specjalnej elektronicznej klawiatury,
która umożliwia mu komunikację z innymi i pływa w basenie.

Personel medyczny przez lata był przekonany, że Houben po wypadku
samochodowym w 1983 roku przebywał w stanie śpiączki. Lekarze z
belgijskiego Uniwersytetu w Liege stwierdzili jednak, że mężczyzna został
źle zdiagnozowany, a jego przypadek nie był odosobniony.


23 lata niemego krzyku

- Krzyczałem, ale nikt mnie nie słyszał - mówił 46-letni Houben
niemieckiemu tygodnikowi "Der Spiegel". Dopiero w 2006 roku po skanie mózgu
okazało się, że choć Belg jest sparaliżowany, jego mózg pracuje w zasadzie
zupełnie normalnie.

- Nigdy nie zapomnę dnia, kiedy mnie odkryli - stwierdził mężczyzna,
porozumiewający się za pomocą specjalnej klawiatury. - To było jak powtórne
narodziny - dodał. - Muszę być optymistycznie nastawiony. Staram się dociec
celu rzeczy. Wszystko jest warte szacunku - napisał w jednej z pierwszych
wiadomości Houben.

Zdaniem dra Stevena Laureysa, który napisał artykuł dotyczący przypadku
Houbena, podaje, że aż w około 40 proc. przypadków ludzie zakwalifikowani
jako przebywający w stanie wegetatywnym, przejawiają oznaki świadomości."

--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2009-11-25 19:50:52

Temat: Re: Krzyczalem, ale nikt mnie nie słyszał...
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"J-23" <k...@g...pl>
news:5828db26-158d-4e32-ad25-ec90361e0c03@j14g2000yq
m.googlegroups.com...
> On 25 Lis, 20:21, XL <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Wed, 25 Nov 2009 10:58:19 -0800 (PST), J-23 napisał(a):

>> > Bo idiotyzm w samym tytule, jest frapujacy.
>> > Kazdy czlowiek jest uwieziony w swojej cielesnosci.
>> > Ktora zdarza sie, ze jest utrapieniem, i bolem nieznosnym.
>> > Moze tak nalezy to ujac?
>> > Zas smierc, jest nierzadko oczekiwana i upragniona.
>> > Temat potraktowany eufemistycznie nie oddaje wagi problemu.
>> > Wowczas latwo pir*lic "glodne farmazony"

>> Temat (nie tytuł) jest dosłownym cytatem własnej wypowiedzi owego
>> człowieka po wybudzeniu ze "stanu wegetatywnego" po 23 latach.
>> :->
>> --
>> Ikselka.

> Moze???
> Ale watpie, czy po takiej dlugiej przerwie ten czlowiek moze
> sformulowac jakas wypowiedz?
> Moim zdaniem, sprawa jest "naciagana".
>
> J-23 itede

Ten człowiek wcale nie został wybudzony, ale odkryto za pomocą
rezonansu magnetycznego, że jego mózg pracuje tak samo jak
u człowieka przytomnego. Podjęto więc próbę kontaktu i okazało się,
że przez te 23 lata wcale nie spał - wszystko słyszał i widział, ale
całkowity paraliż uniemożliwiał mu kontakt. Porozumiewa się
za pomocą komputera, tak jako i ja się porozumiewam.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2009-11-25 19:52:28

Temat: Re: Krzyczalem, ale nikt mnie nie słyszał...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 25 Nov 2009 20:50:52 +0100, Robakks napisał(a):

> "J-23" <k...@g...pl>
> news:5828db26-158d-4e32-ad25-ec90361e0c03@j14g2000yq
m.googlegroups.com...
>> On 25 Lis, 20:21, XL <i...@g...pl> wrote:
>>> Dnia Wed, 25 Nov 2009 10:58:19 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
>>> > Bo idiotyzm w samym tytule, jest frapujacy.
>>> > Kazdy czlowiek jest uwieziony w swojej cielesnosci.
>>> > Ktora zdarza sie, ze jest utrapieniem, i bolem nieznosnym.
>>> > Moze tak nalezy to ujac?
>>> > Zas smierc, jest nierzadko oczekiwana i upragniona.
>>> > Temat potraktowany eufemistycznie nie oddaje wagi problemu.
>>> > Wowczas latwo pir*lic "glodne farmazony"
>
>>> Temat (nie tytuł) jest dosłownym cytatem własnej wypowiedzi owego
>>> człowieka po wybudzeniu ze "stanu wegetatywnego" po 23 latach.
>>> :->
>>> --
>>> Ikselka.
>
>> Moze???
>> Ale watpie, czy po takiej dlugiej przerwie ten czlowiek moze
>> sformulowac jakas wypowiedz?
>> Moim zdaniem, sprawa jest "naciagana".
>>
>> J-23 itede
>
> Ten człowiek wcale nie został wybudzony, ale odkryto za pomocą
> rezonansu magnetycznego, że jego mózg pracuje tak samo jak
> u człowieka przytomnego. Podjęto więc próbę kontaktu i okazało się,
> że przez te 23 lata wcale nie spał - wszystko słyszał i widział, ale
> całkowity paraliż uniemożliwiał mu kontakt. Porozumiewa się
> za pomocą komputera, tak jako i ja się porozumiewam.
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)

Wybudzony w sensie potocznym czy nie - słyszy, myśli, kojarzy, rozumie,
pamieta - jego intelekt cały czas pracował i pracuje normalnie.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2009-11-25 20:10:06

Temat: Re: Krzyczalem, ale nikt mnie nie słyszał...
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"XL" <i...@g...pl>
news:c5ibr276hrqr$.127is02sk5k59$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 25 Nov 2009 20:50:52 +0100, Robakks napisał(a):
>> "J-23" <k...@g...pl>
>> news:5828db26-158d-4e32-ad25-ec90361e0c03@j14g2000yq
m.googlegroups.com...
>>> On 25 Lis, 20:21, XL <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Wed, 25 Nov 2009 10:58:19 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>>> > Bo idiotyzm w samym tytule, jest frapujacy.
>>>> > Kazdy czlowiek jest uwieziony w swojej cielesnosci.
>>>> > Ktora zdarza sie, ze jest utrapieniem, i bolem nieznosnym.
>>>> > Moze tak nalezy to ujac?
>>>> > Zas smierc, jest nierzadko oczekiwana i upragniona.
>>>> > Temat potraktowany eufemistycznie nie oddaje wagi problemu.
>>>> > Wowczas latwo pir*lic "glodne farmazony"
>>
>>>> Temat (nie tytuł) jest dosłownym cytatem własnej wypowiedzi owego
>>>> człowieka po wybudzeniu ze "stanu wegetatywnego" po 23 latach.
>>>> :->
>>>> --
>>>> Ikselka.
>>
>>> Moze???
>>> Ale watpie, czy po takiej dlugiej przerwie ten czlowiek moze
>>> sformulowac jakas wypowiedz?
>>> Moim zdaniem, sprawa jest "naciagana".
>>>
>>> J-23 itede
>>
>> Ten człowiek wcale nie został wybudzony, ale odkryto za pomocą
>> rezonansu magnetycznego, że jego mózg pracuje tak samo jak
>> u człowieka przytomnego. Podjęto więc próbę kontaktu i okazało się,
>> że przez te 23 lata wcale nie spał - wszystko słyszał i widział, ale
>> całkowity paraliż uniemożliwiał mu kontakt. Porozumiewa się
>> za pomocą komputera, tak jako i ja się porozumiewam.
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)

> Wybudzony w sensie potocznym czy nie - słyszy, myśli, kojarzy, rozumie,
> pamieta - jego intelekt cały czas pracował i pracuje normalnie.
> -- Ikselka.

Jego historia przypomina odkrycie Ameryki:
jest taką Ameryką, którą odkryto przez przypadek,
a wybudzenie to przenośnia.
Nie zwariował bo oglądał rzeczywistość. :)
Edi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2009-11-25 20:34:46

Temat: Re: Krzyczalem, ale nikt mnie nie słyszał...
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Lis, 20:50, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
> "J-23" <k...@g...pl>news:5828db26-158d-4e32-ad25-ec90
3...@j...googlegroups.com...
>
>
>
> > On 25 Lis, 20:21, XL <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Wed, 25 Nov 2009 10:58:19 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> >> > Bo idiotyzm w samym tytule, jest frapujacy.
> >> > Kazdy czlowiek jest uwieziony w swojej cielesnosci.
> >> > Ktora zdarza sie, ze jest utrapieniem, i bolem nieznosnym.
> >> > Moze tak nalezy to ujac?
> >> > Zas smierc, jest nierzadko oczekiwana i upragniona.
> >> > Temat potraktowany eufemistycznie nie oddaje wagi problemu.
> >> > Wowczas latwo pir*lic "glodne farmazony"
> >> Temat (nie tytuł) jest dosłownym cytatem własnej wypowiedzi owego
> >> człowieka po wybudzeniu ze "stanu wegetatywnego" po 23 latach.
> >> :->
> >> --
> >> Ikselka.
> > Moze???
> > Ale watpie, czy po takiej dlugiej przerwie ten czlowiek moze
> > sformulowac jakas wypowiedz?
> > Moim zdaniem, sprawa jest "naciagana".
>
> > J-23 itede
>
> Ten człowiek wcale nie został wybudzony, ale odkryto za pomocą
> rezonansu magnetycznego, że jego mózg pracuje tak samo jak
> u człowieka przytomnego. Podjęto więc próbę kontaktu i okazało się,
> że przez te 23 lata wcale nie spał - wszystko słyszał i widział, ale
> całkowity paraliż uniemożliwiał mu kontakt. Porozumiewa się
> za pomocą komputera, tak jako i ja się porozumiewam.
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)

no tak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Możesz nawet nie wiedzieć czego tak naprawdę potrzebujesz ;)
Mózg mężczyzny.
Ktoś zdefiniował błędnie człowieka, INNI podporządkowali się tej definicji i zatracili postrzeganie tego co się dzieje w rzeczywistości.
KATECHIZM PARCHA
PARCHOLEC

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »