Książka w prezencie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28

11. Data: 2007-12-17 21:21:07

Temat: Re: Książka w prezencie?
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mario pisze:
> Mimo, że coraz częściej moje oczy są wlepione w ekran monitora to jestem
> przekonany, że książka jest zawsze najlepszym prezentem... Dylemat tylko taki,
> że większość uważa, że drukowany prezent to oznaka, że nie wpadliśmy na żaden
> lepszy pomysł... I z braku laku... wiadomo. Nie mówiąc już, że dzieci zrobiły
> się jakby uczulone na książki. Pytanko i mała sonda - jesteście za kupowaniem
> książek dzieciom (no i młodzieży w moim przypadku)? Czy tez myślicie że to
> przeżytek?

Na pewno nie jest to przeżytek dla ludzi, którzy lubią czytać. Jako
dziecko dostawałam na wszystkie możliwe okazje książki i to był dla mnie
zawsze najfajniejszy prezent. Co więcej mam taką zasadę chyba od zawsze,
że nawet jeśli mi się książka średnio podoba, z szacunku dla tego kto to
to wyprodukował, czytam od deski do deski. Dzieciom się też staram
zaszczepić miłość do książek. Mnie zaraził dziadek, który wiecznie
besztany przez babcię, ogromną cześć emerytury przeznaczał na książki i
płyty analogowe z bajkami dla mnie i książki dla siebie.

--

Paulinka

Najlepiej podstawiają nogi karły, to ich strefa.

S.J.Lec

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2007-12-18 15:20:45

Temat: Re: Książka w prezencie?
Od: "Adax" <A...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> mu się w szkole ze czytał. No i teraz nie mam pojęcia jakie ksiązki mu
> kupować... TMK

Witam, no wiec moze troche kryptoreklamy ;) bo mam problem z zakupem ksiazek
dla siostrzencow:
1. chlopak 12L -lubi roboty i since-fiction
2. chlopak 14L -lubi majsterkowac i komputery
3. dziewczyna 16L -II klasa gimnazium
Co jest na topie? Dzieki za podpowiedzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2007-12-18 17:31:03

Temat: Re: Książka w prezencie?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adax" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fk8oge$5cr$1@news.onet.pl...
>> mu się w szkole ze czytał. No i teraz nie mam pojęcia jakie ksiązki mu
>> kupować... TMK
>
> Witam, no wiec moze troche kryptoreklamy ;) bo mam problem z zakupem ksiazek
> dla siostrzencow:
> 3. dziewczyna 16L -II klasa gimnazium

Dziewczynka to na pewno w II gimnazjum?

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2007-12-18 18:31:39

Temat: Re: Książka w prezencie?
Od: "Adax" <A...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fk904i$23n$1@achot.icm.edu.pl...
> Użytkownik "Adax" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:fk8oge$5cr$1@news.onet.pl...
>>> mu się w szkole ze czytał. No i teraz nie mam pojęcia jakie ksiązki mu
>>> kupować... TMK
>> Witam, no wiec moze troche kryptoreklamy ;) bo mam problem z zakupem
>> ksiazek dla siostrzencow:
>> 3. dziewczyna 16L -II klasa gimnazium
> Dziewczynka to na pewno w II gimnazjum?
> Qra

sam juz nie wiem ile Ona ma ale czy to wazne... pytalem pzreciez o cos
innego... :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2007-12-18 18:40:40

Temat: Re: Książka w prezencie?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adax" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fk93mb$7ut$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:fk904i$23n$1@achot.icm.edu.pl...
>> Użytkownik "Adax" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:fk8oge$5cr$1@news.onet.pl...
>>>> mu się w szkole ze czytał. No i teraz nie mam pojęcia jakie ksiązki mu
>>>> kupować... TMK
>>> Witam, no wiec moze troche kryptoreklamy ;) bo mam problem z zakupem
>>> ksiazek dla siostrzencow:
>>> 3. dziewczyna 16L -II klasa gimnazium
>> Dziewczynka to na pewno w II gimnazjum?
>> Qra
>
> sam juz nie wiem ile Ona ma ale czy to wazne... pytalem pzreciez o cos
> innego... :)

Chciałam ustalić czy chodzi o prezent dla II-klasistki czy dla 16-latki :-P

Qra, moja dostanie berecik, może i moherowy ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2007-12-18 20:53:51

Temat: Re: Książka w prezencie?
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " Mario" <t...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fk5qd8$957$1@inews.gazeta.pl...
> Mimo, że coraz częściej moje oczy są wlepione w ekran monitora to jestem
> przekonany, że książka jest zawsze najlepszym prezentem... Dylemat tylko taki,
> że większość uważa, że drukowany prezent to oznaka, że nie wpadliśmy na żaden
> lepszy pomysł... I z braku laku... wiadomo. Nie mówiąc już, że dzieci zrobiły
> się jakby uczulone na książki. Pytanko i mała sonda - jesteście za kupowaniem
> książek dzieciom (no i młodzieży w moim przypadku)? Czy tez myślicie że to
> przeżytek?

Dziś poddałam się i nie kupiłam książki...dla kolegi syna- jutro syn idzie do
niego na urodziny (zawsze kupuję książkę lub grę planszową).Syn po prostu
stwierdził,że w przypadku owego kolegi książka to bardzo nietrafiony prezent i
wybrał siakieś wielkie piszczące i świecące nibyzwojengwiezdnych
mieczopodobne;-).

Uważam jednak,że książka to najlepszy prezent- pozostaje jedynie dobór dobrego
tytułu.
Chociażby Biblia dla dzieci, którą podarowałam siostrzeńcowi na chrzciny- byłam
jedyną osobą, która to zrobiła,z czego siostra ma jest bardzo zadowolniona ;-)

Pozdrawiam

--
Ula (ulast)

http://aukcje.wosp.org.pl/show_user_auctions.php?uid
=2720960

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2007-12-19 01:32:42

Temat: Re: Książka w prezencie?
Od: "@nn" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Adax pisze:
>> mu się w szkole ze czytał. No i teraz nie mam pojęcia jakie ksiązki mu
>> kupować... TMK
>
> Witam, no wiec moze troche kryptoreklamy ;) bo mam problem z zakupem
> ksiazek dla siostrzencow:
> 1. chlopak 12L -lubi roboty i since-fiction
> 2. chlopak 14L -lubi majsterkowac i komputery

To nie o robotach i nie science-fiction, i o komputerach też nie, ale
tak moja 10-latka jak i 13-latka były zachwycone tą książką:
http://www.gandalf.com.pl/b/ksiega-labiryntu/
A tu wklejam recenzję 11-latka:
"Księga labiryntu" to książka różniąca się od wszystkich innych
powieści. Nie można jej czytać normalnie (strona po stronie), tylko
trzeba rozwiązać zagadkę zawartą w treści strony, którą akurat się
czyta. Rozwiązanie zagadki decyduje o tym, na jaką stronę się
przechodzi. Książka jest dziwna i tajemnicza. To my właśnie decydujemy o
losie bohaterów. Czytelnik podczas czytania staje się jednym z
bohaterów. Autor wymyślił również, że ta książka to fragment Wielkiej
Księgi Liberyntu istniejącej w świecie fantazji, a my dzięki niej możemy
się dostać do tego fantastycznego świata.
Ta opowieść podoba mi się dlatego, że można pominąć niektóre strony i
jak się wybierze jakąś drogę to potem można samemu decydować, gdzie się
chce iść dalej. Wędrując po labiryncie poznajemy własne możliwości,
sprawdzamy swoją wiedzę, spotykamy różne bajkowe postacie. To naprawdę
fajna książka dla dzieci i dla dorosłych!
Piotr Synecki, 11 lat
Szkoła Podstawowa nr 4 w Bytomiu

Pozdrawiam
Ania
--
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
******* www.madej.master.pl ***** http://aniapelc.blox.pl/html *********
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2007-12-19 09:24:09

Temat: Re: Książka w prezencie?
Od: "Katarzyna" <k...@u...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anka P." <t...@a...pl> napisał w
wiadomości news:fk62rk$hbo$1@node1.news.atman.pl...
> Ja przyzwyczajam dzieci do samego początku do książek. Czytam im od zawsze
> i zawsze na każdą okazję dostają między innymi książki, oprócz zabawek.

My taz tak robilismy, ale ponieslismy totalna kleske. Tzn. ksiazki czytane
na glos przez nas sa OK, ale czytanie osobiscie przez dzieci jest uwazane za
calkowicie zbedny wysilek, a nie przyjemnosc.
Starsza cora jest juz w 1 klasie LO, a mlodsza w 1 klasie gimnazjum i
czytaja wylacznie lektury i Harego Pottera. Ksiazke w prezencie uwazaja za
koszmar.

Mysle, ze w naszym przypadku czytalismy im...za duzo! Sluchac bylo
przyjemniej i latwiej niz meczyc sie samemu. Do tego obie maja znacznie
lepsza pamiec sluchowa niz wzrokowa, wiec pewnie ten rodzaj percepcji im
bardziej pasuje.

Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2007-12-19 09:34:18

Temat: Re: Książka w prezencie?
Od: "Anka P." <t...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2007-12-19 10:24, Katarzyna napisał/a:

> Mysle, ze w naszym przypadku czytalismy im...za duzo! Sluchac bylo
> przyjemniej i latwiej niz meczyc sie samemu. Do tego obie maja znacznie
> lepsza pamiec sluchowa niz wzrokowa, wiec pewnie ten rodzaj percepcji im
> bardziej pasuje.

Może do od dziecka zależy? Bo ja obojgu czytałam bardzo dużo. Czasem
nawet półtorej godziny dziennie albo i dłużej. A Szymon sam sobie czyta
też poza tym. I siostrze.
Rano jak wstaje do przedszkola, zdarza się, że w oczekiwaniu na
śniadanie kładzie się do naszego małżeńskiego łóżka i tam sobie czyta
jedno opowiadanie Mikołajka jako miły początek dnia.
Co prawda ma dopiero 5 i pół roku, więc czyta tak naprawdę sprawnie i
dobrze od kilku miesięcy, ale na razie wygląda na to, że złapał bakcyla.

Pozdrawiam
--
Anka i Szymon (06.2002) i Karolina (07.2005)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2007-12-19 10:28:04

Temat: Re: Książka w prezencie?
Od: "niusy.onet.pl" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ulast" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fk9cd2$spk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik " Mario" <t...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:fk5qd8$957$1@inews.gazeta.pl...
>> Mimo, że coraz częściej moje oczy są wlepione w ekran monitora to jestem
>> przekonany, że książka jest zawsze najlepszym prezentem... Dylemat tylko
>> taki,
>> że większość uważa, że drukowany prezent to oznaka, że nie wpadliśmy na
>> żaden
>> lepszy pomysł... I z braku laku... wiadomo. Nie mówiąc już, że dzieci
>> zrobiły
>> się jakby uczulone na książki. Pytanko i mała sonda - jesteście za
>> kupowaniem
>> książek dzieciom (no i młodzieży w moim przypadku)? Czy tez myślicie że
>> to
>> przeżytek?
>
> Dziś poddałam się i nie kupiłam książki...dla kolegi syna- jutro syn idzie
> do
> niego na urodziny (zawsze kupuję książkę lub grę planszową).Syn po prostu
> stwierdził,że w przypadku owego kolegi książka to bardzo nietrafiony
> prezent i
> wybrał siakieś wielkie piszczące i świecące nibyzwojengwiezdnych
> mieczopodobne;-).
>
>
> Uważam jednak,że książka to najlepszy prezent- pozostaje jedynie dobór
> dobrego
> tytułu.
> Chociażby Biblia dla dzieci, którą podarowałam siostrzeńcowi na chrzciny-
> byłam
> jedyną osobą, która to zrobiła,z czego siostra ma jest bardzo zadowolniona
> ;-)
>
> Pozdrawiam
>
> --
> Ula (ulast)
>
> http://aukcje.wosp.org.pl/show_user_auctions.php?uid
=2720960
>
A co dla sześcioletniej dziewczynki polecacie? tzn. co Wasze sześciolatki
najbardziej lubią czytać?
Jolka