Data: 2012-01-30 17:00:17
Temat: Re: Kto pierwszy wziął w łapę?
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2012-01-30 15:47, niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-01-30 15:32, Przemysław Dębski pisze:
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:jg3clh$bdf$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>>> Zawodowy muzyk siedzi w wytwórni i pisze zajebisty repertuar, po czym
>>>> dorabia się do tego zespół który będzie hiciory odtwarzał. Tak powstają
>>>> artystyczne odkrycia roku, będące w rzeczywistości produktem obliczonym
>>>> na sprzedaż. Oczywiście nie dotyczy to tych największych, którzy na
>>>> scenie trwają od lat i na swoją pozycję zapracowali. Nie mniej ten
>>>> biznes nie utrzymał by się na starych dobrych sprawdzonych klasykach.
>>>> Produkcja jednosezonowych gwiazd śpiewających "przebój lata" musi więc
>>>> być ;)
>>>
>>> A jakby był jakiś problem ze znalezieniem nowych "gwiazd", uruchamia
>>> się program typu "Must Be X Talent". Sami przyjdą, a przebój lata
>>> można zrobić i zimą.
>>
>> Ciekawe co wymyślą gdy ta formuła się wyczerpie. Choć z drugiej strony
>> to już sporo trwa (od pierwszej edycji idola) i nie wygląda, żeby
>> ludziom się znudziło. Show - "gwiazdy dorabiają w biedronce", albo "jak
>> oni dźwigają" ?
>>
>> Na post po zbóju zaprosił
>
> Możliwe, że się nie wyczerpie. Dzieciaki coraz częściej mają z jakimś
> ADHD, czy innymi problemami ze skupieniem uwagi ... Ale tak między
> nami mówiąc, to one nie mają problemu ze skupianiem uwagi, tylko
> musi być to podane w postaci krótkiej reklamy, po której następuje
> przełączenie na coś innego.
> Niby żartuję, ale imo tak to właśnie wygląda - po prostu dzieciaki
> oduczają się myślenia w kategoriach długoterminowych wątków.
> Siada myślenie perspektywiczne, siada planowanie długoterminowe,
> rozciągnięte na wiele dni związki przyczynowo-skutkowe to zaczyna
> być dla dziecka katorga.
> Dlatego: jak najmniej telewizji i buszowania po internecie,
> jak najwięcej książek, zwierzaków, które można obserwować, jak
> powoli rosną, które trzeba codziennie, konsekwentnie pielęgnować.
> Chwalić za wykonywanie monotonnych pracy domowych, typu pomoc
> przy rozładowaniu zmywarki, wyciągnięciu odkurzacza itp.
> Jak najwięcej zajęć typu: pogrzebać w ziemi, posadzić ziarenka
> rzodkiewki, rzeżuchy i czekać dzień, tydzień jak wykiełkują
> i będa się piąć. Jak komputer - to nie internet dla internetu,
> ale raczej z zarysowanym jakimś celem - np. poszukiwanie
> materiałów pomocniczych do dobrze zarysowanego zadania
> ze szkoły, czy własnego (np. wymyślanie własnej gry/zabawy).
>
> I może uda się przetrwać, zobaczyć zdrowe wnuki ...
Zamiast marzyć, pomógłbyś Lemurce pranie wieszać.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
|