Data: 2013-05-13 20:04:32
Temat: Re: Ks. Dariusz Oko - Brońmy się przed ideologią gender
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 13 May 2013 19:55:58 +0200, Paweł napisał(a):
> W dniu 13.05.2013 19:47, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 13 May 2013 18:35:57 +0200, Paweł napisał(a):
>>
>>> W dniu 13.05.2013 18:23, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 13 May 2013 18:05:31 +0200, Paweł napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 13.05.2013 18:01, Ikselka pisze:
>>>>>>> ok, pokazałaś że są ludzi pełni obrzydzenia. ale nie pokazałaś kogo
>>>>>>> krzywdzą homoseksualiści.
>>>>>>
>>>>>> No jak to nie pokazałam, kogo? - na pewno Michałkiewicza i Niesiołowskiego,
>>>>>> przecież inaczej nie napisaliby tych tekstów, czyż nie? Bo raczej nie są to
>>>>>> teksty dziekczynne, czyż nie?
>>>>>> Dołóż sobie do tych dwóch osób także mnie i ogromne grono zagorzałych
>>>>>> czytelników tych autorów. Powstanie spora grupa, ani chybi ponad pół Polski
>>>>>> - a jeśli w to nie wierzysz, to tylko spróbuj wyobrazić sobie wynik
>>>>>> referendum w sprawie "Czy musimy popierać homoseksualistów?"
>>>>>> :-]
>>>>>>
>>>>> tak, nie cierpisz ich, brzydzisz się, może nawet nienawidzisz.
>>>>
>>>> Brzydzę się - każdego, kto grzebie sobie lub drugiemu w odbytnicy i (uwaga
>>>> na "i!") RÓWNOCZEŚNIE robi z tego problem społeczny. Bo jesli grzebie nie
>>>> wychodząc z domowego zacisza, to niech se tam grzebie, skoro lubi :->
>>>>
>>> nieprawda. ani razu nie widziałaś zapewne publicznego stosunku homo.
>>
>> Inne czynności homoseksualne widziałam, np na plaży - przyciskanie się
>> panów do siebie w szczególny sposób, także ich pocałunki, manifestacyjne
>> wyrażanie swej orientacji, a wszystko przy dzieciach i młodziezy -
>> wystarczy.
>>
> sama widzisz, wystarczy że homoseksualiści pokażą że są, i już cie
> odrzuca. i już tego chcesz zabronić. ustawowo.
>>
>>> brzydzi cie sama świadomość co oni robią. a raczej brzydzą cię twoje
>>> wyobrażenia co oni robią w domu. i chyba jednocześnie trochę pociągają.
>>> wiesz, mnie to też brzydzi, ale ja nie rozmyślam za wiele nad tym.
>>
>> Rozmyślać? A co tu jest do rozmyślania? - przesadzasz chyba. Odbyt to tylko
>> odbyt :-)
>>
> ja? to ty ciągle o tym piszesz :>
>>>
>>>>> ale cie
>>>>> nie krzywdzą.
>>>>
>>>> Ależ oczywiście, że krzywdzą - moje poczucie estetyki, moją świadomość
>>>> biologiczną (że odbyt służy do wydalania, a do seksu penis i pochwa),
>>>
>>> 1. twoje poczucie estetyki i twoja świadomość biologiczna to twoja
>>> prywatna sprawa. mało mierzalna. to byłby podły świat, w którym zakazane
>>> byłoby to co nie podoba się jednej osobie, choćby i ikselce.
>>> 2. krzywdzić kogoś to nie znaczy to samo co obrażać czyjeś poczucie
>>> estetyki. wiem że mniej lub bardziej delikatna zmiana znaczenia
>>> używanych pojęć to częsty chwyt w dyskusjach, ale nie przesadzaj. już
>>> wystarczy że klin zmienia 'eutanazja' na 'mordowanie staruszków', i z
>>> taką eutanazją walczy.
>>
>> Eutanazja to nie morderstwo, lecz zabójstwo - tym własnie jest odebranie
>> życia drugiej osobie, choćby na jej życzenie. Chcesz coś tu zmienić?
>>:->
>>
> nie, nie mam problemów z zabójstwem. uważam że są sytuacje kiedy wolno,
> a nawet należy kogoś zabić. dopuszczam np karę śmierci.
No widzisz, a ja nie. No ale to logiczne chyba u mnie, nie sądzisz? - skoro
uznaję "Nie zabijaj"...
>>>
>>>> krzywdzą moje przyszłe wnuki, które być może bedą ustawowo pozbawione
>>>> tożsamości płciowej aż do pełnoletności... Takie różne są zamysły
>>>> niewinnych homków :->
>>>>
>>> być może będą. to ci krzywda. jeszcze tych wnuków nie ma, jeszcze nikt
>>> ustawowo nie pozbawia nikogo tożsamości płciowej, a już jest krzywda. i
>>> skąd wytrząsnęłaś to ustawowe pozbawianie tożsamości płciowej? trend
>>> jest dokładnie odwrotny.
>>
>> Jest postulat homo, aby w szkołach wprowadzono wykłady prowadzone przez
>> homoseksualistów na temat ich preferencji seksualnych, w których to
>> wykładach będą traktowane na równi związki homo i heteroseksualne jako
>> jedna wspólna NORMA SPOŁECZNA.
>
> o jeny. i jeszcze twój wnuk będzie miał kolegę homo, którego będzie
> traktował po prostu jak człowieka. jak będziesz mogła z tym żyć?
Póki kolega nie będzie chciał spedalić wnuka, to normalnie. Nawet na obiad
zaproszę.
>> Co pociągnie za sobą u dzieci i młodzieży rozumienie tego jako
>> nieokreślonego statusu pod tym względem w młodym wieku, a później
>> możliwości wyboru tych preferencji - a to jest ewidentnie BŁĘDNE podejście.
>>
> oczywiście że błędne. co kto dostał, to ma.
No.
Tymczasem już się zaczynają "podchody".
>
>> No i wtedy otwarta droga do wszelkich indoktrynacji (tu: indoktrynacji
>> przez homo) młodego pokolenia.
> indoktrynacja której się tak obawiasz sprowadza się do tłumaczenia że
> homo to też człowiek.
A ktos temu zaprzecza? Nie kręć, dobrze wiesz, ze nie o "człowieczeństwo"
chodzi homoseksualistom.
>
>> A na to wobec moich wnuków (jeden już w drodze) nie pozwolę.
>>
> i co zrobisz jak się zaprzyjaźni z homo? wyrzucisz go z serca?
Jak wyżej.
A jak sam będzie homo, to póki niepraktykujący - będzie miał je całe.
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
|