Data: 2002-07-19 12:17:06
Temat: Re: Kto jest winny? - dlugie [bardzo]
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ah8ueo$7hi$1@news.tpi.pl...
> [...]
> Ja bym sprobowal, ponieważ nie mozna wykluczyć, że on może
> oczekiwać od niej, że go uniewinni i stara sie to robić,
> nawet w sposób naiwniacki.
No właśnie. Więc niech go nie uniewinnia, bo mu się zachowanie
utrwali, zresztą jeśli dla niego ta wina jest taka istotna, to
winny musi być, a skoro nie on... A jeśli mu się odmówi
ułaskawienia, to tym bardziej się będzie bronić. Więc może danie
do zrozumienia, że nie ma znaczenia, kto jest winny, i nikt nie
będzie z tego robić wielkiej afery, pozwoli człowiekowi przyznać
się, że to on.
> [...]
> Podpisuję się pod powyższym, ponieważ 6 słoików z
> zaprawionymi jagodami próbowało mi wybuchnąć [...]
I w ten sposób Sokrates dyskretnie przemycił autoreklamę :)))
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
a...@w...pl
|