Data: 2009-12-27 20:41:18
Temat: Re: Ku przestrodze - długie, ale naprawdę warto przeczytać i wyciągnąć wnioski...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 27 Dec 2009 21:20:53 +0100, Chiron napisał(a):
> Dla mnie to ważne, aby w sali, w której się uczę był mój symbol religijny.
> Ot- zwracam się do Szefa: "pomóż mi, żebym się tylko nie zdenerwował na tym
> egzaminie".
Tu Cie nie poprę - dla mnie symbol Szefa nie jest samym Szefem :-)
> Jednak nie wiem, dlaczego nie odnosisz się do tego, co napisałem już razy
> kilka: wywalmy do śmieci socjalizm: państwowe szkoły i inne jego "zdobycze".
> A to nam załatwi wszelkie argumenty: nie chcesz dawać dzieci do szkoły z
> krzyżem? No to zapewne dla takich rodziców też powstaną szkoły. Moje by
> poszły do takiej katolickiej. Chyba, że okazało by się, że jest na o wiele
> wyższym poziomie szkoła np ateistyczna, po której zdobędzie niezbędną na
> rynku pracy wiedzę. Wtedy pewno bym go posłał do takiej- ale nie żądał bym
> krzyża w klasie.
Dokładnie.
--
Ikselka.
|