Data: 2004-07-13 21:04:34
Temat: Re: Ktoś chciał wrobić A.Samsona?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pyzol; <2...@u...de> :
> "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
> news:cd09vr$809$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Czy sam dotyk "dwuznaczny" jest
> > przesłanką do oskarżenia
> Jest przeslanka do wszczecia sledztwa. Nie ma najmniejszego powodu, aby
> dorosly dotykal intymnych narzadow dziecka. Lekarz, jezeli musi to robic,
> musi zapewnic obecnosc osoby trzeciej, pielegniarki - takze po to, aby
> zapobiec bezpodstawnym oskarzeniom.
Nauczony doświadczeniami z tego wątku, które wynikły z faktu, że zamiast
protestować próbowałem "naprostowywać", protestuję.
Mianowicie moja wypowiedź dotyczyła fragmentu:
> > > "gdyby dziecko
> > > opowiedziało Ci, że np. pan od wuefu dotykał go w sposób,
> > > który sam byś ocenił jako wysoce dwuznaczny.
Co w połączeniu z różnym odbiorem dotyku, różnicami w przyzwoleniu i
umiejscowieniu stref dotyku [chyba były trzy takie strefy - poczynając
od intymnych] u różnych osób, lękiem przypisywanym np. zdarzeniom "pan
dotykał" [nieważne gdzie] itd. prowadzi do konkluzji, że wzmiankowany
tekst nie oznacza jednoznacznie, że "Pan dotykał narządów płciowych" [tu
drobna różnica, bo już np. szyja, czy płatek uszny nie jest narządem
itd., ale może być strefą erogenną ;)], czyli Kasiu potwierdzasz tylko
to, że w sytuacji kiedy usłyszysz taki tekst od razu widzisz Pedofila.
Podsumowując - dla mnie dwuznaczny jest dotyk od nadgrastka w górę, od
szyi w dół, od kostek nóg w górę - czy uważasz, że każdy z tych dotyków
"Jest przeslanka do wszczecia sledztwa"? ;)
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|