> Myślę, że zawsze chce się dookreślenia tego, co czuje ktoś, kogo kochamy. Choćby to nie było > wyznanie wzajemnej miłości. Dokladnie. > Nie wiem dlaczego ludziom tak trudno to zrozumieć. Moze obszary milosci sa zabite dechami? (z powodu ran?) Zdr, Duch
Zobacz także