Data: 2010-05-13 07:43:10
Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.
Od: "Qrczak" <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>
> Piotr wrote:
>> Aicha pisze:
>>> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>>>
>>>> O ile mi wiadomo, plonk nie musi polegać na skaefowaniu, jest to
>>>> raczej rodzaj osobistego kagańca założonego na własną percepcję
>>>> plonkującego w zakresie sygnałów nadawanych ze strony plonkowanego :-)
>>>
>>> Alleluja! Mamy nowy wzorzec plonka!
>>>
>>> (A ja głupia myślałam, że to się plonk mentalny nazywa.)
>>
>> Ależ nie bądź dla siebie taka surowa skarbie.
>> Nie cieszysz się, że Ixi ustanowiła ważny precedens dla takich naukowców
>> jak Ty?
>
> Tam precedens, ale jakie ciekawe perspektywy zostały otwarte przy
> interpretacji PLONKa :-)
>
> "PLONK - Jeden z narcystycznych mechanizmów obronnych stosowany w sytuacji
> kiedy dyskutant przerasta plonkujacego np. intelektualnie bądź
> emocjonalnie i stanowi zagrożenie np. dla samooceny plonkującego.
> Rodzaj samoograniczenia docierających do niedojrzałej percepcji bodźców
> mogących doprowdzić do powstania i rozwinięcia silnego dysonansu
> poznawczego, z którym plonkujący nie byłby sobie w stanie poradzić.
> PLONK pozwala uniknąć w.w. dysonansu, a także utrzymać wrażenie kontroli w
> dyskusji. Gdzieniegdzie mozna spotkać potoczne określenie "kaganiec
> percepcji", bardzo cennie oddający jego charakter
>
> W zależności od sposobu stosowania plonkowania można wnioskować również o
> innego rodzaju zaburzeniach plonkujacego. Przykładem mogą być:
>
> 1. "PLONK podglądacza" mogący świadczyć o zaburzeniach erekcji (na
> zasadzie: niby sponkowałem, ale czytam w tajemnicy, przez dziurkę od
> klucza)
>
> 2. "PLONK snajpera zza krzaka" umożliwiający maskowanie stanów lękowych
> (plonkujący rzuca w splonkowanego różnego rodzaju uwagami np. przez
> posredników, bojąc się podjąć bezposredniej dyskusji
>
> 3. "PLONK nałogowca", pomimo stosowania PLONKA plonkujący nie jest w
> stanie powstrzymać się od dalszej dyskusji, na podobnej zasadzie jak
> palący nie może powstrzymać się od kolejnego papierosa. Taki PLONK mozna
> porównać do sytuacji: "Żaden problem. Palenie rzucałam 25 razy i za kazdym
> razem się udawało" :-)
>
> Stalker
Cudne!
Dziękuję!
Nareszcie wiem, dlaczego nie umiem plonkować.
Qra, bez erekcji, lęków i nałogów
|