medea pisze:
> Stalker pisze:
>
>> 3. "PLONK nałogowca", pomimo stosowania PLONKA plonkujący nie jest w
>> stanie powstrzymać się od dalszej dyskusji, na podobnej zasadzie jak
>> palący nie może powstrzymać się od kolejnego papierosa. Taki PLONK
>> mozna porównać do sytuacji: "Żaden problem. Palenie rzucałam 25 razy
>> i za kazdym razem się udawało" :-)
>
> PS: Ten model budzi moją największą sympatię.
> A jak jest u Was?
> ;)
>
> Ewa

A u nas nie, choć pewnie sama rzucałaś palenie 25 razy, co?
Miałem kiedyś narzeczoną, która paliła.
Na swój sposób było to nawet troszkę fascynujące.
Po pewnym czasie odkryłem, że nic tak nie motywuje jej do
naprawdę daleko idącej uległości, jak delikatna presja na ten nałóg.
Ciekawe, czy podobnie byłoby to w odniesieniu do tego plonka ;-)
Piotrek